tylko kroplówka?!

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów
Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Pt cze 12, 2020 13:22 Re: tylko kroplówka?!

anka1515 pisze:Są różne
Azodyl ja podaje Biopron 9 jeszcze inne
Ale to tak szybko nie działa
Trzeba czasu

Jakie leki byś poradziła?
Zrobiłam notatki z tego co przeczytałam. Wszyscy odradzają absolutnie furosemid, polecają roślinne photophale i lespewet. To na wiązanie mocznika.
Na fosfor, jak pisałaś, nefrokrill.
Od Kanzawy dostała lespedol mini jako moczopędny. Został odradzony przez moją nefrolog, zwłaszcza kiedy powiedziałam, że kica tego nie cierpi tak jak tartych, gotowanych buraków.

Chcę się dzisiaj przygotować jak najlepiej do wizyty, by wiedzieć o co pytać i na co zwrócić uwagę, stąd moje dopytywanki.

Brumka

Avatar użytkownika
 
Posty: 263
Od: Śro kwi 05, 2017 8:25

Post » Pt cze 12, 2020 13:26 Re: tylko kroplówka?!

anka1515 pisze:Ale jak gryzie siatkę to nic nie połknęła ?
U mnie niektóre koty lubią kartony
Jak się przyssie to jak po myszach na cięte
Dużo mi dokumentów Zapisek z sieczkowaly
Papier toaletowy tez kiedyś lubiły ze drzeć ale to chowam bo miękkie się jeszcze w pysku kolei

Papier toaletowy był darty w ramach ostentacji i wścieku kiedy nie pozwalałam jej wchodzić pod prysznic. Patrzyła na mnie i gryzła rolkę. Jest charakterna i Alfa.
Pytałam wetki czy mogła połknąć coś z siatki. Wszyscy dotychczasowi weci to wykluczyli. Miała też robione USG więc chyba coś by wyszło, może miałaby wymioty? Tymczasem ona nie wymiotuje w ogóle. Kiedy miała chorą trzustkę, zanim zaczęło się leczenie, wówczas miała torsje. Potem przed diagnozą nerek kilka razy i teraz zupełnie nie.
Nie rozpruwa zabawek, swoich kochanych muszek i woreczków. Ale pogryźć mnie po ręce (w ramach zabawy) i owszem.

Brumka

Avatar użytkownika
 
Posty: 263
Od: Śro kwi 05, 2017 8:25

Post » Pt cze 12, 2020 13:38 Re: tylko kroplówka?!

Wszystko trzeba dostosować pod danego kota i jego wyniki i kasę
Azodyl jest drogi i trudniej dostać
Ja podaje Biopron 9
Ale to tak nie działa ze mocznik ci zaraz spadnie
To za leży od wielu czynników
Na fosfor są i inne preparaty i tez zależy jakie są wyniki i tolerancje organizmu
Nefrokrill ma w składzie np potas i jak masz W jonogramie wysoki to jest nie wskazany
Jak wysoki fosfor to trzeba lek wiążący fosfor(z pokarmu tak to działa ) dodawać do jedzenia np dzieląc dawkę dobowa do większych porcji
Inne na bazie weglanu wapnia tez zależne od jonogramu
I tu jeszcze jedna uwaga ze trzeba kota obserwować bo mogą być skutki uboczne podawania leku ze nici z podawania
Myszka miała niski wapń były z weglanem wapnia -biegunka
Nefrokrill pluła tez i biegunka
Powoli podawałam Renagel po zdzieble i biegunka ze zeszliśmy poniżej 2 kg
I co zrobić
Poczekaj na wyniki i co powie wet i dopiero z lekami

anka1515

 
Posty: 4705
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Pt cze 12, 2020 13:43 Re: tylko kroplówka?!

Ale po siatce nie widzisz czy brakuje ?
To by z kupa coś się mogło dziać
Na usg i rtg nie musi być widac
Miałam tymczasa co zginął szarpał zębami pościel ze kilka pościeli załatwił na podłodze wykładzinę lante. Czy coś powygryzał dziury sral na środku na usg i rtg nic nie wyszło

anka1515

 
Posty: 4705
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Pt cze 12, 2020 13:48 Re: tylko kroplówka?!

