Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Pon wrz 28, 2020 13:32 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyżur z wczoraj:
spokojnie wszędzie, kupy w miarę ok. Miałam pomoc Pani Małgorzaty, co przyszła po rzeczy z Bazarku :) Chce być naszym wolo :)
Sobótka bardzo wystraszona :(, paca i syczy i zbiera się do ataku - także uważajcie na nią. Ja zalazłam taki sposób, żeby jej ogarnąć klatkę i dać jeść - chowam ją za zasłonką tak, żeby mnie nie widziała i tego, co robię i dopiero wyciągnęłam jej kuwetę, a potem miseczki. U Zgredka dwa pawie z mega kłakami :( wyskubał sobie trochę sierści, więc ma łysy placek na boku, wyczesałam go trochę wczoraj - jak dacie radę to go czeszcie po trochę. Jego szczoteczka jest na blacie w szpitaliku - nie bierzcie jej do innych kotów.
U seniorek wszystko ok, apetyty i humory dobre. W kuwetach ok.
U Loli też ok.

Umyłam kuwety, zrobiłam trzy prania, plus jedno się prało, jak wychodziłam. Odkłaczyłam i przetarłam virkonem wszystkie duże drapaki, małych na szafkach nie dałam już rady.

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8729
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

Post » Wto wrz 29, 2020 8:16 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Wczorajszy dyżur:

Na ogólnym kupy ładne, apetyty jak zwykle.
Lola w humorze, ładnie zjadła, kuwety ok.

Staruszki apetyty też ładne, w kuwetach ok. Kajtusia przerażona już tymi zastrzykami, mam nadzieję, ze po kontroli już nie będzie musiała dostawać.
Hepatiale w syropie zjadał ładnie w sosikach, które u nich stoją, nie ma potrzeby ładowania jej tego strzykawką do buzi bo to kolejny stres.
Na szczęście na koniec trochę wyluzowała i pospacerowała po ogólnym. Generalnie wszystkie były zainteresowane ogólnym i miałam im zostawić otwarte drzwi, ale sępy z ogólnego by im wszystko wyżarły 8)

Sobótka bez zmian, ale je i w kuwecie komplet.

Zgredek apetyt ma, w kuwecie nadal dużo sików. Bardzo smutny, posiedziałam z nim dłużej, pomizialiśmy się a on nie bardzo wiedział co ma zrobić z tak długim mizianiem czy kolana czy krzesło czy kocyk, a drapanie przy ogonie już w ogóle go zadziwiło :D No i za chwilę będziemy mieli Zgredka sfinksa jak ta szczepionka nie zacznie działać.

Wszystko co stoi na szafkach zostało spsikane wirkonem, pranie jedno do powieszenia w pralce, w wannie zabawki się moczą w wirkonie.
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5946
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Wto wrz 29, 2020 17:13 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dzisiejszy dyżur:
Wszędzie w kuwetach w porządku.
Na ogólnym panowało dziś jakieś poruszenie. Biegali i bliźniacy i siostry, tylko Ptyś jak zwykle oaza spokoju.
Staruszki mega fajne, wszyscy by chcieli je odwiedzać i wyjadać im jedzenie :)
Kajtusi dałam dziś steryd, zgodnie z rozpiską. Biedna ona jest, boi się już tych igieł :(
Zgredek strasznie sierść gubi, wyczesany dzisiaj. Miał w misce niezjedzone mokre. Ta nowa, Sobótka to dzicz jakich mało, przy niej to Aleksander był proludzki. Oczy ma jak spodki ze strachu :( Ale ładnie je i w kuwetce ok.
U Loli wszystko ok.
Wszędzie zamiecione i pomyte podłogi.
Kuwety, które wyschły w łazience włożyłam do składziku. Umyłam zabawki z wanny. Rozwieszone dwa prania, następne się prało jak wychodziliśmy. Blechy do wyprania przełożyłam do kuchni, bo koty je pod szafą zwaliły dziś trzy razy. :roll:
Mika, Korek, Florka, szczurka Mysia, Mysza, Misiek (Kicek), Dziubek, Koszmi (Kotuś), Dora, Filipek, Cinek, Maciuś, Frodzik, Szpinerek, Inusia, Kubuś, Swietka, Kajtuś... jeśli raj istnieje, to w moim jest już tłok :(

alicjab

 
Posty: 120
Od: Pon gru 25, 2017 20:18

Post » Śro wrz 30, 2020 8:32 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyżury:


Czwartek (1.10) Kociambra
piątek (02.10)-olala1
sobota (03.10)-kati2012
niedziela (04.10)- Justyna
poniedziałek (05.10)-
wtorek (06.10)-pyma
środa (07.10)-Pietraszka
czwartek (08.10)-Kociambra1989
piątek (09.10)-
sobota (10.10)-
niedziela (11.10)-
poniedziałek (12.10)-
Ostatnio edytowano Czw paź 01, 2020 7:13 przez pyma, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5946
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Śro wrz 30, 2020 13:35 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

proszę sobota 03 ,10

kati.2012

 
Posty: 117
Od: Śro kwi 18, 2018 8:38

Post » Śro wrz 30, 2020 20:33 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyżur 30.09

Ogólny
Pusto strasznie, ale pary rekompensują większą ilością biegania i dokazywania. Lulu była dziś nieznośna, wszędzie właziła, nie przepuściła żadnemu chrupkowi.
W kuwetach okej, wszyscy ładnie zjedli.

