Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto wrz 08, 2020 16:13 Re: Koty z Hucianego Grodu.Wituś chory..

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za Pusię i Witusia.
Obrazek

muza_51

 
Posty: 2313
Od: Pon paź 04, 2010 10:04
Lokalizacja: Jarosław

Post » Wto wrz 08, 2020 18:40 Re: Koty z Hucianego Grodu.Wituś chory..

Dziękuję :1luvu:
Z Pusią lepiej, co nie znaczy, że świetnie. Kotka na szczęście je i nie wymiotuje, nawet dopomina się jedzenia, ale nie je dużo. Sporo pije, to dobrze. Oby nie było gorzej.
Witusia łapka boli, oszczędza ją bardzo pomimo tolfediny. Jakoś chodzi, głównie do miski i kuwety, ale sporo leży. Biedny jest bardzo :(
U bezdomniaków byłam, Jadzia wybiegła aż na skrzyżowanie, była bardzo głodna, bo wczoraj nie jadła. Dzisiaj nadrobiła :lol: Kocia mama też przybiegła pod podłogę. I to by było na tyle, bo nawet Lila się nie pokazała.
Padam na twarz, jutro rano napiszę coś więcej i wkleję zdjęcia. Kolejny kot, który miał być jedynakiem już nim nie jest. Tym razem chodzi o Chmurka, ale co i jak, napiszę jutro.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto wrz 08, 2020 21:50 Re: Koty z Hucianego Grodu.Wituś chory..

Czekam na wieści o Chmurku :1luvu: i trzymam kciuki za Pusię i Witusia :ok: :ok: :ok:

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2429
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 09, 2020 7:09 Re: Koty z Hucianego Grodu.Wituś chory..

Ja też się dołączam z kciukami za Witusia, Pusie i resztę kotków pod Twoją opieką :ok: :ok: :ok:
Wituś to chyba chce u Ciebie zostać :) Nadia też pewnie nie miałaby nic przeciwko. :) kochane koteczki :201461 :201461

SabaS

 
Posty: 4605
Od: Śro lis 14, 2018 8:58

Post » Śro wrz 09, 2020 7:11 Re: Koty z Hucianego Grodu.Wituś chory..

Dziękuję :1luvu: Pusia jakoś się trzyma. Ważne, że nie wymiotuje, je i pije. Jest ciepło, wychodzi więc na balkon, słońce dobrze jej robi. Gorzej z Witusiem. Nóżka go boli, bardzo ją oszczędza. To żywiołowy kotek, a teraz prawie cały czas leży. Przykro na to patrzeć :(
Zdjęcia sprzed złamania
Obrazek
Koty dostały nowy ponton, bardzo im się podoba i bawią się w komórki do wynajęcia. Najczęściej leży w nim Lucy. Ona kocha Witusia, co mnie bardzo dziwi, bo generalnie ona kotów nie lubi. Witusia wylizuje, chce być blisko niego.
Obrazek

Często dostawałam po głowie za to, że nie oddaję kotów na jedynaków, że staram się, aby szły w dwupaku, albo na dokocenie. Czasem oddawałam pojedynczo i po jakimś czasie okazywało się, że w domu pojawiał się drugi kot. Tak było w przypadku Chmurka. Nie był u mnie długo, jakoś nie zauważyłam, aby lgnął do innych kotów i został jedynakiem. Duża stwierdziła jednak, że jest mu smutno samemu, że potrzebne mu towarzystwo. Pojawił się więc mały burasek Leoś, kotek z Palucha. Mizerotka straszna, ale Duża od razu zrobiła mu testy (ujemne), zaczęła leczyć. Niestety, Chmurek coś od niego złapał i zaczęła się jazda. Ponoć już wychodzą na prostą. To dobry domek, na pewno niczego nie zaniedba. Takie zdjęcia dostałam.
Obrazek
ObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek

Wieczorem była nakarmić czarnuszka, czekał na mnie i od razu przybiegł do miski. Rudas też czekał na posiłek.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro wrz 09, 2020 8:21 Re: Koty z Hucianego Grodu.Wituś chory..

SabaS pisze:Wituś to chyba chce u Ciebie zostać :) Nadia też pewnie nie miałaby nic przeciwko. :) kochane koteczki :201461

Nie, Sabciu, one nie mogą u mnie zostać. Są tymczasami i już. To są kotki ze snów. Nadia jest kotka, której nie ma, naprawdę. Tak grzecznego, miłego kota ze świecą szukać. Nie jest namolna, nie sprawia kłopotów, je, kuwetkuje, bawi się, ale szalonym kotem nie jest. A Wituś to po prostu słodziak nad słodziaki. Mam wrażenie, że mam dziecko, nie kota. Muszę je doprowadzić do dobrego stanu, chociaż o Nadię już jestem spokojna, ale Wituś musi wzmocnić kości. Umarłabym z niepokoju, bo nigdy nie wiem, czy domek sobie poradzi. Może i tak, ale wolę mieć pewność. U mnie zostanie tylko moja Gucia i tymczasy, które są nieadopcyjne. Nawet straciłam nadzieje, że Daszka i Piksel znajdą domek, a jednak.
Benia i Lucy w pontonie
Obrazek
Witusiowi w nim ładnie, kolorystycznie bardzo pasuje
Obrazek
Zainspirowana zabawkami, które dziewczyny produkują na bazarki, zrobiłam naprędce coś takiego na szydełku. W środku grzechocząca piłeczka i ogonek z dzwoneczkiem. Umiem robić na drutach i szydełku, ale nie lubię :oops: , nie jestem dokładna. Wituś jednak nie miał zastrzeżeń :mrgreen:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro wrz 09, 2020 12:50 Re: Koty z Hucianego Grodu.Wituś chory..

