Rude jest piękne ...♥♥♥♥ cz.26 - Jake chory :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 01, 2020 8:48 Re: Rude jest piękne ...♥♥♥♥ cz.26

Bastet pisze:Obrazek


Dziękujemy Wam :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76014
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro sty 01, 2020 8:59 Re: Rude jest piękne ...♥♥♥♥ cz.26

Jak u Was po Sylwestrze?
u nas tak :wink:
Obrazek

i tak :wink:
Obrazek

A prawdę mówiąc to teraz ze zwierzakami nie jest tak źle. Jedynie Elenka i Daisy były trochę niespokojne, ale to i tak są panikary, które boją się hałasów. Rudzia jak to Rudzia, nic ją nie rusza. Tofik obserwował błyski z zaciekawieniem przez okno kuchenne, bo tylko tam mam zwykle trochę podniesioną roletę, pozostałe okna szczelnie zasłonięte i błysków nie widać, a huki są przytłumione. Dżekuś nic sie strzałów nie boi, nawet był przez chwilę przed domem poszczekać , nie to co tamte pieski - Kaja i Max, które nawet sikać nie chciały iść, a w domu chowały się gdzie się tylko dało, szczególnie Kaja :(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76014
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro sty 01, 2020 9:31 Re: Rude jest piękne ...♥♥♥♥ cz.26

Moje koty nie boją się fajerwerków, o ile huk dochodzi nieco przytłumiony. Pod blokiem nie waliło.
Widzę, że Tofik odzyskał podusię :lol: Szkoda, że nie mam takiej drugiej :( , Rudzia by dostała.
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro sty 01, 2020 11:49 Re: Rude jest piękne ...♥♥♥♥ cz.26

ewar pisze:Moje koty nie boją się fajerwerków, o ile huk dochodzi nieco przytłumiony. Pod blokiem nie waliło.
Widzę, że Tofik odzyskał podusię :lol: Szkoda, że nie mam takiej drugiej :( , Rudzia by dostała.
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku.


Dziękuję dla Ciebie też wszystkiego dobrego :1luvu:

Może i dla Rudzi kiedyś trafi się podusia, albo Tofik ostatecznie z tej zrezygnuje.
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76014
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro sty 01, 2020 13:16 Re: Rude jest piękne ...♥♥♥♥ cz.26

Moje koty się nie boją wystrzalow ale Emi to taka panikara że nawet leki nie działają :placz: ona boi się burzy, wystrzalow i głośnych zachowań. Nie znam jej przeszłości i nie wiem co ją złego spotkało w tak krótkim jeszcze życiu.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26785
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 01, 2020 13:27 Re: Rude jest piękne ...♥♥♥♥ cz.26

Pięknie się witamy noworocznie :)
Czy tylko ja mam takie wrażenie, że w tym roku było więcej fajerwerków i to trwało dłużej? Może mniej było tych hukowych i na całe szczęście, ale niebo długo było rozświetlone od petard. Moje koty też na szczęście jakoś specjalnie nie panikują, ale jak miałam sunię, to co roku myślałam że Sylwester to jej ostatni dzień życia. Bała się strasznie, serce waliło bardzo i dostawała zadyszki ze stresu. Biedne te wszystkie zwierzaki w tym okresie :(

SabaS

 
Posty: 4605
Od: Śro lis 14, 2018 8:58

Post » Śro sty 01, 2020 13:34 Re: Rude jest piękne ...♥♥♥♥ cz.26

U nas było faktycznie jakoś inaczej - najpierw spokojnie (o dziwo, nie zaczęli tak z tydzień wcześniej), ale za to o północy... Pierwszy raz sobie jakas grupa urządziła wystrzały na naszej ulicy - no i juz to było zbyt głośne niestety. To nasz czwarty Sylwester z kotami i jeszcze tak źle nie było, nawet Feliks przy petardach uciekał, o Bezi (dla niej to drugi Sylwester w życiu) nie wspominając...

Potem jeszcze nawet po pierwszej w nocy się zdarzały pojedyncze wybuchy, tego już bardzo nie lubię. To tacy, którzy muszą wracać z przytupem z imprezowania...
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12305
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sty 01, 2020 13:58 Re: Rude jest piękne ...♥♥♥♥ cz.26

We Wro, na Pilczycach było najgłośniej od wielu lat. Jakby sam środek frontu - jeden nieprzerwany huk. I też już od ok. 17, czego w poprzednich latach nie było.
Ok 12, 30 przestali i na razie - tfu, tfu - jest spokój.
Miałam złe życzenia dla niektórych...
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25546
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sty 01, 2020 18:08 Re: Rude jest piękne ...♥♥♥♥ cz.26

Na naszym osiedlu głośniej. Widać, że mieszkańców przybywa. Co to będzie za rok jak zasiedlą się pozostałe bloki, które kończą się budować. :strach:
Lilo w przestrachu schował się pod łóżkiem. Nie chciał wychodzić. Dziś znów strzelają.
A niech im ręce pourywa to się nauczą.

