A moja Duża jezd nieznośmna jak niewięco! W nocy się tak wierciła że obie z Małą Ciorną uciekłyśmy wtepędy z łóżeczka. Raniutko dała mniej amciu - ino jedmną miseczku - bo kolacyjku kączyłyśmy w nocy. A z obiadkię się spóźmniła bo łaiła do ludziowych Doctorro i jeszcze do sklepu, niby po nasze miąsko, ale jakoś tego miąska nie widać. No i byłam już tak okropecznie głodmna, że aż się słoniałam na łapciach! Ta Duża nic a nic o mię nie dba Niech ktoś zatelefoni do Toza! Książniczka Ofelja
Toż dałam michy. Pannice się odsiadły i wyżarły już wszystko. Idę po dokładkę. Później będę jeszcze kroić małego barfika, więc dopchają mięchem. O ile jeszcze coś zmieszczą.
Dziękuję, pani wet długo czytała wyniki i wydruk z historii choroby (byłam w innym gabinecie) Raczej nie stawia na IBD bo nie ma wysokich leukocytów. Ponieważ Zunia nie była na czczo to jutro na 9 rano ma badanie krwi pod kątem trzustki. Waga Zuni 5670. A około 25 października kiedy zaczęła leczenie miała 6100.....a w czerwcu 6300....
Teraz zjadła...tuńczyka i odpoczywa w budce. Może jeść do 22giej.....Prosimy o kciuki.
Miau , obudziłam duża o 2.50 no chciałam jeść Nic nie dostałam duża tylko maczała mi łapkę gazikiem z wodą i z zapachem sosiku żebym zwilzyla pyś Ale mi sie to nie podobalo. I tak do godz 5.20. Teraz zostałam sama w domu głodna. Duża się bardzo martwi . Sama nie zjadła śniadania żeby mi smaku nie robić. Teraz siedzi w bistro na stacji benzynowej i je śniadanie bo do pracy jeszcze za wcześnie. ...coś mówiła ze przyjdzie po mnie około godz 8.... zapakowala do torebki puszeczke musu Gourmeta żeby mi od razu po badaniu dać. ...ciężki dzień przede mną i przed duża Dziękujemy i prosimy o kciuki zeby poszło dobrze i sprawne i żebym w końcu dostała diagnozę i leczenie....miauproszę bądźcie z nami myślami około godz 9.... .
Sabciu , Kotki , - dobrego dnia dla Was Zunia
miaups: godzina 6.42, duża dotarła do pracy, pije herbatę a ręce jej się trzęsą ze strachu...