Temple of Bastet*PL ♥ L & L w DS. Do zobaczenia Matrisiu...♥

Bastet pisze:
Edit: Blue, a Enrocin nie działa na toxo?

Powiem szczerze - nie wiem.
Próbowałam wyszukać w necie - ale niczego sensownego się nie doszukałam.
Polecany jest Dalacin C. On na pewno działa na tego pierwotniaka.

Kiedy mają być wyniki na toxo?
Mogliby się sprężyć, byłoby wiadomo czy trzeba mieszać w lekach czy nie...

Na wyniki czeka się 3-7 dni. Zależy od zewnętrznego labu. Niestety, nie da się przyspieszyć...

No to niestety trzeba czekać

Ty wiesz w jakim labie badanie jest robione? Ja kiedyś zadzwoniłam i też teoretycznie trzeba było czekać ale jak powiedziałam że kot w ciężkim stanie i od wyniku zależy leczenie to mi poszli na rękę.
Jak Matrix czuje się teraz?
Poza tymi problemami z oczami ma jakieś objawy neurologiczne? Bo na filmiku na którym patrzył na ścianę wyglądał na zdezorientowanego ale całkiem energicznego?
Ma lepsze i gorsze chwile?
Jak on chodzi? Nie widać aby jedna strona ciała miała inną sprawność niż druga?

Postaraj się nagrywać różne sytuacje w domu - to będzie ważne dla neurologa czy innego lekarza. W gabinecie nie wszystko widać.
I tak teraz poczekać musisz

Nagrywaj jak Matrix chodzi, je, myje się, leży.

Oj, biedulek

Nie wiem właśnie, w jakim labie... a jutro niedziela, to i tak się nie dowiem. Najprędzej w poniedziałek...

Właśnie przed chwilą próbowałam świecić taką latarkową rybką w różne strony, i, cholercia, raz wydaje mi się, że gdzieś tam podąża wzrokiem, a potem w ogóle nie podąża. Sama nie wiem. Kurde.

Ok, będę nagrywać. On chodzi normalnie. Tylko jest dosyć osłabiony. Je ładnie i pije. Martwię się trochę o kuwetę, bo bardzo rzadko chodzi. Rano jego mocz miał bardzo intensywny zapach. Może będę go troszkę dowadniać Ringerem, skoro robię kroplówki Tosi. To jemu też mogę. Może wtedy będzie miał większą potrzebę sikania. Kuweta chyba jest dla niego bardziej problematyczna do ogarnięcia, bo jest dość daleko w przedpokoju. Ale nie mogę mu jej teraz przestawić.
Poza tym cały czas leży obok mnie. Gdy wyciągam rękę do głaskania i on ją czuje, to nadstawia łepek. Mruczy. Potrzebna mu jest moja bliskość. Tosia też do niego przychodzi i się przytula. Dwa razy już go dzisiaj myła...

Cały czas podczytuję z kciukami :ok:

My też czytamy, trzymamy kciuki i ... tul Matrisia. Taki przyjazny dotyk sprawi może, że poczuje się pewniej.

Tak, to mu na pewno dodaje otuchy :ok:

Może widzieć światłocienie.
To dobrze że nie ma problemów z jedzeniem i piciem, że chodzi prawidłowo choć jest osłabiony. Pilnowałabym tego ile płynów przyjmuje i w razie potrzeby bym dopajała lub dawała kroplówkę (niewielką, by dowodnić, póki nie wiadomo jak sprawa z ciśnieniem) - ostatnie czego mu teraz trzeba to odwodnienie i zaleganie moczu w pęcherzu.
Fajnie że chłopak ma tyle wsparcia i mizianek

To mu na pewno sił do daje.

Bastet pisze:Właśnie wyszliśmy od weta. Matrix nie widzi...
Jestem zdruzgotana.
Musimy umówić się na rezonans głowy do Wrocławia...

Tu jedynie dostaje antybiotyk i steryd, ale nic więcej nie umieją mu pomóc. Czekamy jeszcze na wyniki krwi na toxoplazmozę. Nie wiem, co więcej napisać. Chce mi się płakać.

Hej,
u mnie dzisiaj Perełka się popsuła, opisałam wizytę na swoim wątku. Rezonans to koszt 1000 zł, no ale trzeba. My mamy termin na 16 marca na rano.
Biedny Matrix

My byliśmy w OptoVet dzisiaj, faktycznie jak pisze Czitka jest to obok Niedzielskiego, więc można się zgrać.

Ziemosław pisze:
Bastet pisze:Właśnie wyszliśmy od weta. Matrix nie widzi...
Jestem zdruzgotana.
Musimy umówić się na rezonans głowy do Wrocławia...

Tu jedynie dostaje antybiotyk i steryd, ale nic więcej nie umieją mu pomóc. Czekamy jeszcze na wyniki krwi na toxoplazmozę. Nie wiem, co więcej napisać. Chce mi się płakać.

Hej,
u mnie dzisiaj Perełka się popsuła, opisałam wizytę na swoim wątku. Rezonans to koszt 1000 zł, no ale trzeba. My mamy termin na 16 marca na rano.
Biedny Matrix

My byliśmy w OptoVet dzisiaj, faktycznie jak pisze Czitka jest to obok Niedzielskiego, więc można się zgrać.

Oj... Biedna Perełka...

Zaraz zerknę na Wasz wątek.

A gdzie taki koszt rezonansu? U Niedzielskiego?

Tak. Powiedzieli że 950 zł bez kontrastu, 1000 z kontrastem.

Ha... Drogo sobie liczą. Zobaczymy... Myślę też o klinikach - uniwersytet przyrodniczy, jako że mają tam i rezonans i okulistykę. A byłoby to już zupełnie w tym samym miejscu.
Kiedyś tam uratowali oczko Gacusia, więc też nie mają złych tych lekarzy tam.

Hmm.. Czasem mam wrażenie, że Matrix patrzy prosto na mnie. Może jednak nie całkiem stracił wzrok. Albo ten steryd wraz z antybiotykiem coś działają..

Wiem, jednak z tego co udało mi się dzisiaj dowiedzieć, na klinikach mają terminy... na czerwiec. Nie wiem jak u nich jutro, ale w poniedziałek będę dzwonić jeszcze

Ziemosław pisze:Wiem, jednak z tego co udało mi się dzisiaj dowiedzieć, na klinikach mają terminy... na czerwiec. Nie wiem jak u nich jutro, ale w poniedziałek będę dzwonić jeszcze

Na czerwiec??? Powariowali! Jeśli tak, to raczej do Niedzielskich pojadę...

Chyba, że do tego czasu wyjdzie ewidentna toxoplazmoza i Dalacin dadzą.. To wiadomo, że diagnoza trafiona...

No bo wiesz, tam leci raczej większość + cena chyba niższa. Koleżanka ma znajomą na UP, popyta dla nas o możliwość bliższego terminu.

Temple of Bastet*PL ♥ L & L w DS. Do zobaczenia Matrisiu...♥

Kto przegląda forum