Szarość nie radość. Kotki, koteczki. Fotki, foteczki

[haaszek]

Przestał kaszleć.
Zaczął kichać.

[Lifter]

Jak nie urok....
A propos kichania...Dzisiaj w nocy Kicia obudzila mnie seria (!) kichniec, tak szybkich ze brzmialo to jak seria z karabinu doslownie takie kich-kich-kich-kich-kich.
Ale potem i teraz nie kicha w ogole.
dziwne to wszystko

[meg11]

Kociury tak czasami mają że zaswędzi w nosku i kicha wtedy jak karabin maszynowy, moje też tak mają.

[haaszek]

Kotek kichał raz w życiu - kiedy w tym roku pierwszy raz miał katar i lało mu się z nosa.
Mały też nigdy nie kichał.

[haaszek]

Dziś były ostatnie dwa zastrzyki.

[MB&Ofelia]

Mam nadzieję że już nie chrypi i nie kicha?

[jolabuk5]

Oby był już zdrowy!

[muza_51]

[haaszek]

Trochę chrypi, ale tak jak wczesniej. Podobno dobrze, że kicha (nic mu się z nosa nie leje), bo to znaczy, że mu schodzą różne rzeczy. Tak w skrócie.
Poza tym słodki, kochany, jak Kotek wychodzi ze swojego pokoju to rzuca mu się na szyję ale nie wściekle, z zębami, tylko dla zabawy. W każdym razie futro nie leci, Kotek go czasem pogoni, czasem jedzą z jednej miski.
Chwilo trwaj.

[haaszek]

A Kotek już po badaniach na tarczycę. Jest bardzo dobrze! Powtórka za pół roku
(obrazek sie pokazuje po kliknięciu, znów Garnek szaleje)

[Malk]

Kciuki za oba kotki! Chwilo, trwaj, niech wszystkie kotki będą zdrowe

[meg11]

A Kotek już po badaniach na tarczycę. Jest bardzo dobrze! Powtórka za pół roku
(obrazek sie pokazuje po kliknięciu, znów Garnek szaleje)

Gdzie naklejka Dzielny Pacjent

[haaszek]

Ktoś chciał jesienne zdjęcia kotków?

[MB&Ofelia]

Suuuper!
Aż słyszę szelest liści pod kocimi łapkami, widzę te niuchające noski...

[Senanta]

Przyjemnie popatrzeć na grzecznie maszerujące kotki
Fotografie jak zawsze świetne