MILI i AMY -♥♥♥ i Bagirka z nami w nowym domu

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 17, 2020 21:01 Re: MILI i AMY - wariatki ze wsi ♥♥♥ i Bagirka :)

MonikaMroz pisze:Bagi nic nie straciła
Noe zostawilam jej, nie zaniedbuje. Rozumiem ze przeprowadza dla niej to Duza zmiana. Ale w samym mieszkaniu odnajduje sie super. Uwielbia biegać po domu jak rezydentki śpią w szafie. Kocha lazic po blatach w kuchni i balkon. Nie wyglada wcale jakby byla załamana. Jest bardzo ciekawa co sie dzieje poza pokojem. Jedynie ma problem z zapoznaniem sie z koleżankami. Pracujemy nad tym i wierze sie sie uda. Mam dni załamki ale nie poddaje sie. Rezydentki sa pokojowe i kochane i nie robia problemów. Ona sie boi i to rozumiem. Ale tłumacze, głaszcze itp.
Wiec prosze Cie Marzena nie wyciągaj takich wniosków jak nie znasz całej sytuacji.

Ok. Znam tyle c o piszesz. Nie chciałam Cię urazić, napiszę ponownie. Napisałam tak, żeby spojrzeć na jej sytuację jej oczami a nie z punktu widzenia człowieka. Wtedy łatwiej jest znaleźć rozwiązaznie. Ale jak widać źle zrobiłam, przepraszam.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35632
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt sty 17, 2020 21:04 Re: MILI i AMY - wariatki ze wsi ♥♥♥ i Bagirka :)

Dobrze, że - jak ktoś wspomina - Bagi byla kiedyś w domu z innymi kotami. Chyba najtrudniej jest kotu, który zawsze był sam i osobniki swego gatunku traktuje jak wrogów.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69124
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 17, 2020 21:07 Re: MILI i AMY - wariatki ze wsi ♥♥♥ i Bagirka :)

Marzenia11 pisze:
MonikaMroz pisze:Bagi nic nie straciła
Noe zostawilam jej, nie zaniedbuje. Rozumiem ze przeprowadza dla niej to Duza zmiana. Ale w samym mieszkaniu odnajduje sie super. Uwielbia biegać po domu jak rezydentki śpią w szafie. Kocha lazic po blatach w kuchni i balkon. Nie wyglada wcale jakby byla załamana. Jest bardzo ciekawa co sie dzieje poza pokojem. Jedynie ma problem z zapoznaniem sie z koleżankami. Pracujemy nad tym i wierze sie sie uda. Mam dni załamki ale nie poddaje sie. Rezydentki sa pokojowe i kochane i nie robia problemów. Ona sie boi i to rozumiem. Ale tłumacze, głaszcze itp.
Wiec prosze Cie Marzena nie wyciągaj takich wniosków jak nie znasz całej sytuacji.

Ok. Znam tyle c o piszesz. Nie chciałam Cię urazić, napiszę ponownie. Napisałam tak, żeby spojrzeć na jej sytuację jej oczami a nie z punktu widzenia człowieka. Wtedy łatwiej jest znaleźć rozwiązaznie. Ale jak widać źle zrobiłam, przepraszam.

Bagisia ma sie dobrze, jak Monika napisała wyraźnie.
Nie róbmy z igły widły.
Nic.kot nie stracił.

Lepiej ze Monika walczy o super relacje, niz miałaby oddac Bagire do schroniska czy ds. Wtedy by sie WSZYSTKIM SWIAT ZAWALIL.

Teraz jest nowa sytuacja.
Ogarnąć to i bedzie dobrze.
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pt sty 17, 2020 21:16 Re: MILI i AMY - wariatki ze wsi ♥♥♥ i Bagirka :)

Moli25 pisze:
Marzenia11 pisze:
MonikaMroz pisze:Bagi nic nie straciła
Noe zostawilam jej, nie zaniedbuje. Rozumiem ze przeprowadza dla niej to Duza zmiana. Ale w samym mieszkaniu odnajduje sie super. Uwielbia biegać po domu jak rezydentki śpią w szafie. Kocha lazic po blatach w kuchni i balkon. Nie wyglada wcale jakby byla załamana. Jest bardzo ciekawa co sie dzieje poza pokojem. Jedynie ma problem z zapoznaniem sie z koleżankami. Pracujemy nad tym i wierze sie sie uda. Mam dni załamki ale nie poddaje sie. Rezydentki sa pokojowe i kochane i nie robia problemów. Ona sie boi i to rozumiem. Ale tłumacze, głaszcze itp.
Wiec prosze Cie Marzena nie wyciągaj takich wniosków jak nie znasz całej sytuacji.

