Co dolega Tysonowi? Teraz nerki? Wyniki badań kontrolnych

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 23, 2020 17:27 Re: Co dolega Tysonowi? Trzustka? Wyniki rozmazu

Wiesz,z tym kałem to i w Warszawie ciężko zdążyć...
Jeżeli nie spełnił warunków, to najwyżej wynik będzie prawidłowy, fałszywie choroby nie pokaże. Ale może jeszcze co innego tam miało być zbadane, więc zawsze warto.

Masz tu porządny artykuł o trzustce, skopiuj sobie, bo on raz jest, raz ginie z netu.
https://weterynarianews.pl/zapalenie-tr ... a-odslona/

Kocia kupa z niewydolnością tak wygląda. Jest miękka, jasna i zawiera niestrawione części

Obrazek

Tu masz cały angielski artykuł z google-tłumacza, skąd był obrazek
https://translate.google.pl/translate?h ... rev=search
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15257
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Czw kwi 23, 2020 17:44 Re: Co dolega Tysonowi? Trzustka? Wyniki rozmazu

Z kupy tylko trypsyna i lamblie - nie stwierdzono ich. Dziękuje za artykuł, czytałam go milion razy odkąd Tyson zachorował :)
Takiej kupy to Tyson nigdy nie robił, nawet jak 2 razy ostatnio zrobił na rzadko to i tak była ciemniejsza. Teraz kupy są jaśniejsze, ale obstawiam, ze przez karmę, kotka tez zmuszona jest jeść royala, inaczej nie da rady, wyjadałyby sobie nawzajem chrupki i jej kupa tez zrobiła się jaśniejsza, ale są zbite i uformowane. U Tysona są prawie białe fragmenty, nie wiem może to tłuszcz, ale zdarzały się takie wcześniej i wyniki były w normie.
Hejterzy nienawidzą rzeczy, których nigdy nie zdobędą oraz ludzi, którym nigdy nie dorównają

Moniaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 794
Od: Nie wrz 27, 2015 8:55
Lokalizacja: Legnica

Post » Czw kwi 23, 2020 18:44 Re: Co dolega Tysonowi? Trzustka? Wyniki rozmazu

Niestrawiony tłuszcz niestety o trzustce świadczy, i wtedy amylazę się daje. Ale on nie znika, powinni go zauważyć. Poza tym z ciepłego jelita to tłuszcz nie wychodzi w grudkach, ale cała kupa jest błyszcząca od niego o konsystencji tłustej gliny.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15257
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Czw kwi 23, 2020 19:12 Re: Co dolega Tysonowi? Trzustka? Wyniki rozmazu

Tłusta nie była, nie wiem, jak to wytłumaczyć... Miała gdzieniegdzie jasny, kredowy kolor. Wyczytałam na forum, ze Blue kiedyś pisała, ze taka kupa może świadczyć o problemach z wątroba lub lambliami, ale ich nie stwierdzono, był robiony test elisa, nie wiem na ile jest on wiarygodny. Może zrobi jutro kupę nim pójdę do weta, to wzięłabym ja ze sobą, żeby jej pokazać.
Tyson dziś prawie cały dzień przespał... jadł kilka razy, ale niedużo. Już sama nie wiem, czy mu lepiej, czy znowu gorzej, czy stres tak go trzyma.
Hejterzy nienawidzą rzeczy, których nigdy nie zdobędą oraz ludzi, którym nigdy nie dorównają

Moniaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 794
Od: Nie wrz 27, 2015 8:55
Lokalizacja: Legnica

Post » Czw kwi 23, 2020 19:15 Re: Co dolega Tysonowi? Trzustka? Wyniki rozmazu

Wiesz, u moich czasem też się taka mieszanina kolorów zdarza. Mam wrażenie, że to może być od karmy, w której są zmielone kości.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15257
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Czw kwi 23, 2020 19:28 Re: Co dolega Tysonowi? Trzustka? Wyniki rozmazu

Kotka nigdy takich nie robiła, no ale ona dostaje puszki mięsne, to jestem w stanie dawać im oddzielnie. A powiedz mi, ile czasu Twój Szkrabek dochodził do siebie po zapaleniu trzustki?
Hejterzy nienawidzą rzeczy, których nigdy nie zdobędą oraz ludzi, którym nigdy nie dorównają

Moniaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 794
Od: Nie wrz 27, 2015 8:55
Lokalizacja: Legnica

Post » Czw kwi 23, 2020 19:55 Re: Co dolega Tysonowi? Trzustka? Wyniki rozmazu

Mziel52 a co oznacza jak w kupie są kawałki tłuszczu?