Nie, na siatce nie ma ubytków.
Zmiana, którą zaobserwowałam od początku leczenia trzustki to fakt, że wcześniej robiła kupę 2x dziennie a teraz jeden raz. Był moment kiedy jednego dnia nie zrobiła i dostałam od weta syropek. Wtedy nie mogłam jej podawać pasty odkłaczającej bo była za tłusta jak na trzustkę. Karma trzystkowca też miała więcej białka więc założyłam, że nie ma materiału na dwie kupy. I do dzisiaj robi jedną, choć teraz jest już na karmie dla nerkowców. Niestety nie chce nic innego niż RC, żadne cattovity ani animondy nie wchodzą w grę.

Brumka

Avatar użytkownika
 
Posty: 263
Od: Śro kwi 05, 2017 8:25

Post » Pt cze 12, 2020 13:52 Re: tylko kroplówka?!

Ale nie na suchej karmie ?

anka1515

 
Posty: 4705
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Pt cze 12, 2020 13:53 Re: tylko kroplówka?!

Nie, je tylko mokrą.
Nawet jak była zdrowa, sucha była tylko od oka, w miseczce obok, żeby była rezerwowa jak mokrego nie będzie a nikt nie zauważy.

Brumka

Avatar użytkownika
 
Posty: 263
Od: Śro kwi 05, 2017 8:25

Post » Pt cze 12, 2020 13:57 Re: tylko kroplówka?!

To dobrze ze mokra
Jak z kupa ok to tez fajnie i aby tak dalej
U Myszki po wszystkim złe z jelitami
Tylko jedna animonde leki a jak coś polize i inny lek to nie ma oczym mówić
Poczekaj spokojnie na resztę wyników
Może chwilowo ma gorsze samopoczucie

anka1515

 
Posty: 4705
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Pt cze 12, 2020 14:03 Re: tylko kroplówka?!

anka1515 pisze:To dobrze ze mokra
U Myszki po wszystkim złe z jelitami
Tylko jedna animonde leki a jak coś polize i inny lek to nie ma oczym mówić
Poczekaj spokojnie na resztę wyników
Może chwilowo ma gorsze samopoczucie

Przykro mi, że Myszka ma chore jelitka. Mam wrażenie, że jeśli zacznie się z jednym organem to potem już zaczynają się komplikacje z innym.:(
U mnie z trzustki na nerki.
Jedna animonda to faktycznie mało. Ale moja dzisiaj też jakoś mniej je. Do wczoraj to były 3,5 saszetki a dzisiaj do teraz 1 i to niecała. Koło 2 w nocy wciągnęła wprawdzie połowę ale jednak apetyt dzisiaj ma się kiepsko. We Wrocławiu ukrop, więc z automatu większa utrata płynów. :(
Zobaczymy co powie dzisiaj wetka i jak u Brumci z wagą, bo coś mi wygląda, że zaczęła tracić. :(

Brumka

Avatar użytkownika
 
Posty: 263
Od: Śro kwi 05, 2017 8:25

Post » Pt cze 12, 2020 17:31 Re: tylko kroplówka?!

