Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt mar 13, 2020 15:21 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

:ryk:
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12303
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob mar 14, 2020 13:29 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Dzisiaj rano wsiadłam na rower i popedałowałam do lecznicy po leki dla Beni i Lucy. Lecznica na razie działa normalnie, ale co będzie dalej? Tego nikt nie wie. Ludzie siedzą w domach, bo i zrobiło się bardzo zimno, nawet prószył śnieg.
Pod hutę podjechałam, po drodze nakarmiłam podpodłogowca. Ona lubi tylko surowe mięso, inne rzeczy zostawia. Jadzia była, podjadła sobie zdrowo i pobiegła do siebie. Coś jednak ją niepokoiło, czyżby jakiś zwierz się krył w krzakach? Pobiegła tak jakby okrężną nieco drogą. U Kulek byłam. Nasypałam sikorkom słonecznika, zaraz zjawiło się moje śliczne Sreberko. Pan od pekinek chyba był, bo było mnóstwo wędliny. Koty jednak przychodzą na surowe mięso, to im najbardziej smakuje. Widziałam też kocią mamusię, dałam jej karmę z puszki, ale nie wiem, czy jej nie wyczuła, czy była wystraszona, ale nie zjadła. Przeniosłam w inne miejsce, któryś kot trafi. Wszystkie kotki dzisiaj nakarmiłam, żadnego natomiast kocura nie widziałam. Jutro też jadę, mięsa dokupiłam.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56119
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob mar 14, 2020 15:57 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

ewar pisze:Dzisiaj rano wsiadłam na rower i popedałowałam do lecznicy po leki dla Beni i Lucy. Lecznica na razie działa normalnie, ale co będzie dalej? Tego nikt nie wie. Ludzie siedzą w domach, bo i zrobiło się bardzo zimno, nawet prószył śnieg.
Pod hutę podjechałam, po drodze nakarmiłam podpodłogowca. Ona lubi tylko surowe mięso, inne rzeczy zostawia. Jadzia była, podjadła sobie zdrowo i pobiegła do siebie. Coś jednak ją niepokoiło, czyżby jakiś zwierz się krył w krzakach? Pobiegła tak jakby okrężną nieco drogą. U Kulek byłam. Nasypałam sikorkom słonecznika, zaraz zjawiło się moje śliczne Sreberko. Pan od pekinek chyba był, bo było mnóstwo wędliny. Koty jednak przychodzą na surowe mięso, to im najbardziej smakuje. Widziałam też kocią mamusię, dałam jej karmę z puszki, ale nie wiem, czy jej nie wyczuła, czy była wystraszona, ale nie zjadła. Przeniosłam w inne miejsce, któryś kot trafi. Wszystkie kotki dzisiaj nakarmiłam, żadnego natomiast kocura nie widziałam. Jutro też jadę, mięsa dokupiłam.



moze sie rozniosło ,ze kocury wyłapują i wolały sie nie pokazywać :lol: :lol: :lol:

Jadziunia :1luvu: :201461
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 75999
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob mar 14, 2020 16:32 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

mir.ka pisze:moze sie rozniosło ,ze kocury wyłapują i wolały sie nie pokazywać :lol: :lol:

Może tak być :mrgreen: , ale prawdę mówiąc, to kocury widywałam stosunkowo rzadko. Teraz jednak wolałabym je widzieć, żeby się upewnić, że zdrowe.
Bardzo ten koronawirus namieszał :evil: Powinnyśmy z p.Izą zawieźć Benię i Tino do weta, ale łapanki są jakby priorytetem, nie chcę, aby kociaki się urodziły. Wszystkiego na raz nie da się zrobić.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56119
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie mar 15, 2020 12:31 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Piękne słońce dzisiaj, chociaż ciepło nie jest. Ludzi na ulicach malutko, ale muszą wyjść z psami, trochę też się przewietrzyć. Cały czas jeździ samochód https://wiadomosci.wp.pl/koronawirus-w- ... 446040193a
Podpodłogowiec była, oczywiście zjadła mięso, mokrej karmy nie tknęła. Jadzi nie było, Sreberko też się nie pokazała, ale widziałam kocią mamusię. Wygrzewała się w okienku piwnicznym ( zamkniętym). Uciekła, jak tylko mnie zobaczyła. Wyrzuciłam mięso na murek, może znajdzie.
Mela i kociaki mają już moskitiery :ok: :lol: Już wypróbowały. Nie drapią, nie próbują się po nich wspinać. Bardzo się cieszę, bo mają dostęp do świeżego powietrza, a są bezpieczne.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56119
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie mar 15, 2020 14:05 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Tu podobnie: słońce i pusto - całkiem nie jak niedziela w centrum miasta :)
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12303
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 15, 2020 14:57 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Ludzie się boją wychodzić.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26771
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 15, 2020 15:52 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

To zrozumiałe, ale z drugiej strony lekarze zalecają spacery poza miastem, tam, gdzie nie ma skupisk ludzkich.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56119
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon mar 16, 2020 12:27 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Pojechałyśmy na łapankę. Podpodłogowiec się zjawiła, była zainteresowana mięsem, ale do klatki bała się wejść. Była też kocia mamusia, ona również zlekceważyła klatkę i sobie poszła. Był czarny kocur i on do klatki się pakował, dałam mu jedzenie z boku, zjadł i sobie poszedł. CO JA MAM ZROBIĆ???? :evil:
NITKA/KARINKA, dziękuję 8O :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56119
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon mar 16, 2020 12:34 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Ojojoj... nie wiem, ja się nie znam... To ja Ciebie pytałam o radę przy łapaniu Bezi, ja naprawdę nie wiem... :(
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12303
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon mar 16, 2020 14:11 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

A Sreberka wcale nie było? Wycwaniła się już?

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10313
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pon mar 16, 2020 14:44 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Sreberka wczoraj i dzisiaj nie było. To jest naprawdę ogromny teren, dwa parki przedzielone torami kolejowymi. Pełno zakamarków, uchylone okienka piwniczne, koty mogą być wszędzie. Czarny kocur przybiegł od strony lasu, pokonał ruchliwą ( nawet teraz ) ulicę. Łapałam mnóstwo kotów, mam doświadczenie, robię wszystko jak trzeba, ale ....
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56119
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon mar 16, 2020 17:09 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Jestem wściekła :evil: :evil: :evil: Było Sreberko, nie weszła do klatki, podobnie kocia mamusia. Trzeba chyba nie dawać jeść dwa dni, nie wiem, naprawdę. Podpodłogowiec przecież nie ma złych doświadczeń, a mimo wszystko bała się. Widziałam pingwina, ma się dobrze, ale jak mnie zobaczył to wiał okropnie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56119
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon mar 16, 2020 17:23 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

ewar pisze:Jestem wściekła :evil: :evil: :evil: Było Sreberko, nie weszła do klatki, podobnie kocia mamusia. Trzeba chyba nie dawać jeść dwa dni, nie wiem, naprawdę. Podpodłogowiec przecież nie ma złych doświadczeń, a mimo wszystko bała się. Widziałam pingwina, ma się dobrze, ale jak mnie zobaczył to wiał okropnie.

Dziwisz mu się. :mrgreen:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26771
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 16, 2020 18:12 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Nie dziwię się :mrgreen: On jest "zrobiony", wiem, że żyje, że ma się dobrze, to jest jakaś dobra wiadomość.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56119
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości