Szarość nie radość. Mord wisi w powietrzu

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 06, 2020 19:17 Re: Szarość nie radość.

Wow, jaki Echo już duuuuży! 8O
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 34988
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto paź 06, 2020 19:37 Re: Szarość nie radość.

Wzrok Kotka powala :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 24057
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Wto paź 06, 2020 20:00 Re: Szarość nie radość.

Obrazek

No Ja Cię Przepraszam...

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 4749
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Wto paź 06, 2020 21:23 Re: Szarość nie radość.

:1luvu: :1luvu:
Obrazek

Malk

Avatar użytkownika
 
Posty: 10653
Od: Pon paź 01, 2007 18:30
Lokalizacja: Oslo, NO

Post » Wto paź 06, 2020 22:36 Re: Szarość nie radość.

Kotek Hipnotyzer.
Pamiętacie Adin Two, Tre...

MAZ

 
Posty: 145
Od: Sob cze 29, 2013 17:02

Post » Wto paź 06, 2020 22:59 Re: Szarość nie radość.

Hipnotyzujące spojrzenie Kotka kiedyś było zdecydowanie bardziej hipnotyzujące... Teraz już prawie nie widać, jakiego miał pięknego zeza :D :D
Obrazek
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2955
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Śro paź 07, 2020 15:28 Re: Szarość nie radość.

Sliczny maly zezowaty Kotek. Jeszcze w czasach minitora CRT, ktory grzal w dupke.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4761
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 07, 2020 17:17 Re: Szarość nie radość.

haaszek pisze:Hipnotyzujące spojrzenie Kotka kiedyś było zdecydowanie bardziej hipnotyzujące... Teraz już prawie nie widać, jakiego miał pięknego zeza :D :D
Obrazek


łomamuniu :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Malk

Avatar użytkownika
 
Posty: 10653
Od: Pon paź 01, 2007 18:30
Lokalizacja: Oslo, NO

Post » Czw paź 08, 2020 19:17 Re: Szarość nie radość.

Lifter pisze:Sliczny maly zezowaty Kotek. Jeszcze w czasach minitora CRT, ktory grzal w dupke.

Dziesięć lat, kompletna prehistoria.
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2955
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Czw paź 15, 2020 9:54 Re: Szarość nie radość.

Uprasza się o kciuki, Kotek oddał dziś honorowo krew, czekamy na wyniki. Przy okazji oddał krew honorowo Doktor, zostawiłam Kotka w poczekalni żeby zabrać młodego z samochodu i zważyć a on próbował go wziąć na ręce i zanieść do gabinetu :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: Kotek podnoszony nieprawidłowo sztywnieje i macha łapami na oślep. I Jacek spłynął krwią... A wystarczy wziąć kota między tylnymi łapami pod brzuch i zarzucić sobie na ramie. No ale to trzeba wiedzeć.
Wyniki ważenia - Kotek 6,60, Echo 4,60!!!
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2955
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Czw paź 15, 2020 10:03 Re: Szarość nie radość.

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 24057
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Czw paź 15, 2020 10:16 Re: Szarość nie radość.

kciuki idą :ok: :ok: :ok:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26722
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 15, 2020 10:34 Re: Szarość nie radość.

Kciuki! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68724
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 15, 2020 12:41 Re: Szarość nie radość.

:ok: :ok: :ok:
Obrazek

muza_51

 
Posty: 2310
Od: Pon paź 04, 2010 10:04
Lokalizacja: Jarosław

Post » Czw paź 15, 2020 13:06 Re: Szarość nie radość.

haaszek pisze:Uprasza się o kciuki, Kotek oddał dziś honorowo krew, czekamy na wyniki. Przy okazji oddał krew honorowo Doktor, zostawiłam Kotka w poczekalni żeby zabrać młodego z samochodu i zważyć a on próbował go wziąć na ręce i zanieść do gabinetu :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: Kotek podnoszony nieprawidłowo sztywnieje i macha łapami na oślep. I Jacek spłynął krwią... A wystarczy wziąć kota między tylnymi łapami pod brzuch i zarzucić sobie na ramie. No ale to trzeba wiedzeć.
Wyniki ważenia - Kotek 6,60, Echo 4,60!!!


Chudziaczki oba, myslalem ze Kotek to z 8 ma minimum.

Swoja droga przypomniala mi sie historia jak Mopikowi usilowal pobrac krew pewien japonski weterynarz (bez nazwisk, bo przeciez tylu ich we Wrocku praktykuje... :P). No i chcial z przedniej, podczas gdy od lat mial brane z tylniej, i nawet przy tym nie mruknal. Zasugerowalem tylnia. Japonczyk sie na mnie lekko obrazil i stwierdzil, ze ma praktyke od 25 lat, zawsze bierze z przedniej i nie widzi powodu by tu bylo inaczej.
W 20 minut pozniej faktycznie pobral, choc jak dla mnie polalo sie duzo wiecej krwi japonskiej niz kociej, bo Mopik wszedl w tryb samuraja i sie wsciekl i walczyl jak dzika furia.
Po tygodniu kontrola.
Japonczyk spojrzal na niego, skojarzyl, westchnal i pobral z tylniej.
Mopik lezal na stole i nawet ogonem nie machnal.
Po minucie bylo po wszystkim.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4761
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości