Trochę chrypi, ale tak jak wczesniej. Podobno dobrze, że kicha (nic mu się z nosa nie leje), bo to znaczy, że mu schodzą różne rzeczy. Tak w skrócie.
Poza tym słodki, kochany, jak Kotek wychodzi ze swojego pokoju to rzuca mu się na szyję

ale nie wściekle, z zębami, tylko dla zabawy. W każdym razie futro nie leci, Kotek go czasem pogoni, czasem jedzą z jednej miski.
Chwilo trwaj.
Ostatnio edytowano Wto lis 10, 2020 17:05 przez
haaszek, łącznie edytowano 1 raz