Co dolega Tysonowi? Teraz nerki? Wyniki badań kontrolnych

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 18, 2020 21:01 Re: Co dolega Tysonowi? Trzustka? Błagam o pomoc

Cerenia powinna też pomóc na mdłości ale nie jestem ekspertem więc lepiej popytać weterynarza. Sama teraz borykam się z zapaleniem trzustki u 16 letniego Timona, ale on ma ogromny apetyt, ciągle jest głodny co też jest dziwnym objawem.
Obrazek
ObrazekObrazek

giegie

 
Posty: 692
Od: Sob cze 26, 2004 8:25
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob kwi 18, 2020 21:10 Re: Co dolega Tysonowi? Trzustka? Błagam o pomoc

Wydaje mi się, że kleik ryżowy mu pomaga, chwilę po podaniu go Tysonowi idzie jeść. Nie wiem, czy jest sens pakować w niego kolejny lek, poki wymiotow nie ma, ale mimo wszystko dziekuje za sugestie, pogadam z wetka na ten temat.
Ja tym bardziej ekspertem nie jestem, dlatego dla mnie każda rada jest cenna.
Hejterzy nienawidzą rzeczy, których nigdy nie zdobędą oraz ludzi, którym nigdy nie dorównają

Moniaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 794
Od: Nie wrz 27, 2015 8:55
Lokalizacja: Legnica

Post » Sob kwi 18, 2020 21:24 Re: Co dolega Tysonowi? Trzustka? Błagam o pomoc

Jeśli kleik pomaga to super, im mniej leków tym lepiej. :ok:
Obrazek
ObrazekObrazek

giegie

 
Posty: 692
Od: Sob cze 26, 2004 8:25
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob kwi 18, 2020 22:23 Re: Co dolega Tysonowi? Trzustka? Błagam o pomoc

Przerabiałam przeciwwymiotny ze Szkrabkiem, ale rezultat był taki, że szedł jeść wszystko, co popadło z misek innych kotów, więc kończyło się dalszymi kłopotami.
Co do tego żartego trzustkowca, to warto mu zbadać poziom cukru, na czczo i po jedzeniu, może niesprawna trzustka wyrzuca za dużo insuliny i kot stale odczuwa głód.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15258
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Sob kwi 18, 2020 23:19 Re: Co dolega Tysonowi? Trzustka? Błagam o pomoc

Zajrzałam na wątek, w sprawie leczenia się nie wypowiem, ale w sprawie czyszczenia kota.
Całkiem przez przypadek na to wpadłam w ubiegłoroczne upały, jak przecierałam koty wilgotna szmatką.
Gremlin się nie domywa, bo jest hmm zbyt puszysty, no gruby jest. Po kilkukrotnym przetarciu go wilgotną szmatką z mikrofibry sierść zrobiła się zupełnie inna, mięciutka i mniej natłuszczona. Mikrofibra ładnie zbiera brud.
Spróbuj Tysona przecierać namoczoną w ciepłej wodzie szmatką z mikrofibry, powinno pomóc na kryzę.

Natomiast tyłek tłusty po parafinie zasypywałam talkiem i wytrzepywałam, lepiej byłoby wyczesać, ale u nas ta część kota jest broniona jak niepodległość
Obrazek

andorka

 
Posty: 13777
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Nie kwi 19, 2020 6:57 Re: Co dolega Tysonowi? Trzustka? Błagam o pomoc

Myje go właśnie szmatka z mikrofibry. Mam puder kaolinowy, mogę go w sumie wypudrowac i wyczesać od razu, żeby go nie zlizal.
Zrobił w nocy kupę. Była prawie czarna, nie wiem czy w środku była krew, czy to po prostu jakby niestrawiona karma, kolor był taki brązowo- bordowy. W jednym kawałku było chyba trochę tłuszczu, bo był prawie biały.
Dziś jest chyba trochę lepiej. Zjadł mokre i suche, leży w końcu normalnie na boku z wyciągniętymi łapkami, no i myl się po jedzeniu.
Hejterzy nienawidzą rzeczy, których nigdy nie zdobędą oraz ludzi, którym nigdy nie dorównają

Moniaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 794
Od: Nie wrz 27, 2015 8:55
Lokalizacja: Legnica

Post » Nie kwi 19, 2020 9:22 Re: Co dolega Tysonowi? Trzustka? Błagam o pomoc

To chyba wreszcie trochę lepiej! Ulżyło mu po kupce!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70165
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 19, 2020 9:47 Re: Co dolega Tysonowi? Trzustka? Błagam o pomoc

