Urwisek Boryś i Knedliczek , Fiszka (*) 4 lata bez Ciebie :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 17, 2020 13:37 Re: Moje szczęście Fiszka felv+ i mały urwis Borysek

Talka pisze:Pokroiłam mniejszej i nadal nic.. fioletowki też nic... Zjadła pół saszetki puriny ( wiem, syf , ale musiałam spróbować.) Czym taki problem z jedzeniem może być spowodowany?


Może boli ją gardło lub ma jakiś problem z dziąsłami. Moja białaczkowa Zoja ma okresowo nawracające kłopoty z dziąsłami i wtedy dużo słabiej je.

Zdrowia dla Fiszki :ok: :ok: :ok: i oczywiście dla Was :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21803
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Wto lis 17, 2020 13:42 Re: Moje szczęście Fiszka felv+ i mały urwis Borysek

ametyst55 pisze:
Talka pisze:Pokroiłam mniejszej i nadal nic.. fioletowki też nic... Zjadła pół saszetki puriny ( wiem, syf , ale musiałam spróbować.) Czym taki problem z jedzeniem może być spowodowany?


Może boli ją gardło lub ma jakiś problem z dziąsłami. Moja białaczkowa Zoja ma okresowo nawracające kłopoty z dziąsłami i wtedy dużo słabiej je.

Zdrowia dla Fiszki :ok: :ok: :ok: i oczywiście dla Was :ok: :ok: :ok:


Poprosiłam żeby jej do buzi popatrzyli. Teraz jest na antybiotyku bo miała problem z pęcherzem...
Fiszka kocham Cię 26.03.2018 - 13.04.2021 (*)
Borysek 1.06.2020

Talka

 
Posty: 1011
Od: Sob sie 08, 2020 19:39
Lokalizacja: Pszczyna

Post » Wto lis 17, 2020 13:56 Re: Moje szczęście Fiszka felv+ i mały urwis Borysek

Dostała leki przeciwbólowe . Pani dr nie widzi nic żeby się coś działo.. " takie rzeczy zdarzają się przy białaczce". Eh..
Fiszka kocham Cię 26.03.2018 - 13.04.2021 (*)
Borysek 1.06.2020

Talka

 
Posty: 1011
Od: Sob sie 08, 2020 19:39
Lokalizacja: Pszczyna

Post » Wto lis 17, 2020 14:00 Re: Moje szczęście Fiszka felv+ i mały urwis Borysek

Ja nie wiem czy Ty pisalaś- leczysz ją jakoś na tą białaczkę? Stabilizujesz?
Po futerku widać ze coś z Fiszeczką sie dzieje. Kochane maleństwo. :1luvu:
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18203
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Wto lis 17, 2020 14:06 Re: Moje szczęście Fiszka felv+ i mały urwis Borysek

MonikaMroz pisze:Ja nie wiem czy Ty pisalaś- leczysz ją jakoś na tą białaczkę? Stabilizujesz?
Po futerku widać ze coś z Fiszeczką sie dzieje. Kochane maleństwo. :1luvu:

No widać na futerku.. oczywiście. :( Dostaje leki z grupy b i interferon :(
Fiszka kocham Cię 26.03.2018 - 13.04.2021 (*)
Borysek 1.06.2020

Talka

 
Posty: 1011
Od: Sob sie 08, 2020 19:39
Lokalizacja: Pszczyna

Post » Wto lis 17, 2020 14:11 Re: Moje szczęście Fiszka felv+ i mały urwis Borysek

Nawet nie wiecie jaka ja się czuję bezsilna :( jak kompletny debil umysłowy :(
Fiszka kocham Cię 26.03.2018 - 13.04.2021 (*)
Borysek 1.06.2020

Talka

 
Posty: 1011
Od: Sob sie 08, 2020 19:39
Lokalizacja: Pszczyna

Post » Wto lis 17, 2020 15:07 Re: Moje szczęście Fiszka felv+ i mały urwis Borysek

Daj spokój. Nie myśl tak o sobie.
Każdy traci siły jak mu kot choruje. Mózg sie lasuje. Czlowiek chce pomóc i nie wie jak. Ja czasem marze zeby ten jeden raz kot do mnie przemówił i powiedzial co go boli, co mu jest.
Robisz wszystko co możesz... Dbaj o nią i kochaj.

