Kotinowo (7) - dom seniorów

[SabaS]

Nawet zwierzaki jakieś rozleniwione na tych zdjęciach. Kotina każdy ma słabszy dzień, zwłaszcza teraz daj sobie parę dni na nabranie dystansu do tego co się wokoło dzieje, może jakaś wycieczka w odludne miejsce? Tulaka posyłam Twarda Kobieto będzie dobrze a rośliny już wystawiłaś na balkon? Piękne są, wzdycham i zazdroszczę, ja niestety nie mam ręki do kwiatów. U mnie wszystkie kwiatki są jednosezonowe

[Kotina]

Nawet zwierzaki jakieś rozleniwione na tych zdjęciach. Kotina każdy ma słabszy dzień, zwłaszcza teraz daj sobie parę dni na nabranie dystansu do tego co się wokoło dzieje, może jakaś wycieczka w odludne miejsce? Tulaka posyłam Twarda Kobieto będzie dobrze a rośliny już wystawiłaś na balkon? Piękne są, wzdycham i zazdroszczę, ja niestety nie mam ręki do kwiatów. U mnie wszystkie kwiatki są jednosezonowe

Dzieki, SabaS

Może jeszcze nie znalazłaś "swojego" kwiatka ?
Nasza córka tez zawsze mówiła, że nie ma reki do kwiatów. Ciągle mi dawała rózne, abym je uratowała
Az w końcu okazało sie, ze storczyki u niej rosną wspaniale. Teraz ja zaczęłam jej oddawac storczyki, które u mnie jakoś nigdy nie chciały dłużej rosnąć

[SabaS]

A fryzurka pierwsza klasa , siebie ostrzygłaś lepiej niż mnie fryzjerka a może sobie postawisz włosy, żeby się nie dać tym chandrom i smuteczkom. Pokaż, że jesteś silna kobieta, i żadna korona ani inna cholera nie odbierze Ci radości życia. Wnuczek może być z Ciebie dumny

[jolabuk5]

Też zauważyłam, że zwierzaczki takie zaspane, leniwe na zdjęciach, udziela Wam się wzajemnie taki nastrój
Nie przejmuj się, czasem trzeba sobie pozwolić na leniuchowanie, na gorszy nastrój. Grunt, że kotki odpukać zdrowe i Fituś daje radę!

[Nul]

Uściski dla Fitusia! Niech się trzyma dzielnie Ja dzisiaj seniorke psia sąsiadkę miziałam, ona ma takie mięciutkie futro, że ogromnie lubie ją poczochrać Na to przbiegła jej przybrana siostrzyczka i dawaj odstawiać zazdrość, "ja też, ja też, miziaj i mnie" No to miziałam na dwie ręce

[Kotina]

A fryzurka pierwsza klasa , siebie ostrzygłaś lepiej niż mnie fryzjerka a może sobie postawisz włosy, żeby się nie dać tym chandrom i smuteczkom. Pokaż, że jesteś silna kobieta, i żadna korona ani inna cholera nie odbierze Ci radości życia. Wnuczek może być z Ciebie dumny

Może spróbuje ... dzięki

[Kotina]

Też zauważyłam, że zwierzaczki takie zaspane, leniwe na zdjęciach, udziela Wam się wzajemnie taki nastrój
Nie przejmuj się, czasem trzeba sobie pozwolić na leniuchowanie, na gorszy nastrój. Grunt, że kotki odpukać zdrowe i Fituś daje radę!

Tak sobie tłumacze, ważne, ze zwierzaki zdrowe

[Kotina]

Uściski dla Fitusia! Niech się trzyma dzielnie Ja dzisiaj seniorke psia sąsiadkę miziałam, ona ma takie mięciutkie futro, że ogromnie lubie ją poczochrać Na to przbiegła jej przybrana siostrzyczka i dawaj odstawiać zazdrość, "ja też, ja też, miziaj i mnie" No to miziałam na dwie ręce

Dziękuję
No, nie miałas wyjścia - mizianko na dwie ręce

[Kotina]

Trochę mi się poprawiło ... umyłam dwa okna i ... padłam na twarz - nie miałam siły mysleć
Praca fizyczna prawie zawsze pomaga mi wykopac sie z dołu ... jak nie jest zbyt głęboki

W Kotinowie nadal bez zmian i tak jest bardzo ok

Księżniczka Dziunia




Tosia - trikolorka




Tola - słodka krówka




Tola i Tymon wygrzewają się na słoneczku



Tysia i Tola




Tilka - czarna księżniczka




Tymon - pudełkowy książę




Tysia i Tymon





A na koniec coś do smiechu

Fotka z okresu sprzed ... zarazy pt "Babciu, zrób mi zdjęcie"






Diabeł czy jakieś inne licho podkusiło mnie dzis, aby poprosić męża, żeby lekko mi skrócił włosy z tyłu ....
Strzygłam go akurat maszynką na "łyso" - jak zawsze, bo ma 5 włosów na krzyż ...
ustawiłam odpowiednio maszynkę i pokazałam co ma zrobic ...

