Czitka, Cosia i reszta. Pasio choruje, Cosia po zabiegu...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 15, 2020 8:57 Re: Czitka, Cosia i reszta.Pusto tak...Laterat ogrodowy...

Nie martw się kochana. U nas wzeszło 20 dyniowych krzaczków. Zobaczymy co będzie dalej.
Jak urosną to się z tobą tą dynią podzielę.

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 15, 2020 10:06 Re: Czitka, Cosia i reszta.Pusto tak...Laterat ogrodowy...

Na pocieszenie podzielę się z Wami moim ziemniakiem własnoręcznie hodowanym w doniczce. O ile nie padł, bo żeśmy wyjechały.

Chikita

 
Posty: 7678
Od: Śro cze 28, 2017 18:05

Post » Pon cze 15, 2020 16:47 Re: Czitka, Cosia i reszta.Pusto tak...Laterat ogrodowy...

Chikita pisze:Na pocieszenie podzielę się z Wami moim ziemniakiem własnoręcznie hodowanym w doniczce. O ile nie padł, bo żeśmy wyjechały.

O, zaintrygowałaś mnie! W doniczce? z bulwy, znaczy się z kartofelka, czy z nasion?
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35256
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon cze 15, 2020 16:54 Re: Czitka, Cosia i reszta.Pusto tak...Laterat ogrodowy...

MB&Ofelia pisze:
Chikita pisze:Na pocieszenie podzielę się z Wami moim ziemniakiem własnoręcznie hodowanym w doniczce. O ile nie padł, bo żeśmy wyjechały.

O, zaintrygowałaś mnie! W doniczce? z bulwy, znaczy się z kartofelka, czy z nasion?

nasiona ziemniaków są bardzo nieosiągalne.
raczej z ziemniaka :wink:
wsadzasz w ziemie i masz !

mnie to Dyktatura pomidorami zadziwiła :lol: do dziś się smieje ze swojej mizernej wiedzy.
pomidory z plastrów pomidora świeżego :smokin:
to dopiero odkrycie roku 2020 dla mnie ! :smokin:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pon cze 15, 2020 20:23 Re: Czitka, Cosia i reszta.Pusto tak...Laterat ogrodowy...

Ja to pomidory wysiewałam z nasionek ze sklepu. Co prawda trochę późno i nie wiem czy zdążą choćby zakwitnąć...
Dwa koktajlowe kupiłam jako sadzonki i te już kwitną.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35256
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon cze 15, 2020 20:24 Re: Czitka, Cosia i reszta.Pusto tak...Laterat ogrodowy...

Koledze wykiełkowała niedawno cytryna z zasadzonej marketowej pesteczki. Może za 20 lat doczeka się własnej cytrynki :ryk:

Ziemosław

Avatar użytkownika
 
Posty: 4978
Od: Śro paź 18, 2017 18:55
Lokalizacja: Borowa :)

Post » Pon cze 15, 2020 20:26 Re: Czitka, Cosia i reszta.Pusto tak...Laterat ogrodowy...

Moli25 pisze:
MB&Ofelia pisze:
Chikita pisze:Na pocieszenie podzielę się z Wami moim ziemniakiem własnoręcznie hodowanym w doniczce. O ile nie padł, bo żeśmy wyjechały.

O, zaintrygowałaś mnie! W doniczce? z bulwy, znaczy się z kartofelka, czy z nasion?

nasiona ziemniaków są bardzo nieosiągalne.
raczej z ziemniaka :wink:
wsadzasz w ziemie i masz !

mnie to Dyktatura pomidorami zadziwiła :lol: do dziś się smieje ze swojej mizernej wiedzy.
pomidory z plastrów pomidora świeżego :smokin:
to dopiero odkrycie roku 2020 dla mnie ! :smokin:

8O 8O 8O

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 15, 2020 21:46 Re: Czitka, Cosia i reszta.Pusto tak...Laterat ogrodowy...

Ofelja ziemniak rośnie z ziemniaka znalezionego w szafce. Nie wiem jaka odmiana, był taki czerwonawy. Wsadzilam go do doniczki 30x30 10 cm pod ziemia i nać urosła do jednego metra. Teraz wyjechałam na dwa tygodnie więc go porządnie podlałam i wsadzilam butelkę, ale czy przeżyje dowiem się jak wrócę. Jak nie przeżyje- kupię większa doniczkę i spróbuje znowu. Doświadczenie jest 8)

Poproszę instrukcje na tego pomidora z plastra !