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sty 01, 2020 18:14 Re: Rude jest piękne ...♥♥♥♥ cz.26

Szczęśliwego Nowego Roku :)
u nas krótko strzelali, na szczęście
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

Post » Czw sty 02, 2020 11:07 Re: Rude jest piękne ...♥♥♥♥ cz.26

Gosiagosia pisze:Moje koty się nie boją wystrzalow ale Emi to taka panikara że nawet leki nie działają :placz: ona boi się burzy, wystrzalow i głośnych zachowań. Nie znam jej przeszłości i nie wiem co ją złego spotkało w tak krótkim jeszcze życiu.


Kaja była straszna panikarą, moze małe pieski tak mają, miałam ją od 6 tygodniowego szczeniaczka i o ile jej pierwszy sylwester (7 miesięcy) przeszedł normalnie, bez strachu, to już następne takie nie były :( Chowała się gdzie sie tylko dało, zeby tylko nie widziec i nie słyszeć strzałow. Burzy tez sie bała :strach:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76014
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw sty 02, 2020 11:10 Re: Rude jest piękne ...♥♥♥♥ cz.26

SabaS pisze:Pięknie się witamy noworocznie :)
Czy tylko ja mam takie wrażenie, że w tym roku było więcej fajerwerków i to trwało dłużej? Może mniej było tych hukowych i na całe szczęście, ale niebo długo było rozświetlone od petard. Moje koty też na szczęście jakoś specjalnie nie panikują, ale jak miałam sunię, to co roku myślałam że Sylwester to jej ostatni dzień życia. Bała się strasznie, serce waliło bardzo i dostawała zadyszki ze stresu. Biedne te wszystkie zwierzaki w tym okresie :(


:1luvu: :1luvu: :1luvu:
Strzelania to chyba duzo było, moze nie zaczęli tak wcześnie jak w ubiegłych latach, bo dopiero koło północy, ale strzały słyszałam jeszcze ok 2.00 w nocy, bo nie spałam oglądając kolejny raz Avengersów na HBO
Wczoraj wieczorem też jeszcze strzelali i wystraszyli Elenkę :(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76014
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw sty 02, 2020 11:12 Re: Rude jest piękne ...♥♥♥♥ cz.26

Nul pisze:U nas było faktycznie jakoś inaczej - najpierw spokojnie (o dziwo, nie zaczęli tak z tydzień wcześniej), ale za to o północy... Pierwszy raz sobie jakas grupa urządziła wystrzały na naszej ulicy - no i juz to było zbyt głośne niestety. To nasz czwarty Sylwester z kotami i jeszcze tak źle nie było, nawet Feliks przy petardach uciekał, o Bezi (dla niej to drugi Sylwester w życiu) nie wspominając...

Potem jeszcze nawet po pierwszej w nocy się zdarzały pojedyncze wybuchy, tego już bardzo nie lubię. To tacy, którzy muszą wracać z przytupem z imprezowania...


to u mnie chyba dłużej trwały imprezy, na nieszczęście dla zwierzaków :(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76014
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw sty 02, 2020 11:14 Re: Rude jest piękne ...♥♥♥♥ cz.26

morelowa pisze:We Wro, na Pilczycach było najgłośniej od wielu lat. Jakby sam środek frontu - jeden nieprzerwany huk. I też już od ok. 17, czego w poprzednich latach nie było.
Ok 12, 30 przestali i na razie - tfu, tfu - jest spokój.
Miałam złe życzenia dla niektórych...


chyba nie Ty jedna :(
nic nie pomagaja apele ,zeby tego nie robić
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76014
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw sty 02, 2020 11:18 Re: Rude jest piękne ...♥♥♥♥ cz.26

Dyktatura pisze:Na naszym osiedlu głośniej. Widać, że mieszkańców przybywa. Co to będzie za rok jak zasiedlą się pozostałe bloki, które kończą się budować. :strach:
Lilo w przestrachu schował się pod łóżkiem. Nie chciał wychodzić. Dziś znów strzelają.
A niech im ręce pourywa to się nauczą.


może będą mieć wysokie kredyty do spłacania i nie będą wydawać na głupoty

piszą co roku o wypadkach z petardami i jakoś to do wielu nie dociera :(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76014
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 27 gości