Ok. Znam tyle c o piszesz. Nie chciałam Cię urazić, napiszę ponownie. Napisałam tak, żeby spojrzeć na jej sytuację jej oczami a nie z punktu widzenia człowieka. Wtedy łatwiej jest znaleźć rozwiązaznie. Ale jak widać źle zrobiłam, przepraszam.

Bagisia ma sie dobrze, jak Monika napisała wyraźnie.
Nie róbmy z igły widły.
Nic.kot nie stracił.

Lepiej ze Monika walczy o super relacje, niz miałaby oddac Bagire do schroniska czy ds. Wtedy by sie WSZYSTKIM SWIAT ZAWALIL.

Teraz jest nowa sytuacja.
Ogarnąć to i bedzie dobrze.

Nie no w życiu bym nie posądziła Monikę o oddanie Bagi do schronu :strach:
To moze ja coś źle doczytałam - wydawało mi się, ze czytałam ze Bagi zaatakowała którąś z kotek. Przepraszam za błąd.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35632
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt sty 17, 2020 21:17 Re: MILI i AMY - wariatki ze wsi ♥♥♥ i Bagirka :)

Nie nie, panny uczą się siebie.
Bagi prycha na Mili. Ale zarazem jest ciekawa jej.
Zobaczymy co zwycięży, rozsądek oby :mrgreen:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pt sty 17, 2020 21:18 Re: MILI i AMY - wariatki ze wsi ♥♥♥ i Bagirka :)

Marzenia11 pisze:
MonikaMroz pisze:Bagi nic nie straciła
Noe zostawilam jej, nie zaniedbuje. Rozumiem ze przeprowadza dla niej to Duza zmiana. Ale w samym mieszkaniu odnajduje sie super. Uwielbia biegać po domu jak rezydentki śpią w szafie. Kocha lazic po blatach w kuchni i balkon. Nie wyglada wcale jakby byla załamana. Jest bardzo ciekawa co sie dzieje poza pokojem. Jedynie ma problem z zapoznaniem sie z koleżankami. Pracujemy nad tym i wierze sie sie uda. Mam dni załamki ale nie poddaje sie. Rezydentki sa pokojowe i kochane i nie robia problemów. Ona sie boi i to rozumiem. Ale tłumacze, głaszcze itp.
Wiec prosze Cie Marzena nie wyciągaj takich wniosków jak nie znasz całej sytuacji.

Ok. Znam tyle c o piszesz. Nie chciałam Cię urazić, napiszę ponownie. Napisałam tak, żeby spojrzeć na jej sytuację jej oczami a nie z punktu widzenia człowieka. Wtedy łatwiej jest znaleźć rozwiązaznie. Ale jak widać źle zrobiłam, przepraszam.

Ja staram sie patrzeć jej oczami, na prawde. Nawet staram sie ogarniac wygląd oczu, uszu i ogona i siedze z książka Galaxy Jacksona Kocie Mojo zeby wiedzieć jak ona teraz sie czuje, jak reagować i co robic.
Musza jakas sie zapoznawać. Ale jak widze ze to za duzo dla Bagi albo dziewczyn to przerywam relacje zeby spokojnie doszły do siebie
Staram sie jak moge. Moze czasem nie wiem wszystkiego, nie przewidze ale sie staram
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Pt sty 17, 2020 21:20 Re: MILI i AMY - wariatki ze wsi ♥♥♥ i Bagirka :)

MonikaMroz pisze:Dla dobra dwójki rezydentów Bagi pozostanie kotem zamkniętym w czterech ścianach :cry:
Wczoraj z takim wyściekiem na pysku zaatakowała Mili za to tylko ze ta weszła do pokoju. Nawet nie syknęła, nic nie zrobiła. Weszła...
zauważyłam ze Bagi atakuje jak Mili sie tego nie spodziewa, jak na nia nie patrzy i Bagi dostaje szału i leci do niej
Biedna Mili ledwo sie wyrobiła na zakręcie zeby uciec z „terenu” Bagiry

Bagi zachowuje się ok jak pozostałe śpią, czyli wtedy, gdy jest znowu w jej pojęciu jedynaczką.
Nie toleruje obecności innych kotów. Przynajmniej na ten moment.
Dlatego zapytałam o wymianę zapachów. Obrózka jest ok., Być mozę by się przydało zrobienie wszystkiego od początku - czyli: kompletna izolacja kotów i stopniowe zapoznawanie ich ze sobą wg reguł.
Nie piszę po to, żeby obrazić czy skrytykować MOniko Ciebie, absolutnie! aLe po to, żeby pomoc bo wiem, ześ mądra babka i dasz radę.
Tylko wszystko wskazuje na to, ze trzeba od początku robić poznawanie kotow. Jak będziesz chciała to ci napisze jak.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35632
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt sty 17, 2020 21:22 Re: MILI i AMY - wariatki ze wsi ♥♥♥ i Bagirka :)

KOTÓW NIE DA SIĘ PRZEWIDZIEĆ :wink:

SORKI ZA DUŻE LITERY, MAŁA ZARNA ZNÓW ŚPI NA KAWAŁKU KLAWIATURY :evil: :roll:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35084
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt sty 17, 2020 21:24 Re: MILI i AMY - wariatki ze wsi ♥♥♥ i Bagirka :)

Marzenia11 pisze:
Moli25 pisze:
Marzenia11 pisze:
MonikaMroz pisze:Bagi nic nie straciła
Noe zostawilam jej, nie zaniedbuje. Rozumiem ze przeprowadza dla niej to Duza zmiana. Ale w samym mieszkaniu odnajduje sie super. Uwielbia biegać po domu jak rezydentki śpią w szafie. Kocha lazic po blatach w kuchni i balkon. Nie wyglada wcale jakby byla załamana. Jest bardzo ciekawa co sie dzieje poza pokojem. Jedynie ma problem z zapoznaniem sie z koleżankami. Pracujemy nad tym i wierze sie sie uda. Mam dni załamki ale nie poddaje sie. Rezydentki sa pokojowe i kochane i nie robia problemów. Ona sie boi i to rozumiem. Ale tłumacze, głaszcze itp.
Wiec prosze Cie Marzena nie wyciągaj takich wniosków jak nie znasz całej sytuacji.

Ok. Znam tyle c o piszesz. Nie chciałam Cię urazić, napiszę ponownie. Napisałam tak, żeby spojrzeć na jej sytuację jej oczami a nie z punktu widzenia człowieka. Wtedy łatwiej jest znaleźć rozwiązaznie. Ale jak widać źle zrobiłam, przepraszam.

Bagisia ma sie dobrze, jak Monika napisała wyraźnie.
Nie róbmy z igły widły.
Nic.kot nie stracił.

Lepiej ze Monika walczy o super relacje, niz miałaby oddac Bagire do schroniska czy ds. Wtedy by sie WSZYSTKIM SWIAT ZAWALIL.

Teraz jest nowa sytuacja.
Ogarnąć to i bedzie dobrze.

Nie no w życiu bym nie posądziła Monikę o oddanie Bagi do schronu :strach:
To moze ja coś źle doczytałam - wydawało mi się, ze czytałam ze Bagi zaatakowała którąś z kotek. Przepraszam za błąd.

Dobrze doczytałas
Zaatakowała bo sie bała. Ona czuje sie w ich towarzystwie niepewnie
Mili weszła na jej teren do pokoju bez złych zamiarow i ma dodatek sie nie spodziewała ze Bagi cos zrobi i ona to wykorzystała
Damy rade
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Pt sty 17, 2020 21:24 Re: MILI i AMY - wariatki ze wsi ♥♥♥ i Bagirka :)

MonikaMroz pisze:
Marzenia11 pisze:
MonikaMroz pisze:Bagi nic nie straciła
Noe zostawilam jej, nie zaniedbuje. Rozumiem ze przeprowadza dla niej to Duza zmiana. Ale w samym mieszkaniu odnajduje sie super. Uwielbia biegać po domu jak rezydentki śpią w szafie. Kocha lazic po blatach w kuchni i balkon. Nie wyglada wcale jakby byla załamana. Jest bardzo ciekawa co sie dzieje poza pokojem. Jedynie ma problem z zapoznaniem sie z koleżankami. Pracujemy nad tym i wierze sie sie uda. Mam dni załamki ale nie poddaje sie. Rezydentki sa pokojowe i kochane i nie robia problemów. Ona sie boi i to rozumiem. Ale tłumacze, głaszcze itp.
Wiec prosze Cie Marzena nie wyciągaj takich wniosków jak nie znasz całej sytuacji.

Ok. Znam tyle c o piszesz. Nie chciałam Cię urazić, napiszę ponownie. Napisałam tak, żeby spojrzeć na jej sytuację jej oczami a nie z punktu widzenia człowieka. Wtedy łatwiej jest znaleźć rozwiązaznie. Ale jak widać źle zrobiłam, przepraszam.

Ja staram sie patrzeć jej oczami, na prawde. Nawet staram sie ogarniac wygląd oczu, uszu i ogona i siedze z książka Galaxy Jacksona Kocie Mojo zeby wiedzieć jak ona teraz sie czuje, jak reagować i co robic.
Musza jakas sie zapoznawać. Ale jak widze ze to za duzo dla Bagi albo dziewczyn to przerywam relacje zeby spokojnie doszły do siebie
Staram sie jak moge. Moze czasem nie wiem wszystkiego, nie przewidze ale sie staram

