Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 4

Miau Sabulko, miau kotki i Ciocie, dopiero teraz duża pisze bo od rana w pracy.... Fajnie Sabuniu że ładnie zjadłaś, ach ta myszka z mięska...

Jem ok, koopka na 3.5 . Pobawiłam się rano. Ogólnie nudzi mi się strasznie, siadam pod drzwiami na korytarz i miauuuuczę, a jak duża wraca do domu to wymykam się na korytarz i wącham kąty i rower sąsiadów, mieszkamy na 6tym piętrze, duża uważa bardzo żebym za daleko nie poszła bo jak się przestraszę to co? kiedyś tak było i uciekłam schodami do góry aż na 8 piętro. No nudzę się. Duża mnie zabawia czasem i z godzinę zanim pozwolę jej usiąść do komputera....
miziam wszystkich Przyjaciół.
Zazulka :kotek:

Masz kochaną Dużą Zuniu :1luvu:

A może bawiłabyś się takimi zabawkami jak motylek lub koci łowca? Koci łowca jest fajny, kotki go lubią, ale jest drogi, 100 zł kosztuje. Motylek jest tańszy, ale nie wszystkie kotki się nim interesują. U nas na początek bawił się motylkiem Kitek, a teraz Mini.
Sabcia

O miau to dobry pomysł :kotek:

A co to jest motylek Ciociu? :kotek:

Zunia

Ciocia Anna2016. Lubię pusiać na dekoderu bo jezd cieplutki i grzeje kociałko. Ino jezd troszku mały i mię łepć spada.

Pralcia. A dlaczemu już nie amciasz miąska?
Ja w zasadzie to lubię miąsko, ale bym je lubiała więkcej gdybym nie miała ino miąska w misku ale więkcej inszych amciów, puszeczki na ten przykład.

Sabcia. Ta miąskowa mysia to brzmi mniamuśnie. Aż się oblizałam po pysiu. jakowe to było miąsko?

Książniczka Ofelja

Zuniu, motylek tak wygląda:
https://www.bitiba.pl/shop/sklep_dla_ko ... jne/557826
Na początku sterczy pionowo i trzepoce w różne strony (lekko się obraca), po pewnym czasie robi się płaski, już tak nie trzepoze i kręci się w kółko wokół własnej osi. i takiego motylka Mini lubi najbardziej. Leży sobie obok i jak motylek ją mija, to go łapie łapkami. Ale lekko, zaraz puszcza, żeby mógł się dalej obracać i za następnym obrotem znowu go Mini łapie...

A Koci łowca to taki:
https://pupilexpert.pl/sportpet-koci-lo ... m=referral
Tylko niech Duża nie kupuje tzw. Mysiego łowcy - jest o połowę tańszy, ale bardzo głośno chodzi i niema regulacji szybkości obrotu. Łatwo go poznać, bo działa na bateryjki R14, a oryginalny koci łowca - na paluszki R-6.

Zuniu, pomrucz Dużej, żeby osiatkowała Ci balkon, wtedy na pewno nie będziesz się nudziła!!!

Ofelio, my jemy kurczaczka. Więc to była taka kurczakowa mysia

Zjadłam swoje pasty, a kotki zjadły kolację. teraz czekamy na mięsko

Sabcia

Miau. Zjedliśmy wszyscy, nawet ja. Duża okropnie zaspała :twisted:

Dobrego wtorku! :1luvu:

Sabcia

Dziś Dzień Matki... Więc dwie piosenki Anny German o matce:
Mało znana Czekasz na mnie mamo

I wstrząsająca La mamma - po włosku, ale są polskie napisy (gdyby się nie wyświetlały - trzeba włączyć ikonkę na dole ekranu)

Żeby jednak zakończyć bardziej pogodnie - jeszcze Piosenka dla synka - czyli piosenka Mamy...

Smutny dzień....
Anna German , mama ja lubiła...

Moja mama też ją lubiła, jej wspaniały głos...

Zunia od rana coś bez humoru. Nie wiem czemu...

Zuniu, rozwesel się, zjedz coś. I wy jedzcie.

Miau , zjadłam

A co u Was Sabulko?
Zunia

Sabcia wczoraj rzygała, na szczęście tylko raz, ale sporo tego było. Nie widziałam większego klaka, ale w częściowo strawionym jedzonku (suche) włosów wstawało sporo, więc może to był powód... Oczywiście nie miała apetytu, dopiero dziś zjadła kilka past i jakieś suche też.
Reszta kotów apetyt ma średni, ale jedzą.
Dobrze, że zjadłaś Zuniu :ok:

Ojej Sabulko

kiedyś Pani wet ta starsza powiedziała dużej że kotek po zwymiotowaniu powinien zjeść choć odrobinę bo kwas żołądkowy mu się wtedy mocno wydziela.....

Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 4

Kto przegląda forum