OTW21- czas Sorrunia :(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Pt paź 02, 2020 10:24 Re: OTW21- to się nigdy nie skończy :(

Przyszedł dziś gówniarz o trzeciej rano i kazał się głaskać. Doszedł potem Florek i koniec spania nastąpił. Dzieci w klatce wyczuły ożywienie więc zaczęły wyć jak potępieńce. Przoduje w tym Molly i Maximek. O ile ją wypuszczamy bo nie ma żadnego problemu z chwyceniem. O tyle pluja i sykuna nie. Strach się bać i rękę wyciągnąć. Wprowadza wielkie zamieszanie w stadku swoim charakterem. Wraz z siostrą, z którą przybył. Tydzień siedzenia w gruzowisku a taka wielka różnica w dzieciowych charakterach. Ich pojawienie spowodowało to ,że Meggi i Mironek cofnęli się w oswajaniu. A już mruczeć zaczęli. Maxim i Missi trzymają się razem i prychają na każde nasze podejście. Ich ucieczki od nas, trzepanie łapami, wydawane głosy ... wprowadzają popłoch u rodzeństwa. Maluszki stały się niespokojne i ze strachem przyjmują dotyk. Co prawda już nie boję się wariatuńcia i macam go swobodnie. No, prawie swobodnie. A on nie podejmuje już realnych prób zeżarcia mnie. Ale jeszcze daleka droga przed nami. Do tego malec jest mocno inteligentny i upierdliwy. Jego upierdliwość objawia się ciągłym jojczeniem o wypuszczenie. On do kotów by chciał. Pobiegać. Poszaleć. Szybko wyczaił gówniarz gdzie się klatka otwiera i atakuje tą stronę. No i stało się. Dziś rano zauważyłam biegającą radośnie Molly. A obok niej drugie zadowolone futerko. Nocą wszystkie były na miejscu! Oba podniesione ogonki wyczyniały harce bez lęku przemierzając pokój. Jedna to była Molli. Drugim, poznając po reakcji, był Maximek. Okazało się ,że Janusz nie docisnął niższego zamknięcia i koty podczas szarpaniny celem wydostania się ze więźnia, wycisnęły się szparą ku wolności. TŻ-towi dostało się mocno i jego raczki zostały podrapane podczas łapania. Bo malec walczył jak lew by za kraty nie wrócił. Wył zaś potępieńczo. Nie obawiałam się go obudzić (jak i pół bloku) i ściągnąć z wyra. Nie widząc powodu bym to ja gimnastyki urządzała. Nie raz zwracałam mu uwagę by domykał drzwiczki. On twierdził ,że na dwa nie trzeba bo tałatajstwo nie poradzi sobie. Jednak sobie poradziło. Wciepany do klatki Maximek poczynił takiego rejwachu , że wszystko jak małpiatki wisiało na prętach. Gdy wychodziłam to spłoszone eMki nawet za bardzo nie dały się przekupić michą.
Trzeba było cholery zostawić w gruzowisku! :wink:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56076
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Pt paź 02, 2020 14:26 Re: OTW21- to się nigdy nie skończy :(

Freedom :D - dobrze że nie wszczęły wojny o niepodległość niczym Braveheart :wink:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24279
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt paź 02, 2020 19:25 Re: OTW21- to się nigdy nie skończy :(

To tylko kwestia czasu. ;)
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Pt paź 02, 2020 20:49 Re: OTW21- to się nigdy nie skończy :(

:ok: :ok: :ok:
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

Post » Sob paź 03, 2020 6:38 Re: OTW21- to się nigdy nie skończy :(

:ok: :ok: :ok:

IrenaIka2

 
Posty: 1007
Od: Czw lut 11, 2016 18:19

Post » Sob paź 03, 2020 16:04 Re: OTW21- to się nigdy nie skończy :(

Obrazek

cały dzionek się chłopak klei
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56076
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Sob paź 03, 2020 16:16 Re: OTW21- to się nigdy nie skończy :(

ASK@ pisze:Obrazek

cały dzionek się chłopak klei

On wie :mrgreen:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 25604
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Sob paź 03, 2020 16:44 Re: OTW21- to się nigdy nie skończy :(

Asiu, Muffin tylko na poczatlu uzywala tej lapki, ale bardziej jak kija, na zasadzie "do szturchania". A potem mimo masazy czucie tylko malalo :( ma te koncowke bezwladna.
No ale to koncowka, nie caly bark :(

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Sob paź 03, 2020 17:35 Re: OTW21- to się nigdy nie skończy :(

Sorry jest okrutnym, klejącym się miziakiem. On jakby dziś się cieszył ,że jestem w domu i nie odpuszczał miziania. Co prawda chynci do roboty to ja nie mam. A Sorry dostarczył mi usprawiedliwienie do polegiwania. Podłoga nie umyta jest. Zupy resztka. Za to klatka Węgielków wysprzątana aż trzy razy. Bo kipisz okrutny zrobiły i robią. Woda wylana. Chrupki wysypane. Wkłady wymienione już też 3 razy. Kocyki dwa do prania. Dzięki meg11 mamy nową dostawę podkładów. Wypatrzyła po cudnej cenie na allegro. Dzięki :201494
Ciężko idzie ich oswajanie. Molly ropieją oczki. Ona spokojnie może iść już na swoje. Reszta rodzeństwa... Żal serce ściska. Tyle mojego ,że ręce mam już całe od wkładania w paszczę jadowitych, plujących , o tysiącach pazurów tygrysów. Wielkich jak stodoła.

