Tylko potrzebuje obserwacji innych osob ktore przez conajmniej tydzien podawaly swoim kotom wylacznie (lub chociaz glownie) Royal Canin - ten w promocyjnych, 800 g paczkach.
Kupilam sporo tej karmy - wiec nasze koty ja glownie jadly przez ostatnie tygodnie (z suchej wylacznie).
I bardzo wyraznie dalo sie zauwazyc ze znacznie (ale to naprawde) rzadziej sie zalatwiaja. Od przedwczoraj w nocy do teraz - byly w kuwecie wylacznie 3 kocie kupki - co przy siedmiu kotach ktore dotychczas zalatwialy sie normalnie, codziennnie - jest naprawde znikomym wynikiem.
Nie zwracalismy na to wczesniej uwagi bo kuwety sprzatamy w kilka osob i jakos umykalo - od wczoraj robie to tylko ja ze wzgledu na obserwacje Skierki - no i efekt stal sie widoczny...
I sie wlasnie zastanawiam czy to nie ta cecha karmy spowodowala obecne problemy Skierki...
Czyli zaparcie stulecia i bardzo silne podraznienie jelit
