OTW21- czas Sorrunia :(

Asia to pokaż nam ten apartament Klementynki

Możesz wysłac do mnie fotki jak ostatnio a ja wkleję na miau :ok:

**Adopcje: 12 >>**

MonikaMroz pisze:Asia to pokaż nam ten apartament Klementynki
Możesz wysłac do mnie fotki jak ostatnio a ja wkleję na miau

Bardzo podobny do Węgielków ten apartament. Tylko plasticzanej, żółtej półeczki nie ma.
Jak zrobię fotkę to prześlę. Dzięki.
Mała Klementynka już na obu hamaczkach była. Jednak woli ten bardziej stacjonarny.
Rwie się (hamak nie Klemcia) już ale tetryczkami połatałam.

Druga schnie.

Tetryczkami ciężko. Chyba, że takie giętkie. Ale to stare to to. Raczej nie da się... Może trytytkami? :wink:

Przepraszam, rozbawiło mnie to bardzo, jak sobie wyobraziłam. Trzymam kciuki za wszystkie kociaste, by już tylko dobrze było!
Miała Klementynka szczęście :1luvu:

Spokojnego hamaczkowania i odpoczynku.

**Adopcje: 12 >>**

Dzięki za kciukasy.
Klementynka wczoraj za gorączkowała. Co mnie nie zdziwiło bo oczka szkliste mocno ma. I miała. Złapaliśmy ją po mocno chłodnej nocy. Na minusie wtedy któryż raz była.
Oby nic się innego nie przyplątało.

Wczoraj w nocy Janusz widział przy naszym śmietniku małe kocię. Uciekło w popłochu za płot stadionu"nie reagując na wołanie. Zostawiliśmy żarcie.
Będzie mąż wracał po zmianie ,zostawi w nocy kolejne. Na dzień nie ma sensu bo gołębie obłatwią.
Ranne poszukiwania nic nie dały.

A teraz miłe chwile. :1luvu:

Dziękujemy Domkowi Abisia za paczkę. :1luvu:

A właściwie dziękujemy rodzicom Pana Abisia .
Zanim się doczytałam w informującym sms-e o co chodzi to serce mi zamarło. Ze strachu.
Zaczęło się od słów "tu tato Dominika, który zaadoptował od pani Abisia..."
A skończyło "Abiś jest super!"
Obrazek

Dziękujemy Maryli i Krzysiowi za kolejną pomoc dla naszych kociastych :1luvu:

Chyba nie muszę wspominać ,że zeżarte już mocno zostało :mrgreen:

Bardzo też wszystkim Wam dziękuję za pomoc "bankową" :1luvu:

No, można zejść na zawał, czytając sms od początku

powinna być prawidłowa kolejność pisania

Ojej jaka niespodzianka od Abisia.
Super kotek. :mrgreen:

No ale posiedział trochę u was, to się i ucywilizował.

**Adopcje: 12 >>**

Niestety, muszę napisać niezbyt fajne wieści.
Operacja Sorrka została odwołana. Powodem są złe wyniki morfologiczne kota.
Po konsultacji z naszą wet a przede wszystkim chirurgiem operującym, postanowiliśmy wstrzymać amputację.
Było to całkowitym zaskoczeniem dla nas. Kot nie wygląda na "wybrakowanego". Wcześniejsze badanie krwi nie było fajne pod względem biochemii. Teraz morfologia poległa.
Muszę spokojnie z naszą wet Asią ( uff, wraca po covidzie do pracy!) ustalić postępowanie. Gdy będę wiedzieć coś więcej dam znać. Nie chcę siać niewiedzy.
Bo na razie czytając net wpadłam w przerażenie. Choć wiem ,że tam najczarniejsze przypadki są podawane w pierwszej kolejności. Bez konkretnej rozmowy nie będę siać paniki. Choć sama w nią wpadłam.
Jak mogłam sądzić, że tak ciężki stan kota może przejść nie zauważenie przez organizm?! Głupia ja. To dopiero dwa pełne miechy minęły. Trzeci idzie od przygarnięcia. Odpasł się , zmężniał, przytył... Jednak zabiedzenie musiało odbić się na nim.
Sorruniek, nieświadom problemów kocha cały świat. I nas.
Ząbki stałe idą mocno i bardzo mu zawadzają. ma mniejszy apetyt. Mniej się bawi. Jednak nie zmiennie jest tulącym się gówniarzem.

Co z tą morfologią jest nie tak?

**Adopcje: 12 >>**

aga66 pisze:Co z tą morfologią jest nie tak?

małopłytkowość

Czy to faktycznie 'nigdy się nie skończy' ? współczuję mocno i zdrowia wszystkim życzę. Potrzymam tradycyjnie :ok:

za Soruśka i za resztę ferajny :ok:

**Adopcje: 12 >>**

Dzięki za kciuki. Reszta w "osobie" Klementynki kuleje. Chyba źle się wstrzeliłam z zastrzykiem.
W tej chwili stado nadzoruje kanapkowe walki Janusza. Szykuje się do nocnej zmiany. Wszyscy się szykują. :mrgreen:

Podłoga umyta kleksy tłuste trzeba zrobić.

Janusz też kuleje. Jakaś zaraza. :strach:

Zdrowia wszystkim :ok:

OTW21- czas Sorrunia :(

Kto przegląda forum