Coś się dzieje z kociakami :(( malutki nie żyje :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 24, 2005 17:07

Mocno trzymam kciuki !!

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Pt cze 24, 2005 17:26

kciuki non stop zaciśnięte!
tyle maleństw choruje ostatnio- makabra... :cry:
Obrazek
Muszka & Miszka

eulalia

 
Posty: 510
Od: Czw wrz 23, 2004 11:09
Lokalizacja: Czeladź

Post » Pt cze 24, 2005 21:12

mocne kciuki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Pt cze 24, 2005 21:15

Bardzo mocno! :ok:

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39532
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Pt cze 24, 2005 21:15

z calej sily :ok: :ok:

trzymajcie sie :ok:
Obrazek

Anusia

 
Posty: 3763
Od: Pon sie 25, 2003 15:45
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pt cze 24, 2005 21:16

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Od-vetowy Snus
Za vetem veto - liberum veto :evil:

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 57904
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Pt cze 24, 2005 21:17

Dużo duzo mysli pozytywnych!!!

aguś

 
Posty: 2594
Od: Czw sty 29, 2004 20:51
Lokalizacja: Cz-wa

Post » Pt cze 24, 2005 21:19

Trzymam z calej sily!
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88355
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pt cze 24, 2005 21:28

trzymam za maluszki

Kocurro

 
Posty: 11393
Od: Nie sty 11, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Pt cze 24, 2005 21:52

:cry:

Trzymajcie się maluchy z całych sił!
ObrazekObrazekObrazekObrazek

magna79

 
Posty: 698
Od: Nie wrz 05, 2004 20:32
Lokalizacja: Warszawa- Ursynów

Post » Sob cze 25, 2005 0:30

trzymamy :ok:
Obrazek
Kicia i Łateńka - kosmitki

Kaja

 
Posty: 1346
Od: Nie maja 30, 2004 22:35
Lokalizacja: Warszawa, Praga Płd.

Post » Sob cze 25, 2005 0:37

Malutki nie żyje. Znów nastąpiło wieczorne pogorszenie. Bardzo cierpiał, ślinił się z bólu, nie miał siły nawet unieść główki. Nie było sensu dłużej go maltretować. Bardzo bolał go brzuch.
Miał bardzo nikłe szanse, nie chciałam dłużej go maltretować.
Śpij spokojnie, maleńki. Byłeś słodkim skarbem. :cry:

Do lecznicy wzięłam też dwa pozostałe kociaki. Wet (czwarty, który oglądał kociaki od początku ich pobytu u mnie) jako pierwszy zasugerował, że wszystkie ich dolegliwości pochodzą od jelit - kociaki dostawały mleko krowie, mogły się w jelitach namnożyć bakterie, które teraz nie pozwalają im wrócić do normy. Zrobił im lewatywę, do jutra nie mają jeść (dzisiaj dwa razy były na kroplówce), a jutro jeść tylko wtedy, kiedy same będą chciały - mam ich nie zmuszać. Do tego podtrzymywanie kroplówką.
Przed chwilą wróciłam z nimi, Dominka jest wykończona lewatywą, trochę osłabła. Kocurek jest silniejszy - od początku był najsilniejszy z nich.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Sob cze 25, 2005 0:42

:( :( :(
Biedne maleństwa.

Funia

 
Posty: 2705
Od: Wto cze 10, 2003 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 25, 2005 0:43

:(
Przykro mi :(
Teraz juz nic go nie boli...

Trzeba miec nadzieje, ze pozostale maluchy wyzdrowieja.

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Sob cze 25, 2005 0:48

Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 98 gości