Pralcia zaprasza 8 :)

[MB&Ofelia]

U nas też ciepło. I duszno strasznie. Niewykluczone że będzie burza.
Wracając z pracy podlałam dwa młode drzewka. Ale i tak mogłoby popadać i podlać je porządnie.
Ofelia nie pisze do Pralci bo jest zajęta balkonowaniem, ale ja przesyłam miziawki dla Pralci, i oczywiście dla reszty oginiastych - dla Kluseczki, Kubusia i Sylwusia

[anulka111]

U mnie parapetuja tam gdzie cień.

U nas strasznie ciepło nawet teraz ((

Bigos schładza się bawiąc woda w wiadrze w wannie.
Aki boi się wody więc leży albo na parapecie albo na kafelkach.
Smakusia po prostu przesypia upał.

[jolabuk5]

Pralciu ja też dziś mniej jem, bo gorąco! Ważne, że coś zjadłaś
Kitek

[MalgWroclaw]

Poszłam do kotów z jedzeniem, a przede wszystkim z wodą. Wbrew temu, co uważają niektórzy (i nawet sobie nie wyobrażacie, jak wielu ich jest), to przecież woda jest najważniejsza. Zresztą nie tylko w czasie upałów. Kotka, która piła rano, piła też wieczorem. Dobranoc.

[anulka111]

Dobrej nocki. Ja pod krzakiem mam bardzo dużą miskę z wodą. Dolewam nowej pod pozorem podlewania krzaczkow.

[MalgWroclaw]

Nawet ładnie jem, mówi duża. Była na podwórku z wodą, dała jeść i mówi, że przyszły dwa koty
Pralcia

[MB&Ofelia]

Moje pannice wczoraj bardzo mało zjadły, pewnie przez upał. Teraz nawet jeszcze nie podeszły do misek. Ale spokojnie, chude nie są, kilka dni mniejszego apetytu im nie zaszkodzi.
Dziś znów będzie gorąco.

[Moli25]

mimo upału, miłego dnia
ciesze się z apetytu

[anulka111]

Cześć.
U mnie wyłożone mięsko i też apetyt kiepski. Już jest bardzo gorąco.

Najlepszy apetyt ma Bigos.

Ja miałam wyskoczyć na " Czary para medyczne" Ale zrezygnowałam przez upał.

Wróciłam z polowania na mięsko wykończona ciepłem.

[jolabuk5]

Pralciu dobrze, że jesz mimo upału A jak apetyty KuKluśKlanu i Sylwusia?
Ja ciągle mam katar, wczoraj znowu dostalem kuja przeciw gorączce
Kitek

[MaryLux]

Miauczór Duża by chciała trochę deszczu. A ja trochę niższej temperatury.
Lusia

[MalgWroclaw]

A ja nic nie chcę. Poza szczepionką. Spokoju, ale go nie ma i nie będzie. Dobrej nocy.

[ASK@]

A ja nic nie chcę. Poza szczepionką. Spokoju, ale go nie ma i nie będzie. Dobrej nocy.

Też chcę szczepionki!

Dobrego dnia

[MalgWroclaw]

Nie chciałam wieczorem jeść, teraz odrobinę zjadłam, bo już byłam głodna. Duża była na podwórku z jedzeniem i wodą, przyszedł kot, wieczorem była trójka
Pralcia
Ludzie obserwujący przez okna muszą mieć niezły ubaw. Mam maskę (a dookoła pusto, jednak maska potrzebna, muszę zejść po schodach z piątego piętra i na nie wejść, a klatka schodowa jest jak najbardziej pomieszczeniem zamkniętym, na niektórych półpiętrach nawet nie da się uchylić okna), mam kurtkę z pluszowym kołnierzem (noszę z powodu komarów i możliwości zabrudzenia siebie). No wariatka.
Postawiłam dodatkowy pojemnik z wodą, ta nalana w nocy już brudna, albo jej w ogóle nie było ("lejesz tylko wodę, po co").
Takie życie wariatki.
Poza tym wzruszam się, bo od paru dni mam zdjęcie Jantarka, pierwszego kota, którego zabrałam z podwórka i znalazłam mu dom. Taki był mały, możliwe, że podrzucony na moje podwórko, chodził za mną i płakał, kiedy szłam z jedzeniem do kotów. Zabrałam, wzięła go znajoma. Dziś Jantarek ma 15 lat.

[anulka111]

Dałaś piękne życie kotu.

U mnie koty zmęczone upałem więcej śpią w dzień i mniej jedzą.

Nadrabiają nocą gdy wydaje dużą porcje mieska nocnego.