DT u Bastet ♥ Nowy Filmik ♥

[Bastet]

Dobranoc, Kochane.

[jolabuk5]

A czy przód Bastusi mozna prosić

Przód Bastusi...? Trudna sprawa... Zaraz poszukam

Proszę! Śpią sobie tutaj razem z Grepsem

Jak wogole Tosia? Jak te jej ząbki?

Tosia całkiem dobrze. Ładnie teraz je. Ale jesteśmy też u mamy, a tu mięsko z hali targowej lepsze, niż z tych marketów u mnie w Jeleniej.

Jakie słodkie maluchy

[MonikaMroz]

Cudowne koty

[Kot-tyna]

Gdy patrzę na zdjęcia śpiących razem kotów, to mi żal, że mój jest sam. Gdybym wtedy wzięła dwa kociaki, to jakoś przetrwałabym trzęsienie ziemi na początku i teraz byłoby już w porzo. Ale teraz już nie mam odwagi i pewnie Curek się nie zgodzi.
Zainteresował mnie Twój transporter. Czy on jest na kółkach? Ja mam taki do noszenia w ręku albo na ramieniu, a Curek jest coraz cięższy i trudno mi go dźwigać. Mogłabyś pokazać go dokładniej?

[Gosiagosia]

[MonikaMroz]

Gdy patrzę na zdjęcia śpiących razem kotów, to mi żal, że mój jest sam. Gdybym wtedy wzięła dwa kociaki, to jakoś przetrwałabym trzęsienie ziemi na początku i teraz byłoby już w porzo. Ale teraz już nie mam odwagi i pewnie Curek się nie zgodzi.
Zainteresował mnie Twój transporter. Czy on jest na kółkach? Ja mam taki do noszenia w ręku albo na ramieniu, a Curek jest coraz cięższy i trudno mi go dźwigać. Mogłabyś pokazać go dokładniej?

Nie załuj...
Ja moje pierwsze koty dokocilam jak starsza miała rok.
Do dzisiaj mi tego nie wybaczyła. Mili Amy toleruje ale szczęśliwsza byłaby sama. Za to Amy kocha Mili.

A Bagi...No cóz dokocenie w dorosłym wieku nie przeszło. Bagira nienawidzi innych kotów.
Koniec końców musieliśmy z mężem wynająć mieszkanie i teraz każdy kot szczęśliwy i wyluzowany

[Milena85]

Witam zostałam tu pokierowana z mojego nowego wątku dotyczącego karmienia 2 miesiecznego kociaczka. Jeśli mogę prosić o rady to chętnie wysłucham wszystkich.

[Bastet]

Witam zostałam tu pokierowana z mojego nowego wątku dotyczącego karmienia 2 miesiecznego kociaczka. Jeśli mogę prosić o rady to chętnie wysłucham wszystkich.

Cześć . To tak: z tego, co wyczytałam na Twoim wątku, to kotek do tej pory jadł suchą Joserę. Czy coś jeszcze? W sensie - co jadł w domu, z którego go zabrałaś?

Najlepsze żywienie małych kotków ośmiotygodniowych w zasadzie nie odbiega od zdrowego żywienia dorosłych kotów.
Ja zwykle, gdy przechodzę z karmienia mlekiem na stały pokarm, wprowadzam od razu puszki wysokomięsne i czasem wołowinę surową.
Puszki takie jak:
- Feringa pure meat menu
- Grau różowe dla kociąt 200 gram (indyk, marchewka)
- Granata Pet
Wcale nie musi być nazwa "Kitten", chociaż puszki dla kociąt mają czasem konsystencję drobiejszą lub wręcz konsystencję musu, jeśli kociak tego wymaga. Ale jeśli chodzi o skład, to wysokomięsne są ogólnie bardzo dobre i nazwa "kitten" to często tylko chwyt marketingowy.
Zaś co do wołowiny, to oczywiście surowa. Najlepiej zamrozić kawałek ligawy i - gdy już będzie zmrożony - zetrzeć na tarce na puch. Ogrzać w palcach, zrobić kuleczkę mięsną i do pyszczka. Najlepiej przykleić do podniebienia taką kulkę, by mały podziamdział. W ten sposób codziennie uczymy go smaku mięsa. Bo na początku może nie lubić. Ale powinien zaskoczyć.


Nowy pokarm wprowadzamy bardzo powoli, aby nie było sensacji żołądkowych. Łyżeczka nowego pokarmu dziennie.
Zaś kurczak gotowany nie ma za bardzo żadnych wartości. Ryż zupełnie kotom do niczego potrzebny nie jest. Koty nie trawią zbóż.

[Bastet]

Gdy patrzę na zdjęcia śpiących razem kotów, to mi żal, że mój jest sam. Gdybym wtedy wzięła dwa kociaki, to jakoś przetrwałabym trzęsienie ziemi na początku i teraz byłoby już w porzo. Ale teraz już nie mam odwagi i pewnie Curek się nie zgodzi.
Zainteresował mnie Twój transporter. Czy on jest na kółkach? Ja mam taki do noszenia w ręku albo na ramieniu, a Curek jest coraz cięższy i trudno mi go dźwigać. Mogłabyś pokazać go dokładniej?

A ten mój transporter to jest dokładnie ten:

https://allegro.pl/oferta/transporter-3 ... 8844306423

Bardzo polecam. Naprawdę niezniszczalny Udźwig ma do 10 kg. Co tam u Curka?

[MonikaMroz]

Poproszę o Tosienkę

[Kot-tyna]

Dziękuję, wygląda solidnie, cena też solidna. Poczekam z kupnem. Teraz wcale nie wychodzimy, bo nie mamy dokąd - na działce za zimno. Dopiero w styczniu mamy szczepienie u lekarza. Jeśli wiosną będę jeszcze na tyle sprawna, aby wozić Curka na rowerze, to pozostanę przy swoim. A jeśli będę chodziła na działkę piechotą (ok. 2 km), to wtedy kupię kotowi powóz.
U Curka nic nowego - prowadzi teraz nudne życie kota niewychodzącego. A że jest młody, więc mu nudno i trochę psoci.
Pozdrawiamy!

[Bastet]

"Ciocia - przysięgam na moje ulubione jedzonko - my naprawdę nie wiemy, jak to się stało! To coś po prostu wzięło i na nas napadło! SAMO!

[jolabuk5]

"Ciocia - przysięgam na moje ulubione jedzonko - my naprawdę nie wiemy, jak to się stało! To coś po prostu wzięło i na nas napadło! SAMO!

No pewnie, że samo!Paskudne coś, mogło koteckom krzywdę zrobić

[MonikaMroz]

Skąd my to znamy
Ale jakie ma wielkie oczy Grepsik

[Kot-tyna]

Mały mówi prawdę, widać po oczach!