Czitka, Cosia i reszta. Pasio choruje, Cosia po zabiegu...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 03, 2020 23:01 Re: Czitka, Balbinka, Cosia i nie moje jakieś inne.

Warszawska Balbinka też była na badaniach krwi, dzisiaj, tarczyca, morfologia i inne, i też czekamy.
Była prawie grzeczna, niczego nie zdemolowała, tylko złożyła personelowi (3 osoby obsługiwały pobranie) ciepłe, serdeczne życzenia na Nowy Rok :twisted:
Ale już kiedyś powiedziałam, że imię Balbinka należy nosić z godnością, a już szczególnie u weterynarza :)
Czego obu Balbinkom życzę <3


Filmy robisz czitko wspaniałe, nowy sprzęt daje tyle możliwości!
Jestem pewna, że nie raz nas jeszcze zaskoczysz 8)
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 04, 2020 18:22 Re: Czitka, Balbinka, Cosia i nie moje jakieś inne.

No to pozdrawiamy Balbinkę z Warszawy, dzielne dziewczynki, tak trzymać w gabinetach :ok: :ryk:
I żeby wyniki były jak najlepsze, Balbinkom się to należy w ramach nagrody za wzorowe zachowanie :ok: .
A ja chciałam publicznie bardzo podziękować Fundacji "Kocie Życie" za wsparcie dla nie moich kotów, wczoraj przyszła wieeelka paka pełna saszetek Feliksa, które bardzo lubimy :1luvu: :201494
To dla nas bardzo duża pomoc, one jedzą i jedzą :roll: .
Gutek, :201494 :201494 :201494
Teraz chciałam nie o kotach, ale jeden się oczywiście musiał na zdjęcie wepchać, zapewne chciał się myć :evil: .
Na Brata nie patrzcie, nie ma na co, to matoł nieobliczalny :wink: .
Obrazek
Chodzi mi o ten fiołek alpejski. Ja się nadziwić nie mogę, on ma 27 lat 8O
One tak długo? 8O
Teraz kwitnie, są trzy kwiatki, ale zwiniętych i gotowych do rozwinięcia kolejnych 12.
Pokwitnie i wszystko znika. Czasem jest tak, że w doniczce sama ziemia. Leję wodę, prosto z kranu na tę ziemię i potem pojawia się malutki zaczątek listka. I zaczyna się cykl na nowo. Bardzo dbam o niego, może bardziej niż o koty :oops: Taki magiczny jest, jeżeli kiedyś nie odrodzi się, to będzie zły znak, tak mi jakoś wyszło :roll:
One tak mogą w nieskończoność? Czasem kwitnie na dwa kolory równocześnie, różowy i biały.
Dziwne żyjątko mam. Lubimy się.
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19247
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Sob sty 04, 2020 18:38 Re: Czitka, Balbinka, Cosia i nie moje jakieś inne.

Ładny ten fiołek, takie skarpetki ma czyściutkie. I profil szlachetny nad wyraz :1luvu:
O doniczkowcach nie wiem nic, u mnie nic nie szło, więc zaprzestałam. Za Twojego Odrastającego :piwa:
Obrazek

Malk

Avatar użytkownika
 
Posty: 10777
Od: Pon paź 01, 2007 18:30
Lokalizacja: Oslo, NO

Post » Sob sty 04, 2020 21:46 Re: Czitka, Balbinka, Cosia i nie moje jakieś inne.

czitka pisze:Obrazek

Brat jest cudny :1luvu: :1luvu: :1luvu: (nie, nie pakować, mam 6 własnych :wink:)
Na kwiatkach się nie znam, ale ten ładny jest :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70066
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 04, 2020 21:58 Re: Czitka, Balbinka, Cosia i nie moje jakieś inne.

