Talka pisze:Pokroiłam mniejszej i nadal nic.. fioletowki też nic... Zjadła pół saszetki puriny ( wiem, syf , ale musiałam spróbować.) Czym taki problem z jedzeniem może być spowodowany?
Może boli ją gardło lub ma jakiś problem z dziąsłami. Moja białaczkowa Zoja ma okresowo nawracające kłopoty z dziąsłami i wtedy dużo słabiej je.
Zdrowia dla Fiszki