Piękna pogoda :lol: Ciepło, słonecznie, aż chce się żyć. Jadzia była, ale zjadła malutko :(
Obrazek
Ta plama na lewym boku to od słońca, nie ma przebarwień, ani łysych placków. Nie wygląda jednak dobrze, jest chudziutka i ma problemy z jedzeniem :cry:
U Kulek też byłam, oczywiście Lila przybiegła natychmiast. Nawet ją delikatnie pogłaskałam. Zjadła ze smakiem, oblizywała się po tym
Obrazek
Nałożyłam jedzenie obok drugiego transformatora, potem przejeżdżałam obok kociego domku i kocia mama siedziała tam ze swoją córcią, czyli Lilą
Obrazek
Dwóch kociaków chyba już nie ma :placz:
Mój czarnuszek przekonał się, że około południa, kiedy jadę pod hutę zatrzymuję się i zabieram miskę. Przychodzi i przecież muszę mu coś dać. Dzisiaj dostał tackę winstona, nie był bardzo głodny, trochę zostawił.
Takie to fajne, że dzikie, bezdomne koty z czasem zaczynają ufać :D Dobrze jednak, że nie wszystkim.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro wrz 09, 2020 13:56 Re: Koty z Hucianego Grodu.Wituś chory..

ewar pisze:
SabaS pisze:Wituś to chyba chce u Ciebie zostać :) Nadia też pewnie nie miałaby nic przeciwko. :) kochane koteczki :201461

Nie, Sabciu, one nie mogą u mnie zostać. Są tymczasami i już. To są kotki ze snów. Nadia jest kotka, której nie ma, naprawdę. Tak grzecznego, miłego kota ze świecą szukać. Nie jest namolna, nie sprawia kłopotów, je, kuwetkuje, bawi się, ale szalonym kotem nie jest. A Wituś to po prostu słodziak nad słodziaki. Mam wrażenie, że mam dziecko, nie kota. Muszę je doprowadzić do dobrego stanu, chociaż o Nadię już jestem spokojna, ale Wituś musi wzmocnić kości. Umarłabym z niepokoju, bo nigdy nie wiem, czy domek sobie poradzi. Może i tak, ale wolę mieć pewność. U mnie zostanie tylko moja Gucia i tymczasy, które są nieadopcyjne. Nawet straciłam nadzieje, że Daszka i Piksel znajdą domek, a jednak.
Benia i Lucy w pontonie
Obrazek
Witusiowi w nim ładnie, kolorystycznie bardzo pasuje
Obrazek
Zainspirowana zabawkami, które dziewczyny produkują na bazarki, zrobiłam naprędce coś takiego na szydełku. W środku grzechocząca piłeczka i ogonek z dzwoneczkiem. Umiem robić na drutach i szydełku, ale nie lubię :oops: , nie jestem dokładna. Wituś jednak nie miał zastrzeżeń :mrgreen:
Obrazek
Obrazek
Obrazek


kotom niedokładność, w naszym mniemaniu, nie przeszkadza, byle dało się bawić
Wituś :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76017
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro wrz 09, 2020 14:24 Re: Koty z Hucianego Grodu.Wituś chory..

Zdjęcie Chmurka z szeleczkami jest obłędne :D I ostatnie Witusia!
Bardzo trzymam kciuki post napisany 3h temu i znaleziony właśnie na otwartej karcie ! wysyłam więc
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7322
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Śro wrz 09, 2020 15:41 Re: Koty z Hucianego Grodu.Wituś chory..

maczkowa pisze:Zdjęcie Chmurka z szeleczkami jest obłędne

Nie wiem, jak jest teraz, ale Chmurek jeździł z Dużą samochodem i ponoć to uwielbiał.
mir.ka pisze:kotom niedokładność, w naszym mniemaniu, nie przeszkadza, byle dało się bawić

Dokładnie :lol: Nie mam zresztą czasu na robótki ręczne.
maczkowa pisze:I ostatnie Witusia!

Wituś jest przecudowny :1luvu: On nigdy nie jest w złym humorze, nawet, kiedy go coś boli.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro wrz 09, 2020 17:34 Re: Koty z Hucianego Grodu.Wituś chory..

Oj, właśnie nadrobiłam zaległości w czytaniu - o Pusi i o Witusiu! Niech już będzie dobrze...
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12305
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro wrz 09, 2020 19:26 Re: Koty z Hucianego Grodu.Wituś chory..

Byłam, czytałam kciuki trzymam za Witusia i Pusię też.
:ok: :ok:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26791
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 10, 2020 7:20 Re: Koty z Hucianego Grodu.Wituś chory..

Dziękuję :1luvu: Z łapką Witusia lepiej, dzisiaj nie dam mu tolfediny, nie chcę, aby szalał. Z Pusią kiepsko :( Wczoraj trochę zjadła, ale niedużo. Pije wodę, odwodniona nie powinna być. Zrobiła wczoraj paskudną kupkę, ale do kuwety. Śniadania odmówiła, może później coś zje.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw wrz 10, 2020 7:54 Re: Koty z Hucianego Grodu.Z Pusią kiepsko..

Pusiu :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76017
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw wrz 10, 2020 10:17 Re: Koty z Hucianego Grodu.Z Pusią kiepsko..

Pusiu wracaj do zdrowia :ok: :ok: :ok:
Obrazek

muza_51

 
Posty: 2313
Od: Pon paź 04, 2010 10:04
Lokalizacja: Jarosław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 7 gości