Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie cze 21, 2020 17:33 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

ewar pisze:Oj, biedna, to prawda. Nie dość, że sama została z całego stada, to jeszcze choruje. Ona miała chyba siostrę, Misię. Trzymały się razem, Misia była bardziej oswojona. Mogłam jej wyjąć kleszcza, pogłaskać..itd. Mieszkała na dachu małego banku, w każdym razie stamtąd schodziła i tam po jedzeniu uciekała. Nie wiem, co się z nią stało, nie była chora. Żal patrzeć na Jadzię i być bezsilnym.


żeby to było chwilowe :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76005
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon cze 22, 2020 8:54 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

ewar pisze:Oj, biedna, to prawda. Nie dość, że sama została z całego stada, to jeszcze choruje. Ona miała chyba siostrę, Misię. Trzymały się razem, Misia była bardziej oswojona. Mogłam jej wyjąć kleszcza, pogłaskać..itd. Mieszkała na dachu małego banku, w każdym razie stamtąd schodziła i tam po jedzeniu uciekała. Nie wiem, co się z nią stało, nie była chora. Żal patrzeć na Jadzię i być bezsilnym.

Mnie jest żal wszystkich wolno żyjących zwierząt, obecnie człowiek to bestia, naturalnie nie wszyscy ludzie są źli ale zauważyłam że brak szacunku do zwierząt się nasila.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26778
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 22, 2020 9:24 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Każdy kot wolno żyjący, o ile był oswojony, albo rokował oswojenie, został przeze mnie zabrany. Myślę, że Kulek nikt nie krzywdzi, pisałam już kiedyś o tym. Ludzie byli zaniepokojeni, kiedy widzieli znajomą i mnie z klatką-łapką. Ucieszyli się, że koty po zabiegu wracają, bo są tam potrzebne. Czarnuszek mieszka na terenie pobliskiego hotelu i restauracji, teraz ja go dokarmiam, nikt go stamtąd nie przegania, a wręcz przeciwnie. Gdzie Jadzia mieszka? Nie wiem i się nie dowiem, ale tyle lat żyje, więc chyba nie ma tam źle. Wszystkie koty mają schronienie, dostają regularnie jeść i nie jest to marketowa karma. Oprócz Jadzi wszystkie wyglądają na zdrowe, pewno i polują, bo mają na to siłę. A Jadzia już swoje lata ma, żyje długo jak na kota wolno żyjącego. Nie znaczy to jednak, że nie staram się jej pomóc.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon cze 22, 2020 10:47 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

ewar pisze:Każdy kot wolno żyjący, o ile był oswojony, albo rokował oswojenie, został przeze mnie zabrany. Myślę, że Kulek nikt nie krzywdzi, pisałam już kiedyś o tym. Ludzie byli zaniepokojeni, kiedy widzieli znajomą i mnie z klatką-łapką. Ucieszyli się, że koty po zabiegu wracają, bo są tam potrzebne. Czarnuszek mieszka na terenie pobliskiego hotelu i restauracji, teraz ja go dokarmiam, nikt go stamtąd nie przegania, a wręcz przeciwnie. Gdzie Jadzia mieszka? Nie wiem i się nie dowiem, ale tyle lat żyje, więc chyba nie ma tam źle. Wszystkie koty mają schronienie, dostają regularnie jeść i nie jest to marketowa karma. Oprócz Jadzi wszystkie wyglądają na zdrowe, pewno i polują, bo mają na to siłę. A Jadzia już swoje lata ma, żyje długo jak na kota wolno żyjącego. Nie znaczy to jednak, że nie staram się jej pomóc.

Nie wszystkie mają taką opiekę :201494
Jest dużo dobrych ludzi którzy pomagają, karmią a co najważniejsze nie przeganiają.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26778
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 22, 2020 12:58 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Dostałam ostrzeżenie z RCB, że maja być gwałtowne burze, jechałam więc z duszą na ramieniu do moich bezdomniaczków. Jadzia tym razem miała ogromny apetyt 8O Smakowały jej nerki, a właściwie jedna, bo ja tego dużo nie daję. Zjadła całą, poprawiła wieprzowiną i sobie poszła. Naprawdę dzisiaj była w lepszym stanie. U Kulek też oczywiście byłam, kotki były w komplecie, kocura ani jednego nie widziałam już od dłuższego czasu. Sreberko dzisiaj wybrała nie mięso, ale saszetkę Gourmeta Perle. Coś nowego, smakowało więc bardzo.
Wczoraj wieczorem była burza, musiałam czekać, aż przestanie lać i pobiegłam nakarmić małe czarne coś. Bieda czekała, mam nadzieję, że nie zmokła.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon cze 22, 2020 14:51 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