Moniaaa przepraszam że się dopytuje w Twoim wątku, ale od półtora miesiąca walczę z chorą trzustka i jelitami mojego kota i już zaczynam się załamywać, głównie przez brak zaangażowania ze strony moich wetow, sama godzinami siedzę w internecie i szukam jakiegos rozwiązania.
Obrazek
ObrazekObrazek

giegie

 
Posty: 692
Od: Sob cze 26, 2004 8:25
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw kwi 23, 2020 20:16 Re: Co dolega Tysonowi? Trzustka? Wyniki rozmazu

Nie ma problemu, pytaj od tego jest forum. Ja tez na początku poszłam do nieodpowiedniego weta.
Z tego, co czytałam to tłuszcz w kupię oznacza problemy z trzustka, zaburzeniami wchłaniania...
Hejterzy nienawidzą rzeczy, których nigdy nie zdobędą oraz ludzi, którym nigdy nie dorównają

Moniaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 794
Od: Nie wrz 27, 2015 8:55
Lokalizacja: Legnica

Post » Czw kwi 23, 2020 20:28 Re: Co dolega Tysonowi? Trzustka? Wyniki rozmazu

U nas na pewno trzustka (chyba ją dobiłam odrobaczeniem broadlinem) i zapalenie jelit i jeszcze teraz lecą parametry nerkowe. Mój Timonek ma 16 lat więc i wiek pewnie utrudnia sprawę. Chodzimy do podobno najlepszej wetki ale ja walczę, kot walczy tylko ze strony lekarza nie widzę chęci walki.

Cieszę się że Tyson lepiej się czuję, mocno Wam kibicuje
Obrazek
ObrazekObrazek

giegie

 
Posty: 692
Od: Sob cze 26, 2004 8:25
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw kwi 23, 2020 20:41 Re: Co dolega Tysonowi? Trzustka? Wyniki rozmazu

Ja tez prawdopodobnie rozchulałam zapalenie trzustki odrobaczeniem, mogła już wcześniej niedomagać... mam nauczkę, żeby więcej kotów nie odrobaczac bez badania kalu. Moja wet wydaje mi się, ze się stara. Sama zleciła na swój koszt profil fip- według niej wiarygodny, ja mam odmienne zdanie dlatego nie chciałam go robić.
Dziękuje za wsparcie, bardzo jest potrzebę kiedy zwierzak choruje. Przykro mi, ze już tyle czasu walczycie, mam nadzieje ze uda się Timonka wyleczyć. Może wetce brakuje już pomysłów...
Hejterzy nienawidzą rzeczy, których nigdy nie zdobędą oraz ludzi, którym nigdy nie dorównają

Moniaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 794
Od: Nie wrz 27, 2015 8:55
Lokalizacja: Legnica

Post » Czw kwi 23, 2020 21:19 Re: Co dolega Tysonowi? Trzustka? Wyniki rozmazu

Moniaaaa pisze:Kotka nigdy takich nie robiła, no ale ona dostaje puszki mięsne, to jestem w stanie dawać im oddzielnie. A powiedz mi, ile czasu Twój Szkrabek dochodził do siebie po zapaleniu trzustki?


Wyniki trzustkowe to mu się poprawiły gdzieś po trzech tygodniach. Ale problemy z nim zaczęły się dużo wcześniej - od zakłaczania, wymiotów tym spowodowanych i podrażnienia jelit po zastosowaniu parafiny i laktulozy. On w ogóle nie może mieć biegunki, nawet z naturalnych przyczyn, bo po jednym dniu zaczyna robić z krwią. Łatwo się domyślić, że zaostrzenia jego stanu zdarzają się dwa razy do roku w okresie gubienia sierści. Na przełomie wiosny i lata, a potem jesieni i zimy, kiedy mocniej zaczynają grzać kaloryfery. Teraz właśnie to mamy. Kot ma w tej chwili 11 lat, a bawimy się tak z nim od 7. On ma miękkie, lekko przedłużone futro i nigdy wszystkiego wyczesać się nie da, więc sam je pielęgnuje, a potem są rezultaty. Jeżeli zwymiotuje je od razu, to nie ma problemu, gorzej, jak kłaki powędrują dalej. Wtedy kot traci apetyt, nie je, ale produkuje kwasy żołądkowe, i zaczyna często wymiotować. W ten sposób doprowadził się do zapalenia trzustki, wymiotów i biegunki w 2018. Wetka ustaliła mu leczenie i tego się trzymam, dbając o jego błonę śluzową, bo bez niej życia nie ma przecież. Aby uniknąć wymiotów, podkarmiam go niewielkimi ilościami przetartej puszki i/d co parę godzin. Dostaje też na kwasy ranigast i alugastrin. To, co sam je, też raczej chude. Dostarcza mi pracy za kilka kotów, bo wymaga nieustannej uwagi.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15257
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pt kwi 24, 2020 6:11 Re: Co dolega Tysonowi? Trzustka? Wyniki rozmazu