Chikita

 
Posty: 7678
Od: Śro cze 28, 2017 18:05

Post » Pon cze 15, 2020 22:54 Re: Czitka, Cosia i reszta.Pusto tak...Laterat ogrodowy...

moj nie z plastra, ale tak sam z siebie. Taki pomidor z biedry, leżał jakieś dwa tyg w koszyczku, w stanie niezmiennym , aż postanowiłam dodac do sosu. A tu zonk
Obrazek

W pierwszym odruchu wywaliłam na kompost, ale potem wsadziłam w doniczkę i tak sobie rośnie, jutro Wam pokażę jak. W środę mam wolne, to porozsadzam

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16665
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto cze 16, 2020 6:25 Re: Czitka, Cosia i reszta.Pusto tak...Laterat ogrodowy...

Poczytałam sobie wczoraj wieczorem chwilkę o pojemnikowej uprawie ziemniaków. Niby można. Tyle że na początku wsadza się niemal na dno doniczki, przysypując tylko lekko ziemią i dosypując ziemi w miarę rośnięcia pędów, żeby było więcej bulw. Mam nadzieję że nic nie pokręciłam. U mnie na balkonie w tym roku żaden ziemniak się nie zmieści, więc szaleć nie będę, ale jak widać niektórzy się w to bawią, więc się da.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35256
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto cze 16, 2020 7:39 Re: Czitka, Cosia i reszta.Pusto tak...Laterat ogrodowy...

MB&Ofelia pisze:Poczytałam sobie wczoraj wieczorem chwilkę o pojemnikowej uprawie ziemniaków. Niby można. Tyle że na początku wsadza się niemal na dno doniczki, przysypując tylko lekko ziemią i dosypując ziemi w miarę rośnięcia pędów, żeby było więcej bulw. Mam nadzieję że nic nie pokręciłam. U mnie na balkonie w tym roku żaden ziemniak się nie zmieści, więc szaleć nie będę, ale jak widać niektórzy się w to bawią, więc się da.

Jeśli chodzi o uprawę ziemniaków w nietypowych warunkach, to obejrzyjcie film "Marsjanin". :)

Wojtek

 
Posty: 27963
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Wto cze 16, 2020 7:48 Re: Czitka, Cosia i reszta.Pusto tak...Laterat ogrodowy...

Z pomidora dość łatwo idzie. Nasionka są wilgotne i szybko kiełkują, a przynajmniej wiadomo co za pomidor i czy smaczny.

Do uprawy ziemniaków sprzedawane są specjalne worki, z taką klapą, żeby było łatwiej rwać ziemniaki.

Chikita z tego co wiem, to ziemniaków się nie podlewa, bo w tedy idą w liście a nie w bulwy.

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 16, 2020 9:00 Re: Czitka, Cosia i reszta.Pusto tak...Laterat ogrodowy...

O, jaki ładny tematycznie wątek się zrobił, dawajcie, dawajcie! Czasem kot, ale nie za często :ok: :wink:
Jeżeli chodzi o ziemniaki, to od dawna za płotem uprawia Szczepan, teraz już tam łąka jest, bo działkę sprzedał, ale latami obserwowałam. Jak sadził to przekrojone, widziałam na własne oczy. I dużo wyrastało potem, zbierał i zbierał.
Teraz o zwierzętach, tych jenotów to się przestraszyłam. Kamerkę chyba w ogrodzie zainstaluję jakąś, w nocy zostają w ogrodzie nie moje koty, a jak przyjdzie jenot :roll: ...Jenot chyba na drzewo nie wskoczy, kot tak...
Przedwczoraj u sąsiadów w ogrodzie była sarna 8O .Duża, dorosła sarna 8O .
A w nocy Obcy :strach: .Jakiś człowiek w nocy w ogrodzie....o matko....
Idę coś uprawiać, będzie ładny dzień.
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19257
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Wto cze 16, 2020 9:06 Re: Czitka, Cosia i reszta.Pusto tak...Laterat ogrodowy...

U mnie sarny na działce naprzeciwko codziennie rano widać :)
A z tą kamerką to dobry pomysł :)

Ziemosław

Avatar użytkownika
 
Posty: 4978
Od: Śro paź 18, 2017 18:55
Lokalizacja: Borowa :)

Post » Wto cze 16, 2020 9:44 Re: Czitka, Cosia i reszta.Pusto tak...Laterat ogrodowy...

Kamerka dobry pomysł.
Nie Twoje w piwnicy zamykaj profilaktycznie.

No ale ten Obcy to już :strach: :strach: :strach: :strach: :strach:

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 202 gości