Lola
Humor dziś bardzo fajny, było czesanie i mizianie, apetyt okej, w kuwecie kupa średnia, ale myślę że jeszcze w normie. Nie dosypywałam suchego, miała sporo.

Seniorki
Humory w porządku, apetyty, zwłaszcza u Milusi i Kajtki, bardzo dobre. W kuwecie w porządku. Wszystkie były miziane, najbardziej Kajtka, lubi drapanie u nasady ogona. Na wyjście dostały do dwóch misek saszetki i dosypałam im do dwóch misek suche.

Szpital
Zgredek ma chrypkę, trochę kaszle. Apetyt okej, ale w misce zostało mu z 3/4 tacki renala. W kuwecie malutka kupa. Został przeze mnie wyczesany, siedział mi na kolanach.
Furia wycofana, leżała w kuwecie. Zjadła mokre z poprzedniego dnia. Dostała nową saszetkę z 1/4 zylkene. W kuwecie pusto. Warknęła na mnie, ale nie rzucała się ani nic. Raczej siedzi smutna w kącie.
Sobótka w furii. Problem zaczyna się już przy otwieraniu klatki. Zaczyna się rzucać. Iza w rękawiczkach wrzuciła jej mokre z 3/4 zylkene. Nie udało się wyczyścić kuwety. Warczy, syczy, rzuca się, paca łapą. Była bardzo głodna, potem się wylizywała, ale na widok człowieka syki.


Pranie zebrane - poupychałam gdzie się dało posłanka, ręczniki. Dwa większe koce położyłam w składziku.
Wywiesiliśmy pranie z wczoraj, zrobiliśmy kolejne, jedno się jeszcze prało jak wychodziliśmy.
Podłogi umyte.

Burajulia

Avatar użytkownika
 
Posty: 478
Od: Śro cze 24, 2020 21:17

Post » Czw paź 01, 2020 17:32 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Poprosimy piątek 9.10 :)

Burajulia

Avatar użytkownika
 
Posty: 478
Od: Śro cze 24, 2020 21:17

Post » Pt paź 02, 2020 8:25 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyżury:

piątek (02.10)-olala1
sobota (03.10)-kati2012
niedziela (04.10)- Justyna
poniedziałek (05.10)-???????????????
wtorek (06.10)-pyma
środa (07.10)-Pietraszka
czwartek (08.10)-Kociambra1989
piątek (09.10)-Burajulia
sobota (10.10)-
niedziela (11.10)-
poniedziałek (12.10)-
wtorek (13.10)-
środa (14.10)-
czwartek (15.10)-
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5946
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Pt paź 02, 2020 21:07 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyżur.


Kajtka słabo. Nie chciała jeść, dużo rzygow jeden nawet z krwią. Pojadła shebe rybna, choć tego nie powinna jeść przy jej trzustce. Tabletka dwudniowa poszła w kabanosku.

Lilka i Milusia apetyty super, Lisia nie bardzo ale za to udało mi się ja wyglaskac.
Obcięłam pazury Lilce.

W szpitalu Zgredzio zjadł pozostałe leki w swoim jedzonku. Swędzi go skóra, bo aż sobie dziąsłami ja wyrywa.

Sobotka jest nie zła. Przez kraty dała się pogłaskać ale jak się otwiera klatkę to leci do ataku. Musiałam się na gimnastykować by jej sprzątnąć i nakarmić.

Furia odnalazła swoich dużych. Ma na imię Murzynka i ma 2,5 roku.

Posprzątałam u Loli. Pomylam wirkonem, zdjelam wszystkie posłanka. Kuwety w wannie umyte ale nie ruszyłam klatki po Furii już. Przepraszam.

Młodzież i Ptyś w porządku.
Pranie jedno do powieszenia zostało.
Obrazek

olala1

Avatar użytkownika
 
Posty: 5316
Od: Czw sty 07, 2016 14:09
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie paź 04, 2020 11:14 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyżury:


poniedziałek (05.10)-???????????????
wtorek (06.10)-pyma
środa (07.10)-Pietraszka
czwartek (08.10)-Kociambra1989
piątek (09.10)-Burajulia
sobota (10.10)-
niedziela (11.10)-
poniedziałek (12.10)-
wtorek (13.10)-
środa (14.10)-
czwartek (15.10)-
Piątek (16.10)-
Sobota (17.10)-
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5946
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Nie paź 04, 2020 20:44 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyżur niedziela

Na ogólnym spokojnie apetyty i kuwety ok. Zdjęłam pranie , wstawiłam nowe i wywiesilam pozamiatalam wszędzie podłogi ale nie myłam.

