koty 2023r- wątek stada nr.2

Tej dwójki jeszcze Wam chyba nie pokazywaliśmy . Mama z dzieciaczkiem- jest to najmłodszy mieszkaniec lotniska. Spadł ze strychu kiedyś do pokoju bezdomnych, którego nie wykorzystują. Miauczał okropnie więc chcieli go wypuścić. Drzwi zastawione jakimiś meblami, poodsuwali i zaczęli sprawdzać pomieszczenie. Siedział pod jakimiś stertami śmieci. Próba złapania skończyła się bardzo dotkliwym pogryzieniem, ale kotek został wypuszczony z pokoju i powędrował do mamy na stryszek. Iza chce zanieść mu kuwetę, bo załatwia się w posłania, które mu daliśmy- już kilka razy były wymieniane na nowe. Razem z Mamą są bardzo płochliwe- co widać na filmiku.
Mały ma na imię Filipek, natomiast Mama to Rybcia

Bylibyśmy wdzięczni za jakieś fajne chrupeczki dla dzieciaczka, bo z większymi nie bardzo jeszcze sobie radzi.

Bardzo dziękujemy aistionnelle za zakup z pieniędzy ze zbiórki 1x 10kg Josera Catelux oraz 6 puszek -po 800gram Smilla Drób z sercami.

Iza, wysłałam paczkę. Są w niej głównie miski, ale trochę polarów też upchałam. Zapakowane brzydko w środku :oops:

, przykro mi, ale nie dało się inaczej. Polary są i duże, do pocięcia według uznania.

Na filmiku kilka postów wyżej są koty, których wcześniej nie pokazywaliśmy, bo jest je trudno uchwycić na zdjęciu. Mamy imiona już 20-stu kotów- u tych ustaliliśmy płeć. Ogółem musimy nadać imiona jeszcze kilkunastu kotom. Kilku kotów płci jesteśmy niemal pewni, ale zanim damy imię musimy się upewnić. Są też koty, których jeszcze nie pokazywaliśmy, które dopiero zaczynają do Nas odważniej wychodzić.

Tych 3 kotów niżej raczej też jeszcze nie pokazywaliśmy.

Kot od Pani Doroty.
1.

Koty u P.Zygmunta- musimy wstawić tam przynajmniej jedną budkę, kot nr. 3 spi prawdopodobnie na strychu, ale kot nr. 2 raczej śpi gdzie popadnie. Nie lubi innych kotów i jest bardzo dziki.

2.

3.

Nusia

Ziutka

Bazyl

Te niżej jeszcze nie maja ustalonej płci.

A.

B.

C.

ewar pisze:Iza, wysłałam paczkę. Są w niej głównie miski, ale trochę polarów też upchałam. Zapakowane brzydko w środku , przykro mi, ale nie dało się inaczej. Polary są i duże, do pocięcia według uznania.

Bardzo dziękuję w imieniu Izy. Ona się bardzo pochorowała i nie wiem, czy na razie będzie pisać.

Koty piękne i zadbane, tym bardziej przykro że choroba zabrała kilkanaście pięknych, młodych i zadbanych kotów :placz:

Mam pytanie trochę z innej beczki :oops:

Czy myślicie, czy podjęliście temat sterylizacji tego stada np przy wsparciu TOZ, Powszechnej Sterylizacji?

Damian- iza71koty pisze:
ewar pisze:Iza, wysłałam paczkę. Są w niej głównie miski, ale trochę polarów też upchałam. Zapakowane brzydko w środku , przykro mi, ale nie dało się inaczej. Polary są i duże, do pocięcia według uznania.

Bardzo dziękuję w imieniu Izy. Ona się bardzo pochorowała i nie wiem, czy na razie będzie pisać.

