Co można znaleźć na Fejsie? I jak to nazwać? ;-)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 17, 2020 16:59 Re: Co można znaleźć w lesie? I jak to nazwać? ;-)

Cudne foty! Zwłaszcza Wiewiór na Teofilu :D I Groszek w kolejnej pozie :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70162
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 17, 2020 19:49 Re: Co można znaleźć w lesie? I jak to nazwać? ;-)

mimbla64 pisze:Potrafi też zasypiać przytulony do rąk. :1luvu:

Obrazek

Jaki uśmiechnięty kocio! :1luvu: :201461
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Wto sie 18, 2020 20:28 Re: Co można znaleźć w lesie? I jak to nazwać? ;-)

Też zwróciłam uwagę na ten błogi uśmiech. Chyba mu dobrze u mnie.

zuza pisze:Koty towarzyszace sa fajne :)


Grosiu taki jest.

Dzisiaj kibicował mi w kuchni w czasie sprzątania. Najpierw sobie siedział na koszu i paczał, co ja tam robię. Kosze specjalnie tak przestawione, że nie może wskoczyć na blat. Z podłogi jeszcze nie daje rady. Mam trochę spokoju, jak coś robię.

Obrazek

Potem się wyraźnie znudził.
Obrazek

A potem uznał, że dość tego sprzątania i sam przyniósł wędkę, żeby mu rzucać. :mrgreen:
Obrazek

W końcu przyszedł na kolana, jak usiadłam na chwilę.
Obrazek

Ognik niestety nie jest kotem towarzyszącym w czasie krzątania po domu, bo się boi nieprzewidzianych ruchów człowieka.


Nul pisze:Te przednie łapki mi się z pianistą skojarzyły :) Takie luźno, swobodnie zawieszone nad klawiaturą :) tylko... chyba pianiści rzadko w czasie gry trzymają głowy na krawędzi hamaka... :)

Te przednie łapki skojarzyły mi się ze służącym pieskiem, mogłoby to być spanie na pieska lub pijanego pianistę. :smokin:
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14809
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto sie 18, 2020 23:38 Re: Co można znaleźć w lesie? I jak to nazwać? ;-)

Cudny ten Twój Towarzyszący Groszek :201461 :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70162
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 20, 2020 16:23 Re: Co można znaleźć w lesie? I jak to nazwać? ;-)

Klusek jest takim kotem towarzyszacym, niestety lapu pcha wszedzie pod nogi i noze...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88410
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Czw sie 20, 2020 16:25 Re: Co można znaleźć w lesie? I jak to nazwać? ;-)

Oj, to musisz bardzo uważać :strach:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70162
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 20, 2020 16:58 Re: Co można znaleźć w lesie? I jak to nazwać? ;-)

zuza pisze:Klusek jest takim kotem towarzyszacym, niestety lapu pcha wszedzie pod nogi i noze...


Grosiu też chce wszędzie wcisnąć łapki i nochal.
Trzeba uważać, żeby nie przyciąć.

I nowa pozycja. Całuj! :mrgreen:
Obrazek

Edit.
Naprawdę wszędzie chce wleźć.
Napiszę, bo żaden kot u mnie nie był taki ciekawski i jestem ciekawa, czy ktoś miał podobnie.
Jak tylko siadam na kiblu, wskakuje z tyłu i wpycha łepek do muszli. :strach:
Nauczyłam się już tak siadać, żeby nawet szparka nie została.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14809
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw sie 20, 2020 18:10 Re: Co można znaleźć w lesie? I jak to nazwać? ;-)

mimbla64 pisze:
zuza pisze:Klusek jest takim kotem towarzyszacym, niestety lapu pcha wszedzie pod nogi i noze...


Grosiu też chce wszędzie wcisnąć łapki i nochal.
Trzeba uważać, żeby nie przyciąć.

I nowa pozycja. Całuj! :mrgreen:
Obrazek

Edit.
Naprawdę wszędzie chce wleźć.
Napiszę, bo żaden kot u mnie nie był taki ciekawski i jestem ciekawa, czy ktoś miał podobnie.
Jak tylko siadam na kiblu, wskakuje z tyłu i wpycha łepek do muszli. :strach:
Nauczyłam się już tak siadać, żeby nawet szparka nie została.

No nie, Groszku... :ryk:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70162
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 20, 2020 18:26 Re: Co można znaleźć w lesie? I jak to nazwać? ;-)

mimbla64 pisze:
zuza pisze:Klusek jest takim kotem towarzyszacym, niestety lapu pcha wszedzie pod nogi i noze...


Grosiu też chce wszędzie wcisnąć łapki i nochal.
Trzeba uważać, żeby nie przyciąć.

I nowa pozycja. Całuj! :mrgreen:
Obrazek

Edit.
Naprawdę wszędzie chce wleźć.
Napiszę, bo żaden kot u mnie nie był taki ciekawski i jestem ciekawa, czy ktoś miał podobnie.
Jak tylko siadam na kiblu, wskakuje z tyłu i wpycha łepek do muszli. :strach:
Nauczyłam się już tak siadać, żeby nawet szparka nie została.

Tak, ktoś miał podobnie. Ja. Z Małą Czarną. I jestem nieco zdziwiona że nie tylko ona tak robiła. Bo gdyż albowiem Mała Czarna Carmen jest kotem o nienachalnej inteligencji i robi różne dziwne rzeczy.
Kocie wibrysy łaskoczą w kość ogonową, co nie? :wink:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35256
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw sie 20, 2020 20:09 Re: Co można znaleźć w lesie? I jak to nazwać? ;-)

Feliks się zawsze pcha pod łapy. Pod nogi. On leoiej id człowieka wie, którędy zaraz człoeiek będzie chciał przejść... :D
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12435
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 21, 2020 6:50 Re: Co można znaleźć w lesie? I jak to nazwać? ;-)

MB&Ofelia pisze:
mimbla64 pisze:
zuza pisze:Klusek jest takim kotem towarzyszacym, niestety lapu pcha wszedzie pod nogi i noze...


Grosiu też chce wszędzie wcisnąć łapki i nochal.
Trzeba uważać, żeby nie przyciąć.

I nowa pozycja. Całuj! :mrgreen:
Obrazek

Edit.
Naprawdę wszędzie chce wleźć.
Napiszę, bo żaden kot u mnie nie był taki ciekawski i jestem ciekawa, czy ktoś miał podobnie.
Jak tylko siadam na kiblu, wskakuje z tyłu i wpycha łepek do muszli. :strach:
Nauczyłam się już tak siadać, żeby nawet szparka nie została.

Tak, ktoś miał podobnie. Ja. Z Małą Czarną. I jestem nieco zdziwiona że nie tylko ona tak robiła. Bo gdyż albowiem Mała Czarna Carmen jest kotem o nienachalnej inteligencji i robi różne dziwne rzeczy.
Kocie wibrysy łaskoczą w kość ogonową, co nie? :wink:


Sierra dołącza się do tego zaszczytnego grona - też się pchała... do czasu aż postanowiła popchać się Księciuniowi. Przypominam, że chłopaki nie zawsze siadają :twisted: . No i się dziewczynka wykąpała z zaskoczenia :twisted: .

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Pt sie 21, 2020 11:08 Re: Co można znaleźć w lesie? I jak to nazwać? ;-)

Sierra pisze:
MB&Ofelia pisze:
mimbla64 pisze:
zuza pisze:Klusek jest takim kotem towarzyszacym, niestety lapu pcha wszedzie pod nogi i noze...


Grosiu też chce wszędzie wcisnąć łapki i nochal.
Trzeba uważać, żeby nie przyciąć.

I nowa pozycja. Całuj! :mrgreen:
Obrazek

Edit.
Naprawdę wszędzie chce wleźć.
Napiszę, bo żaden kot u mnie nie był taki ciekawski i jestem ciekawa, czy ktoś miał podobnie.
Jak tylko siadam na kiblu, wskakuje z tyłu i wpycha łepek do muszli. :strach:
Nauczyłam się już tak siadać, żeby nawet szparka nie została.

Tak, ktoś miał podobnie. Ja. Z Małą Czarną. I jestem nieco zdziwiona że nie tylko ona tak robiła. Bo gdyż albowiem Mała Czarna Carmen jest kotem o nienachalnej inteligencji i robi różne dziwne rzeczy.
Kocie wibrysy łaskoczą w kość ogonową, co nie? :wink:


Sierra dołącza się do tego zaszczytnego grona - też się pchała... do czasu aż postanowiła popchać się Księciuniowi. Przypominam, że chłopaki nie zawsze siadają :twisted: . No i się dziewczynka wykąpała z zaskoczenia :twisted: .


:ryk: :ryk: :ryk:
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12435
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 21, 2020 11:27 Re: Co można znaleźć w lesie? I jak to nazwać? ;-)

Sierra pisze:
MB&Ofelia pisze:Tak, ktoś miał podobnie. Ja. Z Małą Czarną. I jestem nieco zdziwiona że nie tylko ona tak robiła. Bo gdyż albowiem Mała Czarna Carmen jest kotem o nienachalnej inteligencji i robi różne dziwne rzeczy.
Kocie wibrysy łaskoczą w kość ogonową, co nie? :wink:


Sierra dołącza się do tego zaszczytnego grona - też się pchała... do czasu aż postanowiła popchać się Księciuniowi. Przypominam, że chłopaki nie zawsze siadają :twisted: . No i się dziewczynka wykąpała z zaskoczenia :twisted: .


Zaszczytne grono wąchaczy zadków się powiększa. :lol:


A teraz trochę o Simbie.
Simba niestety je kiepskie żarcie, zbożówki, sheby, gourmety, a do tego mięso. Zwykle w mięsie lub kocich kabanosach podaję jej leki dwa razy dziennie już 6 lat.
Trudno ją karmić przy młodziakach, które mają jeść porządnie.
Na szczęście Simbucha jest wyjątkowo wysokopienna i jako jedyny kot u mnie potrafi wskoczyć na szafę w sypialni.
Pokazała mi już dawno temu.
Tam właśnie stawiam jej pyszności i żarcie z lekami.
Ognik już wyczaił, że na szafie inaczej jeść dają i kombinuje jak koń pod górę, jak się tam dostać.

Obrazek

Obrazek

Mam nadzieję, że jednak nie będzie aż tak skoczny jak Simba.

A tutaj skok Simby.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14809
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pt sie 21, 2020 12:17 Re: Co można znaleźć w lesie? I jak to nazwać? ;-)

Woow, SuperSimba! Proszę pogratulować Kotku kondycji :1luvu: :1luvu:
Groszek tam się w tle przewinął też, uściski dla chłopaka :1luvu: :201461 :1luvu: :201461
Dla Ognika pozdrowienia :1luvu: :1luvu: :kotek: :kotek:
Ostatnio edytowano Pt sie 21, 2020 12:59 przez Marmolada18, łącznie edytowano 1 raz

Marmolada18

Avatar użytkownika
 
Posty: 1395
Od: Pt sie 24, 2018 10:34

Post » Pt sie 21, 2020 12:59 Re: Co można znaleźć w lesie? I jak to nazwać? ;-)

Oj, ja bym się bała, że Simba nie da rady, odpadnie od szafy i zrobi sobie krzywdę :strach: Ale skacze suuuuper!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70162
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 22 gości