Mnie się chyba domy wykruszają, po wczoraj zostały dwa do sprawdzenia , a teraz jeden z nich, ten położony na wsi, gdzie była deklaracja z wczoraj o osiatkowaniu balkonu, także się nie odzywa w odpowiedzi na moją wiadomość dotyczących dnia i godzin w których chciałam przyjechać na wizytę PA.
Na ten moment, została tylko pani z Krk, ta od balkonu zabezpieczonego do połowy
Ludzie są niepoważni, po cholerę zawracają głowę, drążą temat a potem cichaczem się wycofują, bo najpewniej im ostatecznie się nie podoba , sam fakt że mam coś sprawdzać , bo przecież łaskę robią , że kotu dom dadzą .
Jestem wkurwiona

Już chyba nie przyjme żadnych zgłoszeń , poważnie zastanawiam się , nad wpisaniem " rezerwacji " w ogłoszeniu.
w ogóle w ostatnich dniach , przychodzą też glupie pytania na olx. Ludzie naprawdę są tak roszczeniowi

jeszcze by chcieli aby im dowieść kota do przykładowo z dzisiaj-Wrocław. W ogóle nie myślą o moich kosztach , nie tylko finansowych . A poza tym ja osobie niemobilnej, albo takiej co jej szkoda kasy na paliwo by przyjechać po kota, i tak bym tego zwierzaka nie dała . Bo to nie jest osoba, która dobrze rokuje .
Na ostatnią wiadomość z przed chwili , nawet już nie odpisuję, bo mam cholewcia dosyć pytań ,które nic nie mówią o tym co dana osoba oferuje, tylko ile ja jeszcze mogłabym zrobić, dla nowego domu dla Czarusia . Ci zidiociali ludzie, naprawdę żyją przekonaniem, że są tacy cudowni, że pewnie wzięłabym ich pod uwagę i powinnam się cieszyć, że się odzywają .
Przysięgam kobiety...mam już ekstremalny WKURW dzisiaj .
Jeszcze chwila i wybuchnę i ściągnę to ogłoszenie ,na czas zrealizowania wizyt/y PA