Trzymam kciuki za szybki powrot do zdrowia :ok:

Zamowilam wam troche puszek dla "lotniskowcow", dam znac, gdy paczki beda w drodze.

makrzy pisze:Koty piękne i zadbane, tym bardziej przykro że choroba zabrała kilkanaście pięknych, młodych i zadbanych kotów
Mam pytanie trochę z innej beczki
Czy myślicie, czy podjęliście temat sterylizacji tego stada np przy wsparciu TOZ, Powszechnej Sterylizacji?

Rozmowy były już podjęte jesienią.Teraz jest czas kiedy ogarniamy płeć.Nie wszystkie koty podchodzą a priorytetem najważniejszym są kotki.

Ogólnie o ile u kotów sytuacja jest w miarę dobra u nas jest gorzej.Nie tylko ja choruję ale od wczoraj i Damian bardzo żle się czuje.Od 3 dni non stop pada.Jakie jest podłoże na lotnisku to nawet pisać nie muszę.Błoto- błoto i bagno.

Mój mąż dostał już rozwiązanie umowy o pracę.Pracuje tylko do końca marca i musi szukać nowej roboty.Co to znaczy dla kotów- nie trudno sobie wyobrazić a jeszcze spłacamy dwa kredyty.Jeden z nich wkrótce powinien się kończyć.

Leczymy się jak możemy w tym też mlekiem miodem i domowymi sposobami bo nie stać mnie teraz na wywalenie kasy na tradycyjne leki.Wczoraj znajoma zaproponowała ze dokupi mi coś w aptece.Zrobiła to ale przyszła potem z pretensjami że tyle wydała.Naprawdę nieciekawie się z tym poczułam bo nie dość ze chora to jeszcze musiałam wysłuchiwać że to wina kotów.

Dwa dni temu przysłali mi rachunek wyrównawczy za gaz za ubiegły rok.150 zł muszę dopłacić za gotowanie kociakom głównie.Dali mi 2 tygodnie.

Ciezko jest.Pozdrawiam i dziękuję ze jesteście.

Norku pisze:
Damian- iza71koty pisze:
ewar pisze:Iza, wysłałam paczkę. Są w niej głównie miski, ale trochę polarów też upchałam. Zapakowane brzydko w środku , przykro mi, ale nie dało się inaczej. Polary są i duże, do pocięcia według uznania.

Bardzo dziękuję w imieniu Izy. Ona się bardzo pochorowała i nie wiem, czy na razie będzie pisać.

Trzymam kciuki za szybki powrot do zdrowia
Zamowilam wam troche puszek dla "lotniskowcow", dam znac, gdy paczki beda w drodze.

Dziękujemy pięknie. :1luvu:

inezka70

Bardzo dziękujemy za wpłatę na konto zbiórki na pomagam.pl

Bardzo dziękujemy :1luvu:

Norku za zakup karmy. :201494

Fela policzyła i wyszło jej, ze dostaliśmy 36 puszek Smilla po 800gram, Smilla- sucha karma 1kg oraz 2x 50gram-Smilla Multi-Vitamin.

Damian- iza71koty pisze:Bardzo dziękujemy Norku za zakup karmy.
Fela policzyła i wyszło jej, ze dostaliśmy 36 puszek Smilla po 800gram, Smilla- sucha karma 1kg oraz 2x 50gram-Smilla Multi-Vitamin.

ale nie zjadła tego wszystkiego sama? :mrgreen:

mir.ka pisze:

ale nie zjadła tego wszystkiego sama?

Oczywiście, że nie. Chętnych jest więcej i Fela o tym wie :201461

Udało nam się ustalić płeć kolejnego kota. Kocurek. Mieszka koło Pani Doroty. Ostrożny, podchodzi na odległość kilku metrów. Śpi w budce. Przychodzi zawsze na jedzenie. Reaguje na wołanie, obserwuje z daleka i podchodzi jak tylko się oddalimy na bezpieczną -według niego- odległość.

Gacuś

koty 2023r- wątek stada nr.2

Kto przegląda forum