Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Pon gru 07, 2020 12:26 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

Trochę zdjęć zrobiłam na bazarek, przy pomocy Lucy :wink: Wróciłam już od bezdomniaków, odpocznę chwilę i spróbuję coś jeszcze obfocić.
Buras znów opalał się przed podłogą :mrgreen: Czeka na posiłek i o to chodzi :ok: Lila znów przybiegła nieco spóźniona, wsunęła michę mięsa, umyła się dokładnie i usiadła pod krzaczkiem, żeby odpocząć :lol: Klucha z niej. Już miałam odjeżdżać, kiedy zauważyłam Sreberko :lol: Biedna, była tak głodna, że pokonała strach i przyszła koło domku. Zaniosłam jej talerzyk dalej, bo Lila ją przegania. Sreberko jadła, jakby od tygodnia jedzenia nie widziała :( Dwa razy dokładałam, aż w końcu miała dość i zostawiła trochę. Pobiegła w kierunku parku. Miski wymiecione koło drugiego transformatora, nałożyłam mięsa, mokrej i suchej karmy i odjechałam, bo nie było sensu czekać na koty.
Czarnuszka nie było, ale jedzenie zostawiłam w misce.
Zrobiłam kilka zdjęć Lilii i Sreberka, później wkleję, bo ładuję akumulatorki. Chyba trzeba będzie kupić nowe, bo bardzo szybko się rozładowują.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56293
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon gru 07, 2020 12:30 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

tak mi szkoda Sreberka :(( Domek to w zeszłym roku bylo jej miejsce, zawsze tam siedziała, a teraz inne się rozpanoszyly :( Oczywiście wiem, że to zwierzęta, że to instynkt, że tamte też chcą jeść i się wgrzać, ale tak po ludzku jestem na nie zła, bo dla żadnego nie zabrakłoby :( no nic, pozostaje miec nadzieje, że Sreberku, szczególnie w zimie, uda sie na Ciebie wpadać jak najczęściej
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7322
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Pon gru 07, 2020 13:34 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

Ona przychodzi pod drugi transformator, wie, że tam jest karma.Chciałabym ją złapać, ona jest do oswojenia, moim zdaniem. Martwi mnie, że inne koty tak ją przeganiają :( Nie wypuściłabym jej już na wolność.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56293
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon gru 07, 2020 14:16 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

Sreberko i Lila, zdjęcia niewyraźne, ale są.
ObrazekObrazekObrazek
Wszystkie koty mają piękne, zielone oczy.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56293
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto gru 08, 2020 9:45 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

Wyszłam tylko na chwilę do pobliskiego sklepu, bo czekam na kuriera, ma odebrać paczkę. Nakarmiłam podblokowe ptaki. Gołębie prawie mnie obsiadły, jak poznają, że mam dla nich jedzenie? 8O Były strasznie głodne, biedactwa :( W butelkach dla małych ptaszków też już widać było dno. Dosypałam i od razu przyleciały. W dużej butelce czasem po dwa ptaszki siedzą w środku :lol:
Zimno jest straszliwe :evil: , wiatr paskudny, nie chce mi się wychodzić z domu. Oby ten kurier już się zjawił, pojechałabym wcześniej. Planuję zrobić bazarek, zdjęcia mam, to najważniejsze. Już zapraszam.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56293
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto gru 08, 2020 9:59 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

ewar pisze:Wyszłam tylko na chwilę do pobliskiego sklepu, bo czekam na kuriera, ma odebrać paczkę. Nakarmiłam podblokowe ptaki. Gołębie prawie mnie obsiadły, jak poznają, że mam dla nich jedzenie? 8O Były strasznie głodne, biedactwa :( W butelkach dla małych ptaszków też już widać było dno. Dosypałam i od razu przyleciały. W dużej butelce czasem po dwa ptaszki siedzą w środku :lol:
Zimno jest straszliwe :evil: , wiatr paskudny, nie chce mi się wychodzić z domu. Oby ten kurier już się zjawił, pojechałabym wcześniej. Planuję zrobić bazarek, zdjęcia mam, to najważniejsze. Już zapraszam.


ja na pewno zajrzę
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76505
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto gru 08, 2020 10:57 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

:lol: Zapraszam.
Kurier już był, paczka odebrana, mogę jechać do kotów. Pocięłam też trochę polarów, dołożę do domku, zawsze to trochę cieplej będzie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56293
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto gru 08, 2020 10:58 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

mir.ka pisze:
ewar pisze:Wyszłam tylko na chwilę do pobliskiego sklepu, bo czekam na kuriera, ma odebrać paczkę. Nakarmiłam podblokowe ptaki. Gołębie prawie mnie obsiadły, jak poznają, że mam dla nich jedzenie? 8O Były strasznie głodne, biedactwa :( W butelkach dla małych ptaszków też już widać było dno. Dosypałam i od razu przyleciały. W dużej butelce czasem po dwa ptaszki siedzą w środku :lol:
Zimno jest straszliwe :evil: , wiatr paskudny, nie chce mi się wychodzić z domu. Oby ten kurier już się zjawił, pojechałabym wcześniej. Planuję zrobić bazarek, zdjęcia mam, to najważniejsze. Już zapraszam.


ja na pewno zajrzę

Ja też :mrgreen: chociaż u mnie to już uzależnienie. Ale może coś mi wpadnie w oko i będę mieć na prezent.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26949
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 08, 2020 11:00 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

ewar pisze::lol: Zapraszam.
Kurier już był, paczka odebrana, mogę jechać do kotów. Pocięłam też trochę polarów, dołożę do domku, zawsze to trochę cieplej będzie.

