» Pt kwi 24, 2020 13:22
Re: Co dolega Tysonowi? Trzustka? Wyniki rozmazu
Niestety musiałam iść z Tysonem do weta z związku z uszami. Zostały wyczyszczone, jedno było czyste, a drugie już nie bardzo, dostał do niego Oridermyl, do tego Ornitil ma wątrobę, forti florę i Vetomune. We wtorek mamy się stawić na kontrolne badanie krwi. Z oczkiem nic wetka nie robiła, bo nie ma ropnego wycieku, póki co musimy wzmacniać odporność. Jeśli morfologia wyjdzie dobrze dostanie Zylexis, moim zdaniem najlepiej działa.
Podliczylam dziś koszta leczenia i się załamałam... ale czego się nie robi dla ukochanego futra. Jestem tez wdzięczna Temu na gorze, ze w obecnej sytuacji, gdzie masa ludzi traci dorobek życia i prace, ze mam środki na leczenie, w przeciwnym razie nie wiem, co bym zrobila, pewnie wzięła jakaś pożyczkę...
Edit: chyba mu to ucho dość mocno doskwierało, bo zachowuje się zupełnie inaczej, biega za mną cały czas, jak to było przed choroba.
Miano FIP wyszło 1/100, wetka stwierdziła ze nie miał nigdy kontaktu z koronawirusem... nie wiem na ile to prawda. Wyniku trypsyny nie było jeszcze.
Hejterzy nienawidzą rzeczy, których nigdy nie zdobędą oraz ludzi, którym nigdy nie dorównają