Jesteśmy po wizycie.
Kicia dostała Renalvet, 1 kapsułka dziennie. Do poniedziałku. Dzisiaj przerwa w kroplówkach, od jutra na dwa razy - rano i wieczorem po połowie.
Generalnie Brumcia u wetki okazała się przyjaznym i ciekawskim kotem. Łaziła po gabinecie, otworzyła jakąś szafkę, weszła jej na kolana. Wygląda i zachowuje się jak zdrowy kot - lśniąca sierść i ożywienie, ciekawość. Tak trudno jest leczyć kićki, rumakują do ostatniej chwili, do końca. :(
Wetka powiedziała, że o ile psy w zasadzie bez problemu znoszą kroplówki zawsze, o tyle z kićkami jest różnie, i nigdy nie jest wiadome jak będzie. Tylko obserwacja.
Na zapalenie dziąseł nic nie dała i nie dawałaby na razie. Powiedziała, że im mniej stresu będzie miała kicia tym lepiej dla organizmu.
Moja Brumcia, za kociaka chorowała bardzo mocno na gargię (pasożyt) i to generalnie osłabiło jej system odpornościowy.
W poniedziałek badanie krwi. Pytałam o szanse, o to jak długo Brumcia z nami jeszcze będzie. Wiem, że to głupie, by nie rzec, idiotyczne pytanie, i oczywiście otrzymałam jedyną możliwą odpowiedź, że już tyle razy się pomyliła, że nie ma odwagi niczego przewidywać.
Od poniedziałku ma dostawać nefrokrill choć wiele zależy od wyników badania krwi.
Usłyszałam też, że w USG nerki wyglądają dobrze ponieważ ich upośledzenie jeszcze nie zniszczyło wyglądu, że z czasem to nastąpi, ale tymczasem nic nie widać.
Brumcia wróciła do domu, po drodze już się wydzierała w koszyku, starym, dobrym zwyczajem (a kiedyś człek na to narzekał, teraz sama radość), trochę pojadła i teraz jest zaleganie na desce do prasowania - idealnie - wysoko i jeszcze łachy porozkładane.
Wetka powiedziała też, ze jeśli ją boli to boleć może żołądek, który od mocznika może mieć stan zapalny. Tymczasem jednak nie wygląda na cierpiącego kota (co fakt to fakt, podczas wizyty była wzorem wigoru). Jeśli coś będzie się działo mam natychmiast dzwonić.

Dzisiaj zatem Brumcia dostanie jeszcze renalvet. Jutro rano kroplówkę - połowa porcji, wieczorem druga połowa i permanentna obserwacja.

Co sądzicie o tym wszystkim? I o renalvecie? Czytałam, że wyłapuje fosfor ale powinien być podany po szczegółowym badaniu krwi.

Brumka

Avatar użytkownika
 
Posty: 263
Od: Śro kwi 05, 2017 8:25

Post » Nie cze 14, 2020 17:31 Re: tylko kroplówka?!

Na wspomnianych sprawach nie znam się wcale.
Zaglądam by kciuki potrzymać :ok: ciągle, ciągle. I zapytać jak się czujecie.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56076
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Nie cze 14, 2020 18:18 Re: tylko kroplówka?!

ASK@ pisze:Na wspomnianych sprawach nie znam się wcale.
Zaglądam by kciuki potrzymać :ok: ciągle, ciągle. I zapytać jak się czujecie.

Dziękuję Ci, kochana ASK@
Są wzloty i upadki. Są godziny kiedy Brumcia jest aktywna i takie kiedy śpi i jest wyraźnie zmęczona. Apetyt ma choć wyraźnie coraz mniej jej smakuje RC dla nerkowców. Zamówiłam inne karmy. Daję jej dwa razy kroplówkę. Dzisiaj wieczorem się chyba źle wkułam i wyraźnie nie chciała wlewu więc odpuściłam. Podejdę jeszcze raz i niestety to igła to 0,8.
Jutro decydująca wizyta po 6 dniach płynoterapii. Chcę poprosić o kompleksowe badanie krwi. Jutrzejszy mocznik i kreatynina będą sygnałem, w którą stronę to idzie. Umieram ze strachu.
U mnie psycha ma się kiepsko, że się trochę porozklejam. Popłakuję kiedy myślę, że wspólny czas jest już odliczany. Strasznie to na mnie działa dlatego postanowiłam nie czytać opisu przypadków. Muszę być silna, optymistyczna i gotowa do walki, a takie rozklejanie nikomu nie pomaga.

Brumka

Avatar użytkownika
 
Posty: 263
Od: Śro kwi 05, 2017 8:25

Post » Nie cze 14, 2020 18:53 Re: tylko kroplówka?!

Kochamy te nasze koty i wręcz fizycznie nas boli strach o nie.
Porycz sobie, to pomaga. Potem pozbierasz się i pójdziecie dalej.
Wielkie kciukasy :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56076
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Nie cze 14, 2020 21:40 Re: tylko kroplówka?!

Poczekaj na badania i dopiero się coś pomyśli
Rozumiem Cię bo ja tez bardzo przeżywam
I wczoraj przepłakałam bo jest nie ciekawie
Trzymajcie się bo co można napisać

anka1515

 
Posty: 4705
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Nie cze 14, 2020 21:48 Re: tylko kroplówka?!

:ok: :ok: :ok:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: stara panna i 57 gości