Dzisiaj lato

Cieplutko, słonecznie, cudnie
Jadzia przybiegla. Ma dredy z tej wypadającej sierści. Wyglądałaby lepiej, gdyby to odpadło. Miejscami łysa skóra jest czarna, a więc sierść odrasta, ale wygląda i tak tragicznie

Apetyt ma, zjadła sporo dzisiaj, smakowało jej. Dzisiaj Sreberko czekała przy domku, zjadła, ale nie uciekła, tylko myła się na torach. Na tych torach pociąg przejeżdża raz w miesiącu, to huciana bocznica. Zostawiłam sporo karmy, tam jest cień, nie zepsuje się. Wodę wymieniłam, Lilusi zostawiłam jedzenie pod podłogą, powinna tam przyjść.