Kotka-piękna ok dwuletnia krówka czeka na dom we WROC. pilne

[miki]

Koteczka trafiła do schroniska ze swoim dzieckiem (miało chyba trochę ponad 2,5 tyg.) została zabrana do tymczasowego domu gdzie mogła zająć się opieką nad maluszkiem bez stresu.
Osoba, która się nią opiekowała wyjeżdża na dniach i krówka nazwana Mammą została przeniesiona wczoraj do innego tymczasowego domku.
Niestety tam poczuła się bardzo zagrożona i cała zestresowana zaczeła syczeć i atakować rezydentkę, odrzuciła też swoje dziecko, które teraz jest pod opieką innej kociej mamy a Mammie bardzo pilnie szukamy domu.
Koteczka jest na kocim życiu ale tu wklejam jej jedno zdjęcie


Bardzo pilnie potrzebuje domu, miauczy, łasi się, wchodzi na kolana ale boi się gwałtownych ruchów i wtedy syczy i potrafi zdzielić łapą (bez pazurków)

[Artur]

Kicia obecnie przebywa u nas, ale bardzo się stresuje rezydentką i najmniejszy jej ślad wywołuje u niej ogromne poczucie zagrożenia i złości. Kicia się przyzwyczaja, kilkanaście godzin po tym, jak się u nas znalazła - zaczęła jeść i pić. Jest to zdrowa, piękna kotka, ale ponieważ denerwuje się okropnie rezydentką, musi pilnie znaleźć dom, w którym bedzie jedynaczką.

Kotka nie może u nas zsotac zbyt długo, właśnie ze względu na rezydentkę. Kiedy przynosimy trochę jej zapachu ,c ojest nieuniknione, bardz osię denerwuje, stresuje, syczy jakby - zamyka w sobie. Dopiero po dłuższej chwili sie oswaja. Do domu będzie dobrą kotką, jest kuwetkowa i kolankowa. Pzychodzi na "kici, kici" słodko świergocząc. Proszę, pomóżcie jej znaleźć dom...

[kocianta]

Jest bardzo ładna....

[Artur]

Koteczka ślicznie spała z łapkami do przodu wyciągniętymi. Daliśmy trochę mokrej karmy, jadla, aż jej się uszy trzęsły Poza tym na "Kici, Kici" ślicznie świergocze i wie, że to do niej, podnosi głowę i przychodzi do wyciągniętej ręki, choćby oznaczać to miało zejście z parapetu lub biurka.

[Gość]

Kolejny poranek. Zamknięta w pokoju koteczka całą noc głosno miauczała. Kiedy weszliśmy, od razu się uciszyła, z wielkim apetytem zjadła suchą karmę na sniadanie i popila wodą. Widać, że kot się ucieszył, że ktoś z nim siedzi chwilę, od razu zaczał być ciekawy świata, ocierać się, świergotać i zaglądać w każdy zakamarek. To wyraźne sygnały, że bardzo potrzebuje ludzkiego towarzystwa i dobrego domu, który będzie miała tylko dla siebie i swoich opiekunów.

[kocianta]

Rozczulające....

[miki]

domek potrzebny dla naszej jedynaczki

[Gość]

Słuchajcie, ta koteczka bardzo potrzebuje człowieka!!!
Dobrego, wyrozumialego i cierpliwego- nie wiem , czy miala dom, czy była dziczkiem- ale po oczach widać, że dużo przeszła.
Bardzo zle znosi zamknięcie( mimo, że pokój duzy!!!)- a MUSI byc izolowana od naszej Margotki - bo ją atakuje...Kiedy jest sama- bardzo placze, bardzo miauczy, w nocy budzi się na każdy nawet najmniejszy ruch w drugim pokoju i pod drzwiami bardzo płacze.Wypuszczamy ja na zamianę z Margo - wypuszczona na mieszkanie bardzo sie cieszy, ociera z ogonem do góry, kiedy któreś z nas jest z nią w pokoju- to tez zupełnie inny kot -przyjazny, szukający ciepła- choć troszkę nieufny ( pewnie doświadczenie !).Teraz niestety zaczął sie tyzien roboczy-bedziemy jej mniej czasu poświęcać, z konieczności:(Pomozcie nam jak najszybciej znależć domeczek, kotka BARDZO potrzebuje miłości!!!

[Gość]

Skoro Cie rozczula - przyłącz sie do nas, pomóż nam szukać .....

[Gość]

Króweczka, do góry!!! Krówka szuka i potrzebuje domku!!! Juz wchodzi na kolanka, już sie łasi, już liże!!! Ależ bedzie mruczała komuś, kogo pokocha...Tylko gdzie ten Ktoś ???

[miki]

kotka jest naprawdę przepiękna i do tego bardzo lubi się łasić, proszę pomóżcie znaleźć nam dla niej dom!

[Gość]

Krówka bardzo ślicznie je, ale zupełnie nie jak kotek - dziś ukradla kawałek żółtego sera i liznęła jogurt, ale zabraliśmy, żby się nie pochorowała od niego. Poza tym cały talerzyk mokrek karmy kocik - a jakże. Niezłe śniadanko... A z jaką gracjąskacze! Ach, to czysta poezja! Jej długie łapy pozwalają jej wspaniale i z gracją wskakiwać nawet na wysokie meble, delikatnie potrafi wskoczyć na kolana, a także pięknie spaceruje z podniesionym wysoko długim ogonem, ktory fntazyjnie wygina w znak zaptania... Rety, jaki ten kot jst śliczy! Szkoda tylko, że tak na naszą Margo się denerwuje. Bardzo, bardzo chciałaby znaleźć dom... naprawdę bardzo. Pomóżnie jej w tym, proszę!

[Lena]

Krówka Mamma juz o wiele bardziej ufa człowiekowi i łasi się do ludzi. Kto da jej dom do konca zycia?

[Gość]

Kicia krówka tęskni za człowiekiem ........
Gdzie ten domek ???

[Wima]

Domek dla koteczki.