Co dolega Tysonowi? Teraz nerki? Wyniki badań kontrolnych

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 19, 2020 16:38 Re: Co dolega Tysonowi? Trzustka? Błagam o pomoc

Pasożyty krwi czyli hemobartonella i toksoplazoma tak? On obecnie dostaje metronidazol, oprócz tego ma dostać unidox czy tylko jeden antybiotyk? Napisz proszę, jak argumentować to wetce, bo ona tyko komentuje, że mam info z neta... Muszę jakoś sensownie jej to wytłumaczyć.
Hejterzy nienawidzą rzeczy, których nigdy nie zdobędą oraz ludzi, którym nigdy nie dorównają

Moniaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 794
Od: Nie wrz 27, 2015 8:55
Lokalizacja: Legnica

Post » Nie kwi 19, 2020 16:41 Re: Co dolega Tysonowi? Trzustka? Błagam o pomoc

Moniaaa, te wyniku sa sprzed kilku dni jednak. A teraz w ostatnich dniach on sie widocznie lepiej czuje, wiec mysle, ze moze jednak nie trzeba sie tak martwic bardzo na zapas. W kazdym razie za to trzymam kciuki. Ty go widzisz i najlepiej potrafisz powiedziec, czy sie lepiej czuje czy nie.
Czasem sie da organizmowi dobre odzywianie, troche lekow, spokoj i sie zregeneruje kotek.
Fredziu, Fredziulku
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 5034
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

Post » Nie kwi 19, 2020 16:53 Re: Co dolega Tysonowi? Trzustka? Błagam o pomoc

Te które wstawiłam dziś pobrane byly w piątek...
On jeszxze spod łóżka nie wyszedł... Martwię się
Hejterzy nienawidzą rzeczy, których nigdy nie zdobędą oraz ludzi, którym nigdy nie dorównają

Moniaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 794
Od: Nie wrz 27, 2015 8:55
Lokalizacja: Legnica

Post » Nie kwi 19, 2020 16:59 Re: Co dolega Tysonowi? Trzustka? Błagam o pomoc

W rozmazie powinno być wiadomo, czy to hemobartonella. A gdyby nie, co też się zdarza, potwierdzić może test PCR. Przy hemobartonelli wiodącym objawem jest osłabienie kota, apatia, niechęć do jedzenia. Gastryczne (wymioty, kupa) raczej nie są jako pierwsze, choć wątroba bywa trzaśnięta. Tak miał mój kot. Niezależnie od wszystkiego przy kontrolnym badaniu krwi zrobiłabym ten test. Bo nieraz te pasożyty silniejszy organizm zwalczy, ale one w nim siedzą i przy osłabieniu mogą znowu zaatakować. Miałam kota z tym świństwem, wyleczył się ciągu 3 tygodni unidoxem, codziennymi kroplówkami i wspomaganiem wątroby.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15258
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Nie kwi 19, 2020 17:57 Re: Co dolega Tysonowi? Trzustka? Błagam o pomoc

To może ja jutro już zlecę tę badanie, tak na wszelki wypadek, bo sprawdziłam, że czas oczekiwania na wynik to 3-7 dni, a chciałabym wykluczyć lub potwierdzić wszystko, na co mogą wskazywać obecne wyniki.

Kurcze on dalej siedzi pod łóżkiem, raczej śpi... Nie przychodzi jak go wołam, a przychodził, dziś jest chyba najgorzej od początku leczenia. Zawsze wychodził po krótkiej chwili, a dziś nie wyszedl odkąd wróciliśmy, czyli od 13.30...
Hejterzy nienawidzą rzeczy, których nigdy nie zdobędą oraz ludzi, którym nigdy nie dorównają

Moniaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 794
Od: Nie wrz 27, 2015 8:55
Lokalizacja: Legnica

Post » Nie kwi 19, 2020 18:48 Re: Co dolega Tysonowi? Trzustka? Błagam o pomoc

A jadl cos po powrocie? Przydaloby sie go nakarmic.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15258
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Nie kwi 19, 2020 19:47 Re: Co dolega Tysonowi? Trzustka? Błagam o pomoc

Wyszedł jakieś 40 min temu, dałam mu kleik, karmy narazie nie chce, tylko wodę pil.
Hejterzy nienawidzą rzeczy, których nigdy nie zdobędą oraz ludzi, którym nigdy nie dorównają

Moniaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 794
Od: Nie wrz 27, 2015 8:55
Lokalizacja: Legnica

Post » Nie kwi 19, 2020 20:07 Re: Co dolega Tysonowi? Trzustka? Błagam o pomoc

Przy okazni popatrz, jaki ma kolor dziasel, czy blade cz rozowe.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15258
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Nie kwi 19, 2020 20:19 Re: Co dolega Tysonowi? Trzustka? Błagam o pomoc

Nie chce go już łapać. To nie jest kot, który pozwala wziąć się na ręce, każde lapanie go przeze mnie to kolejny stres...
Hejterzy nienawidzą rzeczy, których nigdy nie zdobędą oraz ludzi, którym nigdy nie dorównają

Moniaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 794
Od: Nie wrz 27, 2015 8:55
Lokalizacja: Legnica

Post » Nie kwi 19, 2020 20:19 Re: Co dolega Tysonowi? Trzustka? Błagam o pomoc

Moniaaaa pisze:To może ja jutro już zlecę tę badanie, tak na wszelki wypadek, bo sprawdziłam, że czas oczekiwania na wynik to 3-7 dni, a chciałabym wykluczyć lub potwierdzić wszystko, na co mogą wskazywać obecne wyniki.