Zgredek wyraźnie w lepszym nastroju dostał leki kuweta ok. Dużo siku i jedną kupa w miarę ok

Kajtusia bardzo wycofana nie chciała jeść za bardzo, poglamala trochę sheby rybnej ale bez apetytu. Leki zjadła w kabanosie hepatiale dałam jej do pyszczka.

Lilka i Milusia w super nastrojach ładnie jadły i się przymilaly.

Szpital

Nowe koty przerażone wciśnięte w kat klatek albo w kuwetach, dałam im KALMVET do pyszczka i vetomune. Tylko Tekila jadła przy mnie i się trochę się przymilala reszta jakby w paraliżu nie ruszają się praktycznie.

Sobótka lepiej ładnie jadła i dała się miziac w kuwecie komplet.

Rzeczy z wanny wyjęłam, mała kuweta do szpitala a wieksza do składzika.

Justyna Stoparczk

Avatar użytkownika
 
Posty: 66
Od: Pon cze 22, 2020 19:06

Post » Śro paź 07, 2020 7:01 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyżury:


środa (07.10)-Pietraszka
czwartek (08.10)-Kociambra1989
piątek (09.10)-Burajulia
sobota (10.10)-
niedziela (11.10)-
poniedziałek (12.10)-
wtorek (13.10)-
środa (14.10)-
czwartek (15.10)-Kociambra1989
Piątek (16.10)-
Sobota (17.10)-
Niedziela (18.10)-
Poniedziałek (19.10)-
wtorek (20.10)-pyma
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5946
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Śro paź 07, 2020 7:13 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Wczorajszy dyżur:

Na ogólnym wszystko w porządku, tylko Baltazarowi coś się stało niedobrego, bo cały czas ostro atakował dziewczyny, a szczególnie Lulu, po której widać, że zaczęła się go bać. Zwróćcie proszę na to uwagę.

Zgredek w porządku, smutny tylko jest :( Leki ma teraz rozpisane na tabliczce na drzwiach.

Kajtusia nie bardzo chciała jeść, widać, że ją boli :( Kupiłam jej specjalne puszki niskotłuszczowe, ale nie chciała za bardzo, są w pokoiku. Daj jej dzisiaj Agnieszka tą puszkę, może dziś będzie miała lepszy apetyt.
Znowu dostaje antybiotyk w zastrzyku i steryd w tabletkach. Dostałą też megace do podania gdyby nie jadła.

Nowa szóstka komplety w kuwetach i pusto w miskach :201413 , tylko Łiski miał nie zjedzone, ale przy mnie jadł. Z pozostałych przy mnie jadły Tekila i Kosmo, reszta mam nadzieję, ze zjadła po moim wyjściu.

Wstawiłam dwa prania, trzecie do powieszenia w pralce.
Trzeba koniecznie zamykać kuchnie podczas dyżuru, znalazłam sporo nadgryzionych saszetek, wszystkie wyrzuciłam a pod torbami i koszami na podłodze też sporo było wylane go sosu i stąd ten smród.

W wannie moczą się rzeczy do umycia.
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5946
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Śro paź 07, 2020 9:30 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dziwne że Baltazar agresywny...może faktycznie go coś boli, może zeżarł opakowanie jakieś....ZAMYKAJMY KUCHNIE BEZWZGLEDNIE w takim razie...
Andrzejek =^..^= Ela =^..^= Szarak =^..^= Szajba =^..^= Józefina =^..^= Piegus =^..^=

Kociambra1989

Avatar użytkownika
 
Posty: 1020
Od: Pt paź 20, 2017 17:57

Post » Pt paź 09, 2020 8:17 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyżur środowy.

Generalnie spokój, w kuwetach ok. Tylko Sobótka nie miała kupy.
Apetyty dobre, Pingwiny grzeczne.
Kajtusia ładnie jadła.
Na szpitalu bure i czarne w pierwszej klatce z apetytem słabo - dałam im na koniec dnie Peritol 1/2 tabletki. Poza tym cuda z nich <3
Sobótka dostało focha na widok moich interakcji z nowymi i odwróciła się do mnie dooopą ;)

Zgredek kochany, wszedł mi na kolana i nie chciał zejść :) Kochany chłopak. I futerko coraz ładniejsze :) W kuwecie ładny komplet, sporo sików jak zawsze. Apetyt mega fajny :)

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8729
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości