Temple of Bastet*PL ♥ L & L w DS. Do zobaczenia Matrisiu...♥

[Bastet]

3B wymiata! Bazylek maminsynek, Baltazarek slicznota , a Bajerek wygląda jak zbuntowany nastolatek - brakuje mu tylko słuchawek i deskorolki

Genialne określenie Bajerka!

Dziewczynki kochane, macie na dobranoc filmik nakęcony tuż po moim powrocie do domu:

[Marmolada18]

Się wyslało za szybko....
Jeszcze dla Gwiazdeczki Odważnej i dla Jaskierka wielkie kciuki za duuuuzo zdrowych i szczęśliwych lat w Nowym Domku!
A co do Liptonka, to troszkę pospekuluję, można? Może np. Kotku ząbki idą i dlatego się bawi z jedzeniem? A może jak żyli bracia na podwórku, coś sobie wbił w dziąsełko? A może gardziołko pobolewa? I dlatego lubi płynne jedzonko bardziej?
Basket, Ty oczywiście masz Kotki Dwa cały czas pod okiem
Najpewniej Liptonek rośnie sobie na małego wybredzioszka, bo kto mu zabroni?
Całuski i głaski dla Kotków 2-ch

[MB&Ofelia]

Bastet, zostałaś obleziona przez dwa strasznie dzikie koty! Nie potrzebujesz pomocy?

[Bastet]

Bastet, zostałaś obleziona przez dwa strasznie dzikie koty! Nie potrzebujesz pomocy?

Rozważam, czy nie potrzebuję...

[MB&Ofelia]

Eee... Na mnie chwilowo nie licz. Jestem zajęta patrzeniem jak Czarnidełko bawi się myszką. Kot 7,5-letni, a wygłupia się jak kociak!

[MaryLux]

Cześć i czołem z rana. Wiecie co, wydaje mi się, że Lipton trochę się cofnął do małego kociaczka. To znaczy mleczko dla kocich niemowląt mu podchodzi. Ale baby pate już nie. On tak jakby... nie umie gryźć...? Wkurzają go te grudki w jedzeniu. Spróbuję mu dawać mleko dla kocich bobasów, a potem stopniowo dodawać baby pate przetarte. Coraz więcej i wiecej, aż dojdziemy do normalnego, podziubanego widelcem baby pate, które teraz je Lukier.
Lusiu, Dropsie, powiedzcie synkowi, że ma przestać udawać bobasa i jeść jak kot!

I niespodzianka! Dziś odwożę Gwiazdkę do domku stałego we Wrocławiu A razem z Gwiazdką jedzie Jaskier - kociak z innego DT. Jadą do wspólnego domu!

A jeszcze dodatkowo, po przekazaniu kotków, jadę odwiedzić Bajerka. Bazylka i Baltazarka! Będą zdjęcia! Ciekawe, jak chłopaki urośli...

Synuś, ja wiem, że jesteś jeszcze malusieńki, ale trzeba zacząć dorastać...

[Bastet]

Eee... Na mnie chwilowo nie licz. Jestem zajęta patrzeniem jak Czarnidełko bawi się myszką. Kot 7,5-letni, a wygłupia się jak kociak!

Cudownie! Wspaniale, jak dorosły kot bawi się jak mały kociak! To znaczy, że wszystko jest w najlepszym porządku

Się wyslało za szybko....
Jeszcze dla Gwiazdeczki Odważnej i dla Jaskierka wielkie kciuki za duuuuzo zdrowych i szczęśliwych lat w Nowym Domku!
A co do Liptonka, to troszkę pospekuluję, można? Może np. Kotku ząbki idą i dlatego się bawi z jedzeniem? A może jak żyli bracia na podwórku, coś sobie wbił w dziąsełko? A może gardziołko pobolewa? I dlatego lubi płynne jedzonko bardziej?
Basket, Ty oczywiście masz Kotki Dwa cały czas pod okiem
Najpewniej Liptonek rośnie sobie na małego wybredzioszka, bo kto mu zabroni?
Całuski i głaski dla Kotków 2-ch

Dzięki Kochana. Kciuki dla tej dwójki jak najbardziej potrzebne. Nowe życie całkiem zaczynają! Nowi Duzi, nowy domek i - nowy kotek do towarzystwa... Całe piękne życie przed nimi
A co do Liptonka - ząbki, mówisz...? Wydaje mi się, że on ma już wszystkie mleczne... , czy nie? Następne powinny mu wychodzić w wieku 4 miesięcy... Ale zajrzę mu do pysia przy okazji. Tylko czy sobie da zajrzeć... Może coś się okaże. Oby nie gardełko... A jeśli to wybredniś, to...

Synuś, ja wiem, że jesteś jeszcze malusieńki, ale trzeba zacząć dorastać...

Lusiu, tak trzymać Ten ton matczyny jest idealny! Może coś zdziała w sprawie naszego dzieciaka...

[MaryLux]

Synuś, ja wiem, że jesteś jeszcze malusieńki, ale trzeba zacząć dorastać...

Lusiu, tak trzymać Ten ton matczyny jest idealny! Może coś zdziała w sprawie naszego dzieciaka...

Oby, bo jak nie, to go ugryznę i udrapię

[mir.ka]

Bajer:

śliczne wszystkie

[mir.ka]

Dzięki Gosiu Gosiu za piękną sobotnią kartkę

Mir.ko, będę dawać rozrobione mleko w proszku (dla kociąt) z baby pate. Zwiększając stopniowo proporcje tego ostatniego.

Właśnie wracam z Wrocławia. Byłam u Bazylka i Baltazarka, a także u Bajerka. Mają naprawdę cudownych Dużych i cudowne domy! Lepszych nie mogłabym sobie wymarzyć!

Bazyl:

Ja raz skorzystałam z porady ,zeby kociakowi podać mleko wymieszane z mokrym i nigdy więcej tego nie zrobię, bo o mało mi kociak nie odszedł tak wymiotował

[Bastet]

Wiem, pamiętam. Mówiłaś. Może zależy to od tego, jakie to jest mleko. Ja już kilka razy stosowałam tę mieszankę z mlekiem kmr i z Convalescence. Nic się nie działo.

[MonikaMroz]

Byłam widziałam i podziwiałam

[mir.ka]

Wiem, pamiętam. Mówiłaś. Może zależy to od tego, jakie to jest mleko. Ja już kilka razy stosowałam tę mieszankę z mlekiem kmr i z Convalescence. Nic się nie działo.

Chyba raczej od organizmu kotka. Ja w każdym razie drugi raz nie zaryzykuje po tym co wtedy przezyłam.

[Bastet]

Byłam widziałam i podziwiałam

[Bastet]

Wiem, pamiętam. Mówiłaś. Może zależy to od tego, jakie to jest mleko. Ja już kilka razy stosowałam tę mieszankę z mlekiem kmr i z Convalescence. Nic się nie działo.

Chyba raczej od organizmu kotka. Ja w każdym razie drugi raz nie zaryzykuje po tym co wtedy przezyłam.

Być może od organizmu. Lub i od jednego i od drugiego.