Tez masz ciężko ze Szkrabkiem, ale najważniejszej, ze wiesz co u niego powoduje taki stan i działasz w porę.
Wyniki trzustkowe to u Tysona już w poniedziałek były prawie o polowe niższe. Chodziło mi bardziej o dojście do siebie fizycznie i psychiczne.
Dziś Tyson przybiegł i wskoczył na łóżko, jak się obudziłam, tak jak to robił przed choroba, nie chce za bardzo jeść mokrej karmy, suche lepiej mu wchodzi. Powiedz mi prosze, czy po jakimś czasie, nie już nie teraz, bo wiadomo wszystko musi się zregenerować będę mogła dawać mu karmę sucha bezzbozowa ale np. dla kotów sterylizowanych o obniżonej zawartości tłuszczu? Przecież koty to mięsożercy, Royal wiadomo mięsa nie ma... poszukałabym takiej która nie ma za dużo dodatków roślinnych, bo pisałaś, ze trzustka tego nie lubi. Zamówiłam co prawda worek 4 kg royala wiec i tak musza najpierw go zjeść, nie będę wyrzucać przecież.
Hejterzy nienawidzą rzeczy, których nigdy nie zdobędą oraz ludzi, którym nigdy nie dorównają

Moniaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 794
Od: Nie wrz 27, 2015 8:55
Lokalizacja: Legnica

Post » Pt kwi 24, 2020 8:53 Re: Co dolega Tysonowi? Trzustka? Wyniki rozmazu

Bedziesz mogla dawac, Szkrabek jada czasem Royala Obesity control, bez zboza, te inne, lepsze, niestety za dlugo zalegaja mu w zoladku. Sama musisz po trochu probowac, co mu posluzy. Ja wole karmic koty surowym miesem.
Teraz musisz tez czesania pilnowac i zeby kot w zwiazku checia pozbycia sie siersci z zoladka nie jadl jakichs roslin. Kot szybko dojdzie do siebie, ale wymaga uwagi, bo jak sie przekonalas, jest wrazliwy.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15257
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pt kwi 24, 2020 9:16 Re: Co dolega Tysonowi? Trzustka? Wyniki rozmazu

Tez wolałabym surowe mięso, niestety jest niejadalne, o ile z kotka kiedyś bawiłam się w barfa, to szybko skończyłam bo przestała to jeść...
roślin nie mam za dużo w domu, raptem dwa kwiatki, do których koty nie maja dostępu. Kiedyś posialam im trawkę, ale w ogóle jej nie jadły. Czeszemy się regularnie, teraz była przerwa przez chorobę ale nadrabiamy.
Kurczę on jest trochę podejrzany. Tu niby chodzi, domaga się głaskania, je ale coś mi nie gra. Zastanawiam się, czy te uszy i oko mu nie dokuczają. Najgorsze, ze nie mogę dodzwonić się do wet i zapytać czy mam z nim dziś przychodzić. No nic ubiorę córkę i podejdę z nią, przy okazji zaliczymy spacer.
Hejterzy nienawidzą rzeczy, których nigdy nie zdobędą oraz ludzi, którym nigdy nie dorównają

Moniaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 794
Od: Nie wrz 27, 2015 8:55
Lokalizacja: Legnica

Post » Pt kwi 24, 2020 10:27 Re: Co dolega Tysonowi? Trzustka? Wyniki rozmazu

Uszy możesz sama przeczyścić, najprościej miękkim papierem toaletowym, wsadzasz palec i czyścisz, wtedy na pewno niczego tam nie uszkodzisz. A co wyjmiesz, możesz zanieść wetce pod mikroskop. Moja mała podczas kataru też nie miała czyszczonych uszek i dziś okazała się tam znowu masakra. Wyczyściłam, a teraz po przerwie powtórzę i potem już maścią potraktuję.
Pamiętaj, przy kocie gastrycznym podstawą jest utrzymanie śluzówki w dobrym stanie. Ja u Szkrabka długo nie mogłam dojść, jaki jest mechanizm jego regularnych zdrowotnych upadków, dopóki nie zrozumiałam, że jego zakłaczenia nadwyrężyły mu trwale śluzówkę i przede wszystkim nie mogę do nich dopuszczać, a jeśli - to nie mogę działać agresywnie, bo to dalej wykańcza śluzówkę. Niestety późno to się stało, toteż teraz muszę pilnować jego częstych posiłków i leków na nadkwaśność. Ale winne są kłaki. Ostatnio wraz ze stadkiem chorował na katar, niegroźnie, miał apetyt, ale stan nosa zniechęcał go do lizania futerka. I przez ten tydzień miał wspaniały apetyt i nie wymiotował. Odkąd wrócił do pielęgnacji futra, już codziennie rano mam rzyg kłakiem, co jest i tak najlepszym wyjściem. On ma nieskończone ilości podszerstka. Amatorów na listki bluszczu dziś miałam troje, bo wszyscy na potęgę gubią sierść. Musiałam osłonić roślinę tiulem.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15257
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosia300, kasiek1510 i 194 gości