Muszę wziąść od Ciebie przykład ja dziś wstałam o 10 8O obudziłam się w środku nocy i nie mogłam zasnąć to sobie odbiłam.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26949
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 08, 2020 11:11 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

To kwestia osobnicza, że się tak wyrażę. Cierpię katusze, kiedy muszę iść po kota do lecznicy po południu :mrgreen: Już kiedyś wetka mnie pytała, czy cierpię na bezsenność, bo bywałam w lecznicy jeszcze przed jej otwarciem ( 8.00), ale za to zawsze byłam pierwsza. Lubię letni czas, nie znoszę ciemności.
Nie wiem, czy na bazarku będą jakieś "prezentowe" gadżety, może dla kotów i psów?
Teraz odkryłam, że miałam taką torbę na bazarku, cena 8O 8O , już po obniżce. Fajnie coś takiego znaleźć i wystawić.
https://shipgratis.eu/modna-torba-z-kotami-3-kolory
Gosia, o karmniku pamiętam, ale nic nie widziałam. Te na targu były dość drogie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56293
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto gru 08, 2020 13:11 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

Okropna pogoda :evil: Byłam naprawdę ciepło ubrana, ale to wietrzysko sprawia, że czuje się, jakby temperatura była dużo niższa. Woda w miskach zamarznięta. Oczywiście nalałam świeżej. Kiedy nalałam gołębiom do ich miedniczki, zleciało się całe stado i mało się nie pobiły o dostęp do wody. W mig prawie wszystko wypiły, musiałam dolać znowu. W lecie to jeszcze ktoś pomyśli, że zwierzęta cierpią z pragnienia, ale w zimie? Po co? :evil:
Buras był pod podłogą, zjadł wszystko. Lila przybiegła, ale albo nie była głodna, albo jej nie smakowało, bo skubnęła tylko trochę mięsa, poprawiła saszetką, pougniatała i sobie poszła. Pod drugim transformatorem jak zwykle :wink:
Czarnuszka nie było, trochę wczorajszej karmy zamarzło, dałam dzisiaj więcej suchej.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56293
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto gru 08, 2020 14:38 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

ewar pisze:To kwestia osobnicza, że się tak wyrażę. Cierpię katusze, kiedy muszę iść po kota do lecznicy po południu :mrgreen: Już kiedyś wetka mnie pytała, czy cierpię na bezsenność, bo bywałam w lecznicy jeszcze przed jej otwarciem ( 8.00), ale za to zawsze byłam pierwsza. Lubię letni czas, nie znoszę ciemności.
Nie wiem, czy na bazarku będą jakieś "prezentowe" gadżety, może dla kotów i psów?
Teraz odkryłam, że miałam taką torbę na bazarku, cena 8O 8O , już po obniżce. Fajnie coś takiego znaleźć i wystawić.
https://shipgratis.eu/modna-torba-z-kotami-3-kolory
Gosia, o karmniku pamiętam, ale nic nie widziałam. Te na targu były dość drogie.

Ja zawsze byłam i jestem Sową, nie lubię rano wstawać. Jak pracowałam to musiałam wstać o 6 a teraz ekstra życie emerytka i nie muszę tak rano się zrywać ale 10 to już przesada :mrgreen:
Dziękuję że o mnie pamiętasz, też się rozglądam za jakimś fajnym. Miłego popołudnia życzę.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26949
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 08, 2020 15:55 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

Mieszkałam kiedyś w akademiku z dziewczyną, która była bardzo sowią sową :mrgreen: Nie wstawała przed 15-tą, zajęcia tak sobie poukładała, że chodziła na popołudniowe. Ja odwrotnie. Świetnie nam się mieszkało, zwłaszcza, że ja miałam sen kamienny i zupełnie mi nie przeszkadzało, że koleżanka o północy włączała radziecki odkurzacz, albo słuchała muzyki...itd. Podobno była konfliktowa, nie mogła się dogadać wcześniej ze współlokatorkami i jej rodzice byli zachwyceni, że ze mną się udało. Bałaganiara była z niej straszna, ale lubiła też sprzątać ( w nocy !) i robiła to bardzo dokładnie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56293
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto gru 08, 2020 17:38 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

Zapraszam na bazarek, link w moim podpisie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56293
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro gru 09, 2020 8:15 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

Znowu zimno i wietrznie :evil: O wiele fajniej jest, kiedy jest śnieg, a mroźny, ale słoneczny dzień to już super.
Dotrzymuję obietnicy danej kotom i codziennie się z nimi bawię. Wczoraj wszystkie, oprócz Nadii bawiły się wędkami, ale zdecydowanie najfajniejszą zabawką jest Cat Dancer. Gabryś mógłby nią bawić się cały dzień, nawet był zawiedziony, kiedy zmieniłam zabawkę :mrgreen: Gucia ma lat 14, a bawiła się jak kociak.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56293
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 60 gości