Jak Szelma KOTY tresowała - ufff.... s.56

[Szelmaa]

ale masz fajnie Szelmoo

Tomi ma fajnie, bo teraz wolą jego.
On daje im jeść i ma większy i wygodniejszy brzuch do leżakowania

[Gen]

no co ja poradze
moj kocur juz tez z tylu na mnie chrzaka

[Anda]

ale masz fajnie Szelmoo

Tomi ma fajnie, bo teraz wolą jego.
On daje im jeść i ma większy i wygodniejszy brzuch do leżakowania

No........ to i Ty się zmieścisz - prawdziwa sielanka, ech, dziewczyno

[Szelmaa]

ja w temacie

Tak wczoraj dogorywał gLutek




a tak - dzisiaj




w tle dogorywa Dyzio w swoim posłanku




tak to jest, jak się siedzi z Tomim przed telewizorem do białego świtu

[Maryla]

a nie chcesz jeszcze ze dwóch na dogorywanie?

[Amidalka]

dogorywulce cudne
intryguje mnie od pewnego czasu posłanko Dyzia - co to tak naprawdę jest

[Szelmaa]

posłanko Dyzia, to taki płócienny fotel - taki jak ten w kratkę
http://www.ferplast.com/pl/pagina_84149.html

Dyzio dzisiaj mnie obserwował, jak się opalałam na balkonie.
"Obserwował" to mało powiedziane - łaził do okna do okna (mam niezabezpieczony balkon, więc siedział w mieszkaniu), miauczał, mrauczał, dziwił się, co to za wielka parówka tam leży, przytulał się do szyby. Mało tego - wręcz się oblizywał!!!

Taki facet też się liczy. A co!

[Szelmaa]

Tak więc Dyzio zaliczył swoją pierwszą wystawę - wprawdzie na kocią łapę, ale co tam!

zasidliśmy przy stoliku cioci Puchacz i przez bite 2 godziny mieliśmy widownię, że hoho!!! Ja już sie do tego mojego kota przyzwyczaiłam, ale wśród ludzi wzbudzał taką sensancję, że i Fundacja Dogtor i Fundacja Canis na tym skorzystały

Dyzio przez cały czas zachowywał się doskonale - stoicki spokó, zero agresji, cierpliwie znosił głaskania i okrzyki podziwu. MariaD w międzyczasie prowadziła szkolenia o tej rasie

Z racji przechodzonej właśnie kuracji Omeganem Dyzio miał z leksza zatłusczony dekolt, ale nikomu (mam nadzieję) to nie przeszkadzało. Być może na na stępnej wystawie pomożemy Puchaczowi i Dyzio awansuje do roli Medicata


A oto fotki - dzięki uprzejmości Puchacza


sesja z MariąD





sesja z Kocurro



Dyzio en face



Dzieci były Dyziem zachwycone




dzisiaj odebrałam badania krwi chłopaków. Obaj mają minimalnie podwyższoną kreatyninę (2,0 dla górnej granicy 1,8). Pani doktor mówi, że według niej to kwestia gęstej krwi (niemal wyrwałam ich rano ze snu i nic nie pili) i stresu przy pobraniu. Tym bardziej, że mocznik jest absolutnie w normie. No, ale dla świętego spokoju bedziemy próbować złapać sioo.
No i obaj muszą przejść kurację dla wzmocnienia odporności, bo coś słabiutko z tym - zwłaszcza u Dyzia.

[Maryla]

Dyziu, dziękujemy za działania na rzecz kotów bezdomnych
Fundacji Dogtor i psom też

[Beliowen]

Szelmoo, Dyzio jest przepiekny

Ale musze Ci zepsuc humor - niestety, moze byc tak, ze kreatynina jest podwyzszona, a mocznik w normie - moze to swiadczyc o klebuszkowym zapaleniu nerek...
Zbadaj sioo koniecznie.
I trzymam kciuki, zeby bylo dokladnie tak, jak napisalas - czyli wszystko w porzadku.

[Szelmaa]

dziękuję za radę, Beliowen. Spróbuję jutro rano zapolować. Wolę spać spokojnie...

[Gen]

jak szkoda,ze nie widzialam Dyzia...
piekny jest
i minke ma taka cudnie zdziwiona

[Populus]

Witam serdecznie wszyskich forumowiczow
Tak sie sklada ze jestem "tatusiem"(czyt. Hodowca) Dyzia. Caluski dla kiciaka a co mlody kociak z powodu pierwszego publicznego pokazu i rosnij Dyziu conamniej jak twoj starszy brat Assar do minimum 13kg

Pozdrawiam wszystkich

[Szelmaa]

Arek - litości!!!

ja wcale nie jestem pewna, czy chcę, żeby więcej ważył

teraz ma około 9kg i nadal jest dumnym posiadaczem jajek.


Ale ciotki orzekły - odchudzić!!!

[Szelmaa]

jak szkoda,ze nie widzialam Dyzia...
piekny jest
i minke ma taka cudnie zdziwiona

wszystko jest do nadrobienia