Podziwiam żywotność fiołka. U mnie rosną tylko te zwykłe, afrykańskie. Alpejskie zwykle mi padały w try miga, więc nie podpowiem nic mądrego w kwestii ich żywotności.
A Brat jest bardzo grzecznym koteczkiem. Siedzi spokojnie obok kwiatka i tylko patrzy. Nie zwala ze stołu, nie podgryza, nie kopie w doniczce. No aniołek po prostu! :aniolek:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35249
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Sob sty 04, 2020 22:24 Re: Czitka, Balbinka, Cosia i nie moje jakieś inne.

Ja nawet kaktusy mogę zasuszyć :(

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 05, 2020 20:22 Re: Czitka, Balbinka, Cosia i nie moje jakieś inne.

Tak króciutko. Dyktatura mnie odwiedziła dzisiaj z Łukaszem, posiedzieliśmy, pogadaliśmy w nowym roku, miło i serdecznie, jak zawsze.
No i widzieli przy okazji jak to stado u mnie funkcjonuje i jak ja próbuję to ogarnąć :strach:
Potem, gdy zostałam już sama, usiłowałam zrobić wykład Bratu. Co wolno, co nie wolno, jak powinno być, żeby było dobrze, tak się zapowietrzyłam, że mówiłam rzeczy dziwne chyba i Brat nie wytrzymał :P
Obrazek
A idź już sobie, a przestań, nie mogę już tego słuchać ani na ciebie patrzeć :ryk:
I zasnął snem błogosławionym kołami do góry.
I tak to z Bratem już jest :201416 .
Ostatnio edytowano Pon sty 06, 2020 9:17 przez czitka, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19247
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław


Post » Nie sty 05, 2020 20:26 Re: Czitka, Balbinka, Cosia i nie moje jakieś inne.

czitka pisze:Tak króciutko. Dyktatura mnie odwiedziła dzisiaj z Łukaszem, posiedzieliśmy, pogadaliśmy w nowym roku, miło i serdecznie, jak zawsze.
No i widzieli przy okazji jak to stado u mnie funkcjonuje i jak ja próbuję to ogarnąć :strach:
Potem, gdy zostałam już sama, usiłowałam zrobić wykład Bratu. Co wolno, co nie wolno, jak powinno być, żeby było dobrze, tak się zapowietrzyłam, że mówiłam rzeczy dziwne chyba i Brat nie wytrzymał :P
Obrazek
A idź już sobie, a przestań, nie mogę już tego słuchać ani na ciebie patrzyć :ryk:
I zasnął snem błogosławionym kołami do góry.
I tak to z Bratem już jest :201416 .

Brat słodko zasnął :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70066
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 05, 2020 20:45 Re: Czitka, Balbinka, Cosia i nie moje jakieś inne.

A przypadkiem Brat nie chrapie? Bo moja Ofelia, jak śpi tak z łapą na nosie, to pochrapuje :oops:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35249
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie sty 05, 2020 21:54 Re: Czitka, Balbinka, Cosia i nie moje jakieś inne.

czitka pisze:Obrazek
A idź już sobie, a przestań, nie mogę już tego słuchać ani na ciebie patrzyć :ryk:
I zasnął snem błogosławionym kołami do góry.
I tak to z Bratem już jest :201416 .

Chcesz to cykaj foty, o taką Ci pozę zrobię, tylko już nie świeć mi po oczach lampą :lol:

SabaS

 
Posty: 4607
Od: Śro lis 14, 2018 8:58

Post » Pon sty 06, 2020 14:17 Re: Czitka, Balbinka, Cosia i nie moje jakieś inne.

Moze ma dość blasku fleszy :lol:
Gwiazda :smokin:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pon sty 06, 2020 16:38 Re: Czitka, Balbinka, Cosia i nie moje jakieś inne.

Mister Miau? :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70066
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 06, 2020 18:32 Re: Czitka, Balbinka, Cosia i nie moje jakieś inne.

wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35249
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin


[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: pibon, Wojtek i 48 gości