Jaśmina ma dom!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 17, 2005 22:35 Jaśmina ma dom!!!

Jest w chojnickim schronisku kotka, która odsiaduje tam czteroletni wyrok. I tak sobie pomyślałam, że może już dość! Popatrzcie na nią:
Obrazek
Czy ktoś chciałby jej wreszcie dać dom?
Ostatnio edytowano Nie lis 20, 2005 6:53 przez kota7, łącznie edytowano 11 razy
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Pt cze 17, 2005 23:15

Została znaleziona przez dobrych ludzi na pod płotem z małymi. To było już cztery lata temu. W tej chwili ma około 7 lat (chociaż u kota to trudno stwierdzić). Zachowuje się od początku jak domowa kotka, jest w pełni kuwetkowa. Bardzo łagodna, zero agresji. Kiedyś bardzo garnęła się do ludzi, teraz już jakby mniej, pewnie straciła nadzieję... :(
Do człowieka biegnie rano, na dzień dobry. Potem wycisza się i zaczyna marzyć. Założę się, że o niczym innym nie marzy - a koty marzyć potrafią - żeby móc sobie jeszcze pobiegać na trawce i pomruczeć na kanapie albo na pańskich kolanach.....
Ma na imię Jaśmina.

Od czterech lat w schronisku...

Od czterech lat czeka na swojego człowieka...

Czy już nie dość czekała?
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Sob cze 18, 2005 8:09

biedna kicia...
ja nie moge :cry:
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Sob cze 18, 2005 16:05

up
Może ktoś pokocha koteczkę.
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Nie cze 19, 2005 1:15

Nikt jej nie chce?
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie cze 19, 2005 1:16

7Nikt jej nie chce?
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie cze 19, 2005 7:25

a taka piekna... i taka biedniutka...
:cry:
smutno mi...
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Nie cze 19, 2005 18:26

Podnoszę, bo może ktos się nad Jaśminą zlituje.
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Pon cze 20, 2005 6:10

Hop Jaśminka!
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Pon cze 20, 2005 8:30

bidulka...
tez ja podniose - tylko tyle moge dla niej zrobic...
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Pon cze 20, 2005 19:27

Jaśmina jest przecież ładna i miła, a poza tym tak długo czeka :(
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Pon cze 20, 2005 19:29

kota7 pisze:Jaśmina jest przecież ładna i miła, a poza tym tak długo czeka :(


mnie tez jej zal..
ale ona jest burasia... jak wiele innych i to jest chyba jej przeklenstwem :cry:
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Pon cze 20, 2005 19:42

Nie, to nie jest przekleństwo, bo jeśli trafi do domu, to nie do kolekcjonerów kocich kolorów, ale do ludzi, którzy ją zechcą dla niej samej.
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Pon cze 20, 2005 20:15

kota7 pisze:Nie, to nie jest przekleństwo, bo jeśli trafi do domu, to nie do kolekcjonerów kocich kolorów, ale do ludzi, którzy ją zechcą dla niej samej.


moze i masz racje...
burasie sa sliczne... naprawde... przeciez moja pierwsza byla buro-biala, a teraz mi sie akurat trafily takie kolorowe paskudy...
nic na to nie poradze...
a buraski kocham tak jak mozna kochac najpiekniejsze koty.

tylko burasia ma jeden problem - milosnikow kotow burych jest mniej niz milosnikow rudzielcow itp. a ci milosnicy rudych wcale nie musza byc zli... oni po prostu lubia taki kolor...

a kicia jest pieeeekna jak juz pare razy pisalam ;)
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Pon cze 20, 2005 21:03

Na tym zdjeciu kotka wyglada jak prawdziwy dziki kot z prerii
Jest piekna :)

Ja juz sie nia zachwycalam w watku niebieskookiego :D - tak przy okazji to co z nim?

Ylva

 
Posty: 1985
Od: Pon kwi 07, 2003 16:59

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 71 gości