Monika wiem, ze się starasz. To oczywiste dla mnie. Ale jak przerywasz relacje to tylko wg ciebie one się uspokajają. One zyją w napięciu tylko mniejszym. Trzeba odizolować i robić zapoznawanie od początku, takie w ktorym faktycznie ciekawość i chęć poznania będzie siln iejsza niż lęk. Bo agresja bierze się z lęku, ale to wiesz, bo sama pisałaś, zę Bagi się boi.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35632
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt sty 17, 2020 21:25 Re: MILI i AMY - wariatki ze wsi ♥♥♥ i Bagirka :)

podobno koty lubią muzykę poważną. może by im puszczać jakiegoś bacha czy betowena przy spotkaniach?
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35084
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt sty 17, 2020 21:26 Re: MILI i AMY - wariatki ze wsi ♥♥♥ i Bagirka :)

MonikaMroz pisze:
Marzenia11 pisze:
Moli25 pisze:
Marzenia11 pisze:
MonikaMroz pisze:Bagi nic nie straciła
Noe zostawilam jej, nie zaniedbuje. Rozumiem ze przeprowadza dla niej to Duza zmiana. Ale w samym mieszkaniu odnajduje sie super. Uwielbia biegać po domu jak rezydentki śpią w szafie. Kocha lazic po blatach w kuchni i balkon. Nie wyglada wcale jakby byla załamana. Jest bardzo ciekawa co sie dzieje poza pokojem. Jedynie ma problem z zapoznaniem sie z koleżankami. Pracujemy nad tym i wierze sie sie uda. Mam dni załamki ale nie poddaje sie. Rezydentki sa pokojowe i kochane i nie robia problemów. Ona sie boi i to rozumiem. Ale tłumacze, głaszcze itp.
Wiec prosze Cie Marzena nie wyciągaj takich wniosków jak nie znasz całej sytuacji.

Ok. Znam tyle c o piszesz. Nie chciałam Cię urazić, napiszę ponownie. Napisałam tak, żeby spojrzeć na jej sytuację jej oczami a nie z punktu widzenia człowieka. Wtedy łatwiej jest znaleźć rozwiązaznie. Ale jak widać źle zrobiłam, przepraszam.

Bagisia ma sie dobrze, jak Monika napisała wyraźnie.
Nie róbmy z igły widły.
Nic.kot nie stracił.

Lepiej ze Monika walczy o super relacje, niz miałaby oddac Bagire do schroniska czy ds. Wtedy by sie WSZYSTKIM SWIAT ZAWALIL.

Teraz jest nowa sytuacja.
Ogarnąć to i bedzie dobrze.

Nie no w życiu bym nie posądziła Monikę o oddanie Bagi do schronu :strach:
To moze ja coś źle doczytałam - wydawało mi się, ze czytałam ze Bagi zaatakowała którąś z kotek. Przepraszam za błąd.

Dobrze doczytałas
Zaatakowała bo sie bała. Ona czuje sie w ich towarzystwie niepewnie
Mili weszła na jej teren do pokoju bez złych zamiarow i ma dodatek sie nie spodziewała ze Bagi cos zrobi i ona to wykorzystała
Damy rade

Wiem.
Ja dokładnie to samo miasłam ze swoimi rezydentkami gdy przyniosłam, kociaki, a potem Mikunia przyjechała.
Nie wiedziałam co zrobić, zresztą nie były szczęśliwe w pełni. Dlatego tak wiele się kontaktowałam z behawiorystami i sama w koncu skończyłam szkołe.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35632
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt sty 17, 2020 21:28 Re: MILI i AMY - wariatki ze wsi ♥♥♥ i Bagirka :)

Jesli obroża jej nie wyciszy to planuje robic poznawanie od poczatku
Znam zasady
Jednoczy ne wspólna miska, mleczko i smaczki. Wyedy jedza nosek w nosek
Bagi boi sie bardzoej Mili. Jest spięta bo Mili rządzi w domu
Z Amy ma inne relacje. Choc tez jeszcze nie przyjacielskie
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Pt sty 17, 2020 21:30 Re: MILI i AMY - wariatki ze wsi ♥♥♥ i Bagirka :)

[quote="MonikaMroz"]Jesli obroża jej nie wyciszy to planuje robic poznawanie od poczatku
Znam zasady
/quote]
a to dobrze. Powodzenia w takim razie!
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35632
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt sty 17, 2020 21:51 Re: MILI i AMY - wariatki ze wsi ♥♥♥ i Bagirka :)

Żeby nie było że u innych jest idelanie - u mnie przed chwilą były łapoczyny. Ofelia wypacała Carmensitę z pojemnika na pościel. Obie chciały sobie uciąć tam drzemkę, Camen wlazła pierwsza, ale Ofelczę zwykle nie rezygnuje tylko walczy o swoje. No i wywalczyła.
Żal mi Czarnidełka, ale to sprawa między nimi i póki krew się nie leje i futro nie lata pod sufit to nie mam zamiaru ingerować.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35084
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 14 gości