Możesz.
Wynik leukocytów jest jaki jest, nie da się go już zwalić na błąd laboratoryjny - chyba że krwinki są tak uszkodzone i nieprawidłowe że ich maszyna nie zlicza, ale to na jedno wychodzi - problem jakiś jest i to poważny.
Im większa wiedza jak najszybciej - tym lepiej - aczkolwiek przy czasie oczekiwania do tygodnia i takim stanie kota, to dobrze by było o tym Unidoxie pogadać od razu, acz bez iścia na wojnę z wetką, na spokojnie, może z jakiegoś powodu uważa że metronidazol jest lepszy, to wet prowadzący. Pogadaj z nią o tym. Metronidazol lepiej działa na beztlenowce - a te bardzo lubią takie zaburzenia odporności i mogą powodować bardzo groźne powikłania. To nie jest zły wybór.
A może rozmaz już coś powie bo przy tak silnych objawach to pasożyt powinien być widoczny - choć niekoniecznie niestety. Tu głównie lecą krwinki białe i to drastycznie a Tyson dopiero co był w dobrym stanie, więc nie jestem bardzo przekonana do hemobartonelozy, ale ona może nietypowo przebiegać i skoro możesz zlecić takie badanie - byłby to kolejny klocek w układance.

Blue

 
Posty: 23949
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Nie kwi 19, 2020 20:50 Re: Co dolega Tysonowi? Trzustka? Błagam o pomoc

Metronidazol jest właśnie na beztlenowce, powiedziała, że przy trzustce trzeba go podawać właśnie na te bakterie. On powinien dostawać dwa antybiotyki czy jeden? Przepraszam, że tak dopytuje, ale moja wiedza jest znikoma, a chce jakoś sensownie z wetka pogadać, żeby znowu mi nie zarzuciła wiedzy z internetu... Na wojnę nie będę z nią szła na pewno, chce dobrze, tak mi się wydaje przynajmniej.
Badanie na hemobartonelle zlecę w takim razie, nie mam nic do stracenia, Tyson i tak będzie miał pobierana krew do testów płytkowych, chyba, że któryś wyjdzie pozytywny i rozmaz mam nadzieję, że będzie jutro, to ewentualnie wyjaśni sprawę. Wetka mówiła, że rozmaz wiele powie. Ona skłania się ku fiv lub fip bezwysiekowym... Poprzedni Wet niepotrzebnie podał steryd, a widział wyniki badań...
Stan Tysona zdecydowanie się pogorszył, o ile rano było w miarę dobrze, tak teraz jest źle, nie chce jeść, mimo że chodzi za mną i domaga się głaskania to widzę, że nie jest z nim dobrze.
Hejterzy nienawidzą rzeczy, których nigdy nie zdobędą oraz ludzi, którym nigdy nie dorównają

Moniaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 794
Od: Nie wrz 27, 2015 8:55
Lokalizacja: Legnica

Post » Nie kwi 19, 2020 21:39 Re: Co dolega Tysonowi? Trzustka? Błagam o pomoc

Nie wiem, czy można podawać Metronidazol z Unidoxem. Przypuszczam, że taka ilość antybiotyku naraz nie jest wskazana. Hemobartonella to pasożyt, a nie beztlenowiec i zwalcza ją tylko Unidox i to podawany w zdwojonej dawce. A jak długo on już dostaje Metronidazol?
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15258
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Nie kwi 19, 2020 21:44 Re: Co dolega Tysonowi? Trzustka? Błagam o pomoc

Metronidazol dostaje od piątku. Trzeba odczekać czy można od razu podać unidox?
Hejterzy nienawidzą rzeczy, których nigdy nie zdobędą oraz ludzi, którym nigdy nie dorównają

Moniaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 794
Od: Nie wrz 27, 2015 8:55
Lokalizacja: Legnica

Post » Nie kwi 19, 2020 22:24 Re: Co dolega Tysonowi? Trzustka? Błagam o pomoc

To zależy od stanu kota. Jeśli dziąsła ma różowe, to można poczekać, a przy białych trzeba pogadać o tym z wetką. To też będzie zależeć od wyników testów na FIV i białaczkę.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15258
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pon kwi 20, 2020 5:32 Re: Co dolega Tysonowi? Trzustka? Błagam o pomoc

Rozumiem, tylko na co ten Unidox? Na zaczynajaca się anemię? Wetka na pewno zapyta, po co chce podawac mu Unidox, a nie wiedzac w jakim celu na pewno mnie zlekceważy. Jeszcze jedno, jeśli potwierdzi się fiv lub felv podawac interferon ludzi, czy zacząć np od zylexisu?
Hejterzy nienawidzą rzeczy, których nigdy nie zdobędą oraz ludzi, którym nigdy nie dorównają

Moniaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 794
Od: Nie wrz 27, 2015 8:55
Lokalizacja: Legnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: akobietka120, Lifter, mongi.bongi i 167 gości