Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 28- Julcia do adopcji :)

Ojej, tak było dobrze, takie ładne zdjęcia. Niestety, nie możemy czytać w ludzkich myślach.

mir.ka pisze:
ewar pisze:mir.ka, czy na pewno dobrze zrozumiałam tytuł wątku, a raczej jego zmianę?

niestety, dobrze
od 2 godzin biega mi po domu takie małe, czarno-białe
było to dość niespodziewane, bo jeszcze w poniedziałek dostałam jej fotki i wszystko było ok, tak mi się przynajmniej wydawało, a tu dzisiaj po południu telefon - kot do zwrotu

a z jakiego powodu?

aga66 pisze:O to przykre. Choć dobrze, że jej nie wyrzucili na dwór

chyba nie bardzo by mogli, bo mała jest zaczipowana i w bazie są ich dane

ewar pisze:Ojej, tak było dobrze, takie ładne zdjęcia. Niestety, nie możemy czytać w ludzkich myślach.

no właśnie, bardzo byłam zaskoczona, bo z wiadomości, które dostawałam było wszystko w porządku
ale chyba już od jakiegoś czasu coś musiało być nie tak, bo mała miała już ogłoszenie na olx i podobno ktoś o nią dzwonił , a to raczej niemożliwe w ciągu jednego dnia

Ziemosław pisze:
mir.ka pisze:
ewar pisze:mir.ka, czy na pewno dobrze zrozumiałam tytuł wątku, a raczej jego zmianę?

niestety, dobrze
od 2 godzin biega mi po domu takie małe, czarno-białe
było to dość niespodziewane, bo jeszcze w poniedziałek dostałam jej fotki i wszystko było ok, tak mi się przynajmniej wydawało, a tu dzisiaj po południu telefon - kot do zwrotu

a z jakiego powodu?

podobno niespodziewana ciąża, zagrożona z powodu alergii na kota itp

Wiesz, to niekoniecznie musi być prawda. Lepiej, że kotka wróciła, znajdzie nowy domek, w którym będzie szczęśliwa. Tam by nie była, tak myślę.

mir.ka pisze:
Ziemosław pisze:
mir.ka pisze:
ewar pisze:mir.ka, czy na pewno dobrze zrozumiałam tytuł wątku, a raczej jego zmianę?

niestety, dobrze
od 2 godzin biega mi po domu takie małe, czarno-białe
było to dość niespodziewane, bo jeszcze w poniedziałek dostałam jej fotki i wszystko było ok, tak mi się przynajmniej wydawało, a tu dzisiaj po południu telefon - kot do zwrotu

a z jakiego powodu?

podobno niespodziewana ciąża, zagrożona z powodu alergii na kota itp

Pitu pitu jak dla mnie ale tak jak wszyscy uważam, że lepiej że mała wróciła do Ciebie niż jakby ją mieli (o zgrozo) sami gdzieś oddać albo ogłaszać...

ewar pisze:Wiesz, to niekoniecznie musi być prawda. Lepiej, że kotka wróciła, znajdzie nowy domek, w którym będzie szczęśliwa. Tam by nie była, tak myślę.

też tak myślę
ale nieważne, mała czeka u mnie na nowy domek

Ziemosław pisze:
mir.ka pisze:
Ziemosław pisze:
mir.ka pisze:
ewar pisze:mir.ka, czy na pewno dobrze zrozumiałam tytuł wątku, a raczej jego zmianę?

niestety, dobrze
od 2 godzin biega mi po domu takie małe, czarno-białe
było to dość niespodziewane, bo jeszcze w poniedziałek dostałam jej fotki i wszystko było ok, tak mi się przynajmniej wydawało, a tu dzisiaj po południu telefon - kot do zwrotu

a z jakiego powodu?

podobno niespodziewana ciąża, zagrożona z powodu alergii na kota itp

Pitu pitu jak dla mnie ale tak jak wszyscy uważam, że lepiej że mała wróciła do Ciebie niż jakby ją mieli (o zgrozo) sami gdzieś oddać albo ogłaszać...