A kupa byla zbita i sucha czy normalna? Krew moze wystapic przy podraznieniu jelita grubego, a on mial podraznione klakami, a potem laktuloza i parafina. Szkrabek po laktulozie tez zaraz z krwia robi, wiec mu nie daje, tylko staram sie zapobiegac klakom, ale to wymaga codziennej uwagi w okresach cieplych, czyli na wiosne, a potem jesienia po wlaczeniu kaloryferow.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15258
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Nie kwi 19, 2020 10:28 Re: Co dolega Tysonowi? Trzustka? Błagam o pomoc

Kupa była normalna, nie była twarda, można było ja rozgnieść palcami (oczywiscie przez papier toaletowy :wink: ).
Ogólnie jest delikatna poprawa, je, pmyje się i gryzie plastry od welflona.
Hejterzy nienawidzą rzeczy, których nigdy nie zdobędą oraz ludzi, którym nigdy nie dorównają

Moniaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 794
Od: Nie wrz 27, 2015 8:55
Lokalizacja: Legnica

Post » Nie kwi 19, 2020 10:42 Re: Co dolega Tysonowi? Trzustka? Błagam o pomoc

Dzis mu zdejma wenflon?
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15258
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Nie kwi 19, 2020 11:48 Re: Co dolega Tysonowi? Trzustka? Błagam o pomoc

Powiedziała, że tak. Przyszły wyniki morfologii, rozmazu jeszcze nie zrobili... Leukocyty nadal bardzo niskie, jutro będą w końcu testy na fiv,felv i po, Wet Zasugerowała też fip...

Edit: tylko, że on nie ma anemii, stosunek a/g też miał wysoki.
Hejterzy nienawidzą rzeczy, których nigdy nie zdobędą oraz ludzi, którym nigdy nie dorównają

Moniaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 794
Od: Nie wrz 27, 2015 8:55
Lokalizacja: Legnica

Post » Nie kwi 19, 2020 11:58 Re: Co dolega Tysonowi? Trzustka? Błagam o pomoc

Na FIP na razie nic nie wskazuje, weci jak nie wiedzą co, to zwalają na FIP. Podnoś kotu odporność. Mój Szkrabek dostaje codziennie laktoferynę, która dobrze wpływa na przewód pokarmowy i na ogólną odporność. Mam tez kocicę grubaskę, która z racji tuszy była przebadana razem ze Szkrabkiem swego czasu, też jej wyszły obniżone leukocyty i podwyższone wyniki trzustkowe. A ma wielki apetyt, energię i żadnych objawów chorobowych. Staram się podawać jej chude jedzenie, ale nie zawsze się to udaje. I na odporność też dostaje immunodol, a teraz laktoferynę, z całym stadem, które wyszło z infekcji kataralnej.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15258
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Nie kwi 19, 2020 12:20 Re: Co dolega Tysonowi? Trzustka? Błagam o pomoc

NIE MA CZEGOŚ TAKIEGO, JAK TESTY NA FIP !!!
Jest test na obecność koronawirusa, którego nosicielami jest większość kociej populacji. A czy u danego kota ten wirus zmutuje w kierunku fipa, to żaden jasnowidz nie przewidzi.I ten test to po prostu pieniądze wyrzucone w błoto.

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16665
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie kwi 19, 2020 12:29 Re: Co dolega Tysonowi? Trzustka? Błagam o pomoc

Iza nie test na fip, tylko, że może mieć fip... Testy będą na fiv/felv i pp
Hejterzy nienawidzą rzeczy, których nigdy nie zdobędą oraz ludzi, którym nigdy nie dorównają

Moniaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 794
Od: Nie wrz 27, 2015 8:55
Lokalizacja: Legnica

Post » Nie kwi 19, 2020 12:48 Re: Co dolega Tysonowi? Trzustka? Błagam o pomoc

Tak, z tym testem FIP to pieniadze w bloto. On ma szanse wyjsc miarodajnie tylko w jakichs okresach, ale nie pamietam dokladnie co i jak. Ostatnio mielismy tu przyklad na forum, test wyszedl ujemny, wszyscy odetchneli a kot mial fip jak sie pozniej okazalo.

Ciesze sie ze Tyson zjadl, umyl sie i ze kupka byla!:-)
Fredziu, Fredziulku
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 5034
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Wix101 i 175 gości