To taki tekst kota do nas, tym razem


Moderator: Estraven
asiczek pisze:Przed chwilą, głaszcze Viciego po brzuchy, a on wije się jak piskorz:
Ja: no gdzie Vicunia ma jajka, na Hawajskiej zostawił, tak?(na hawajskiej znajduje się lecznica gdzie Vici był kastrowany)
Sigrid pisze:asiczek pisze:Przed chwilą, głaszcze Viciego po brzuchy, a on wije się jak piskorz:
Ja: no gdzie Vicunia ma jajka, na Hawajskiej zostawił, tak?(na hawajskiej znajduje się lecznica gdzie Vici był kastrowany)
Okrutnica
asiczek pisze:Sigrid pisze:asiczek pisze:Przed chwilą, głaszcze Viciego po brzuchy, a on wije się jak piskorz:
Ja: no gdzie Vicunia ma jajka, na Hawajskiej zostawił, tak?(na hawajskiej znajduje się lecznica gdzie Vici był kastrowany)
Okrutnica
Skądżeprawde mówię
Sigrid pisze:asiczek pisze:Sigrid pisze:asiczek pisze:Przed chwilą, głaszcze Viciego po brzuchy, a on wije się jak piskorz:
Ja: no gdzie Vicunia ma jajka, na Hawajskiej zostawił, tak?(na hawajskiej znajduje się lecznica gdzie Vici był kastrowany)
Okrutnica
Skądżeprawde mówię
Nie wątpięAle wiesz, prawda w oczy kole
asiczek pisze:Sigrid pisze:asiczek pisze:Sigrid pisze:asiczek pisze:Przed chwilą, głaszcze Viciego po brzuchy, a on wije się jak piskorz:
Ja: no gdzie Vicunia ma jajka, na Hawajskiej zostawił, tak?(na hawajskiej znajduje się lecznica gdzie Vici był kastrowany)
Okrutnica
Skądżeprawde mówię
Nie wątpięAle wiesz, prawda w oczy kole
OK, złagodzę swą złośliwość i wycałuję go po............................. pyszczku
Jowita pisze:Jeden z moich najgłupszych tekstów nie był wprawdzie do kota, ale z kotem związany.
Bylismy z rodzina u znajomych, którym urodzilo się dziecko. Pochyliłam sie na łóżeczkiem i powiedziałam: Jaki ładny maluszek. Chodź do pańci...
Rodzina
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 282 gości