ewkkrem pisze:mir.ka pisze:
Nie powinno się podawać leków bez konsultacji z wetem, ja przynajmniej tak postępuję. Dżekuś dostaje peritol juz 10 dni, z zalecenia weta, jedną tabletke dziennie, a waży 9 kg. Nie zauważyłam ,zeby jakoś super poprawił się mu apetyt
Też bym tak uważała, ale - no właśnie. Nie mam zaufanego weta (i chyba mieć nie będę). Medycyna (czy ludzka czy weterynaryjna) nie jest nauką ścisłą. Kot nie jest przedmiotem a, jak u ludzi, jeden lek pomoże jednemu a drugiemu zaszkodzi.
Co mam robić skoro Drops wyniki ma dobre a jeść nie chce? Wet nie ma pomysłu. Na apetyt nic nie daje bo ... twierdzi, że nie ma czegoś takiego. Drops nie chce żadnych rarytasów, ani past Miaumorka, ani chrupowych pasztecików, ani nawet kocich drinków. Dostały Nowaki od Cioci Fhfanki takie drinki i ... Nowaki wychłeptały
Drops zjada ociupinkę (może ze 100g mokrej marketówki i niewiele chrupek na dobę.
Niby wagę trzyma ale w domu go nie zważę. Mam wrażenie, że Dropsa ubywa
moje jedzą 300 g mokrego dziennie na 4 koty, teoretycznie, bo raz to co daje jest dobre, innym razem nie, choc i tak to co dam wcześniej czy później zniknie, smaczki dostaja z cosmy po 3-4 sztuki liofilizowanego kurczaka, inne są niedobre
suche stoi cały czas - miski, jedzą ile chcą, albo i nie jedzą, każde inna karmę