Na dworze wieje. Łeb mi kręci się ...od środka. Coś się w przyrodzie szykuje.

Są pytania o koty. Pani, młoda dziewoja, napalona na Florka dziś wymiękła. Czułam, że tak może będzie dlatego nie spieszyłam się z niczym. Druga ...czekamy.
O Tolusia też jest. Brwinów. Pani milczy na razie. Chyba deczko wystrachana tym co usłyszała. Bo kota się bierze dziś, teraz i wpuszcza na żywioł. Koty dogadują się od razu i jest jak w niebie kocim. Co ma być... Bo ponoć wsio zabezpieczone tylko ja czekam na odpowiedź jak.
Pan co o solo i Tolka i Abisia... dopytywał się mailowo. Nie kojarząc, że to ten sam adres. I ten sam telefon! Fajne takie rozmowy telefoniczne z facetem zaskoczonym tą samą osobą. Oraz warunkami adopcji.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56076
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Sob paź 03, 2020 17:49 Re: OTW21- to się nigdy nie skończy :(

Cholera, zapomniałam ner i wątróbki na poniedziałek zamówić :strach:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56076
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Sob paź 03, 2020 20:17 Re: OTW21- to się nigdy nie skończy :(

Jakby co Brwinow wzglednie mi niedaleko, moge sprawdzic. Choc pani ma blisko schronisko w Milanowku i tez Kocia Lapke nasza grodziska.

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Nie paź 04, 2020 6:51 Re: OTW21- to się nigdy nie skończy :(

Tradycyjnie za całokształt :ok: :ok: :ok:

IrenaIka2

 
Posty: 1007
Od: Czw lut 11, 2016 18:19

Post » Nie paź 04, 2020 8:53 Re: OTW21- to się nigdy nie skończy :(

Oby się te adopcje udały.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie paź 04, 2020 11:12 Re: OTW21- to się nigdy nie skończy :(

MalgWroclaw pisze:Oby się te adopcje udały.

Pożyjemy zobaczymy.
Dawno się przestałam ekscytować zgłoszeniami. Nic one nie znaczą. Nic! Nawet fajny telefon czy rozmowa nie obiecuje dobrego efektu.

A życie płynie powoli. Maluszki w klatce rozrabiają. Mironek wrócił do mruczenia. Maxim dalej syczy i wprowadza efekt strachu i popłochu. ma silną osobowość. Molly nie przyznaje się do tego tałatajstwa. Jakby z innego miotu była. kocha ludzi i koty ...genetycznie. Zeżarły surowe mięsko i "strach" im w tym nie przeszkodził. Surowizna jest na kotlety mielone. Bez obaw. Nam starczy. :mrgreen: Kupiłam 2x tyle ile potrzeba. Sorruś też podjadł. Coś się z jego oczkiem dzieje.
Dzieci są wszystkie u nas tydzień. Boją się cały czas co martwi. Nic złego od nas ich nie spotkało. Nie licząc paskudnego rozłączenia z matką. A tak trudno im się przełamać. Wspólne odbieranie emocji nie służy. Bo te złe mają większą siłę. Nie chciałabym je rozdzielać. Są rodzeństwem. Tylko nie wiem, czy nie zostanę do tego zmuszona by zapanować nad ich oswajaniem.
Na dworze ciepło i wietrznie. Rano byłam zaskoczona, że ten szum za oknami nie jest taki straszny. Gdy wyszłam jeszcze po ciemaku, powiewy przewalały się w koronach drzew. Mnie nic fryzury nie zmechrało. Było pięknie. Tak spokojnie i cicho. Nieliczne świecące światło w oknach. Brak ryku silników aut i wszech obecnych spalin. Mało ludzi. Nad głową błyszczące gwiazdy i prawie idealny księżyc. Parkingi przerzedzone. Weekend wymiótł auta. Nie słychać kwilenia ptaków. Tylko rynny niosą w świat odgłos skraplającej się wilgoci. Tylko szmer opadających liści zakłóca ciszę. Miauk czekającego na mnie, głodnego kota słychać wszędzie. Tak jak mlaskanie nad miską. Ludzie śpią jeszcze. Tylko ja i koty.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56076
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Nie paź 04, 2020 11:50 Re: OTW21- to się nigdy nie skończy :(

Nie rozdzielaj, lata świetlne temu miałam 5kę,której matka zginęła.Wykarmione na strzykawce co 2h, trzymałam je w pudełku po owocach- takie czasy. Oswoiłam bez rozdzielania :mrgreen: .
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 25604
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 111 gości