U nas też cały czas leje, burzę przechodzą bokiem, choć słychać grzmoty. Moja Emi chyba zawału dostanie, cały czas ziaje i chowa się.
Ja też nie lubię burzy. :strach:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26778
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 23, 2020 10:06 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Mam już dość tej wilgoci :evil: Pranie suszę w domu, bo co chwilę pada. Zaraz szykuję jedzenie dla bezdomniaków, ale nie wiem, czy uda mi się uniknąć deszczu. Dzisiaj w miarę ciepło, ale jakiś polar trzeba na siebie założyć. Dobra wiadomość jest taka, że sąsiad naprawi mi rower :ok: To podobno pięć minut roboty, trzeba poluzować dwie śruby, naciągnąć koło i przykręcić śruby z powrotem. Łańcuch jest za luźny i dlatego ledwo mogę jechać. Fajnie.
Dzisiaj Wituś spał ze mną w łóżku :lol: Obudziłam się, a tu rudy pyszczek przy mojej twarzy. On jest prześmieszny. Wczoraj pogonił Mimka :ryk: Mimek to potężny kocur, ale maluch nie ma zupełnie szacunku dla starszych i duuuużo większych. Wyglądało to przezabawnie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto cze 23, 2020 10:07 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

ewar pisze:Mam już dość tej wilgoci :evil: Pranie suszę w domu, bo co chwilę pada. Zaraz szykuję jedzenie dla bezdomniaków, ale nie wiem, czy uda mi się uniknąć deszczu. Dzisiaj w miarę ciepło, ale jakiś polar trzeba na siebie założyć. Dobra wiadomość jest taka, że sąsiad naprawi mi rower :ok: To podobno pięć minut roboty, trzeba poluzować dwie śruby, naciągnąć koło i przykręcić śruby z powrotem. Łańcuch jest za luźny i dlatego ledwo mogę jechać. Fajnie.
Dzisiaj Wituś spał ze mną w łóżku :lol: Obudziłam się, a tu rudy pyszczek przy mojej twarzy. On jest prześmieszny. Wczoraj pogonił Mimka :ryk: Mimek to potężny kocur, ale maluch nie ma zupełnie szacunku dla starszych i duuuużo większych. Wyglądało to przezabawnie.


małe to się niczym nie przejmuje
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76005
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto cze 23, 2020 10:11 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Wituś jest przecudowny, lubię jego przebojowość i śmiałość :1luvu:
:201461

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26778
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 23, 2020 12:57 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Naprawdę żałuję, że nie mogę nagrać filmików. Kot jest świetny, zapewniam.
Udało mi się nie zmoknąć :ok: Dzisiaj była Lila, Jadzia i Sreberko. Nie powinny być głodne, tak myślę.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto cze 23, 2020 13:48 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

ewar pisze:Naprawdę żałuję, że nie mogę nagrać filmików. Kot jest świetny, zapewniam.
Udało mi się nie zmoknąć :ok: Dzisiaj była Lila, Jadzia i Sreberko. Nie powinny być głodne, tak myślę.


i jak Jadzia?
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76005
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto cze 23, 2020 14:45 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Zjadła, ale tylko mięso. Sierść odrasta, boki i grzbiet całkiem nieźle wyglądają, ale nie podoba mi się sierść pod ogonkiem i wewnątrz tylnych łapek :(
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto cze 23, 2020 14:47 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Rzeczywiście cudne te obrazki "w objęciach mamy"!

I to z łapką podłożoną pod głowę - uwielbiam takie pozy kociego spania :) Też wtedy łapię za aparat/telefon i muszę, no muszę zrobić zdjęcie...

Jadziu, niech Ci się wszystko poprawi, naprawi, czy jak to nazwać...
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12305
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto cze 23, 2020 14:48 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

ewar pisze:Zjadła, ale tylko mięso. Sierść odrasta, boki i grzbiet całkiem nieźle wyglądają, ale nie podoba mi się sierść pod ogonkiem i wewnątrz tylnych łapek :(

Migotka też ma brzydkie futerko, nie da się uczesać i chyba ja obetne. Jutro do fryzjera idzie Emi i zapytam czy strzygą koty. Chociaż ją bez uśpienia chyba nie dadzą rady :strach: to silna kotka chociaż chudzinka ale walczy jak lew. :ryk:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26778
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 23, 2020 14:58 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Gosiagosia pisze:
ewar pisze:Zjadła, ale tylko mięso. Sierść odrasta, boki i grzbiet całkiem nieźle wyglądają, ale nie podoba mi się sierść pod ogonkiem i wewnątrz tylnych łapek :(

Migotka też ma brzydkie futerko, nie da się uczesać i chyba ja obetne. Jutro do fryzjera idzie Emi i zapytam czy strzygą koty. Chociaż ją bez uśpienia chyba nie dadzą rady :strach: to silna kotka chociaż chudzinka ale walczy jak lew. :ryk:

Skąd ja to znam? :wink: Pusię jednak już trochę czeszę. Mam taki grzebień, w którym pod wpływem nacisku chowają się zęby. Ten jest najlepszy, Pusia jakoś nie reaguje nerwowo, kiedy ją wyczesuję. Z paszkami jednak jest baaardzo trudno :(
Nul pisze:Jadziu, niech Ci się wszystko poprawi, naprawi, czy jak to nazwać...

Dziękuję :1luvu: Bardzo mi miło, że tyle osób kibicuje Jadzi.
A tu Nadia i Wituś
ObrazekObrazekObrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ASK@ i 15 gości