i nie zaniedbuj Boryska ani swojego zdrowia. :201461
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18203
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Wto lis 17, 2020 16:33 Re: Moje szczęście Fiszka felv+ i mały urwis Borysek

Kawalki mięska - ja kroję chyba kazdy taki na 10 części, Sabcia nie zje większego, niż wielkości pół x pół cm.
Jak peritol nie pomaga, to może mirtor? Jest silniejszy.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70191
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 17, 2020 16:37 Re: Moje szczęście Fiszka felv+ i mały urwis Borysek

Moim zdaniem to coś ją w pyszczku albo gardełku boli. Moja Pusia [*] miała rankę między tylnymi ząbkami i gardłem, a że to była trudna persica trzeba było ją do badania podespać, bo i pyszczek płaski. Karmiona była sondą przez nos. Takie rzeczy się zdarzają. Nie była białaczkowa.
Obejrzałam filmik i Fiszka wydaje się być głodna, ale nie może jeść. Może to ząb? Czasem nie widać na zewnątrz, a coś się dzieje w środku. Nie chcę się wymądrzać, ale nie lubię, gdy słyszę "niektóre koty tak mają".
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56226
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto lis 17, 2020 16:45 Re: Moje szczęście Fiszka felv+ i mały urwis Borysek

Też mam wrażenie że coś ją boli ale no już nie wiem co poradzić... Gdzie szukać pomocy.... Narazie i tak jestem uziemiona. Dali nam antybiotyk w zastrzykwch i onisor od jutra przeciwbólowe ale nadal nie wiem co jej jest :( na apetyt nic...

Talka

 
Posty: 1011
Od: Sob sie 08, 2020 19:39
Lokalizacja: Pszczyna

Post » Wto lis 17, 2020 16:53 Re: Moje szczęście Fiszka felv+ i mały urwis Borysek

Jak przeciwbólowy zadziała, to może sama zacznie jeść :ok:
A w pysiu nic nie stwierdzili?
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70191
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 17, 2020 16:58 Re: Moje szczęście Fiszka felv+ i mały urwis Borysek

jolabuk5 pisze:Jak przeciwbólowy zadziała, to może sama zacznie jeść :ok:
A w pysiu nic nie stwierdzili?

No nic.... :(
Fiszka kocham Cię 26.03.2018 - 13.04.2021 (*)
Borysek 1.06.2020

Talka

 
Posty: 1011
Od: Sob sie 08, 2020 19:39
Lokalizacja: Pszczyna

Post » Wto lis 17, 2020 17:05 Re: Moje szczęście Fiszka felv+ i mały urwis Borysek

Jest tutaj na forum ktoś taki jak Blue i ma ogromną wiedzę. Czy to jakaś Pani dr weterynarii?
Fiszka kocham Cię 26.03.2018 - 13.04.2021 (*)
Borysek 1.06.2020

Talka

 
Posty: 1011
Od: Sob sie 08, 2020 19:39
Lokalizacja: Pszczyna

Post » Wto lis 17, 2020 17:31 Re: Moje szczęście Fiszka felv+ i mały urwis Borysek

Nie, ale mnóstwo osób prosi ją o postawienie diagnozy.
Jeżeli kotka nie może jeść, to dawanie jej czegoś na apetyt jest trochę bez sensu. Ona naprawdę wyglądała na głodną na tym filmiku. Jeżeli je po podaniu środka przeciwbólowego, to jest to jakaś wskazówka. Tak na chłopski rozum. Może rtg pyszczka? Nie wiem, nie znam się. Mam dobrych wetów, to oni decydują, co robić.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56226
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto lis 17, 2020 17:31 Re: Moje szczęście Fiszka felv+ i mały urwis Borysek

Też tak kiedyś myślałam, ale nie. Natomiast ma ogromną wiedzę, dociekliwość i intuicję, potrafi analizować wyniki, łączyć z objawami... Wielu kotom pomogła, świetnie radzi sobie też z własnymi, schorowanymi kotami. Może napisz do niej pw?
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70191
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana i 77 gości