Kurcze mój wnuczek by to lepiej zrobił, a on musiał schrzanić tak banalną robotę....

Mam karę za to, że mi się spieszyło



Dla zainteresowanych - mąż jeszcze żyje ....

[SabaS]

Właściwie to ja nic nie widzę, co jest nie tak Teraz się nosi takie fryzury, ze nikt się nie zorientuje będziesz miała na dłużej spokój. Ale brawa za odwagę dla męża.
Zwierzyniec cudny, tylko oglądać i podziwiać. Ale szukam tej chudziny Tolusi i nie widzę. Pięknie się zaokrągliła

[Kotina]

Właściwie to ja nic nie widzę, co jest nie tak Teraz się nosi takie fryzury, ze nikt się nie zorientuje będziesz miała na dłużej spokój. Ale brawa za odwagę dla męża.
Zwierzyniec cudny, tylko oglądać i podziwiać. Ale szukam tej chudziny Tolusi i nie widzę. Pięknie się zaokrągliła

Fryzurą specjalnie się nie przejmuję, tylko zła jestem na siebie, że - jak zawsze - spieszyło mi się


SabaS - Tolcia faktycznie jakby się zaokrągliła, gdy biorę ja na ręce, to czuje spory brzuszek ...
Tylko waga jakos stanęła na 3 kg i ani drgnie - chyba, że o 2-3 dag

[MonikaMroz]

Elu ten dół to obstawiam przez ta sytuacje.
Mi już tez wali po garach. Dobrze ze te parki i lasy otworzyli i ze można na spacer iść. To co ze z mężem na ulicy mam iść w odległości 2 metrów ale już chociaż legalnie na spacer

[Kotina]

Elu ten dół to obstawiam przez ta sytuacje.
Mi już tez wali po garach. Dobrze ze te parki i lasy otworzyli i ze można na spacer iść. To co ze z mężem na ulicy mam iść w odległości 2 metrów ale już chociaż legalnie na spacer

Tak, masz rację - wielu z nas ma po prostu dość tej zarazy i stresujących mysli, co ona jeszcze wkrótce przyniesie .... oprócz chorób i smierci

Dla mnie chodzenie na spacerze z mężem czy z osobą, z którą się mieszka, zachowując 1,5-2 m odległośc jest totalną bzdurą i nie rozumieniem, po co ten wymóg dot. zachowania odległości

Spotkałam sąsiadkę (nauczycielka emerytowana), która mi zakomunikowała, że ona nawet idąc z mężem zachowuje odległośc
Zapytałam po co i jak im sie to udaje zachować dwumetrową odległośc w mieszkaniu na swoich 60 metrach kwadratowych ?
Zaśmiała się i coś tam burknęła pod nosem ...

No comment ...

[zuza]

Myślę że ta odległość na zewnątrz to żeby nie było dyskusji i ściemniania że ten obok to mąż kochanek czy kto tam. Bo tak to każda parę będą zatrzymywać i odpytywać?

Piękne zwierzęta jak zawsze. A fryz nie wiem jaki miał być więc nie widzę skuchy

[Kotina]

Myślę że ta odległość na zewnątrz to żeby nie było dyskusji i ściemniania że ten obok to mąż kochanek czy kto tam. Bo tak to każda parę będą zatrzymywać i odpytywać?

Piękne zwierzęta jak zawsze. A fryz nie wiem jaki miał być więc nie widzę skuchy

O tym nie pomyślałam

Fryz był nierówny ... takie schody, na fotce to słabo widać
Ale dzisiaj poprawiłam sobie wszystko maszynka wyposażoną w nasadkę
Karkołomna robota ... rąk brakuje, trzeba trzymac lusterko aby podgladać co się robi, w drugim ręku maszynka ...
Ale jakoś się udało, moge wychodzić bez zasłaniania nie tylko przodu, ale i tyłu głowy ...