jolabuk5 pisze:Blue, ja przepraszam, że się wtrącam, ale ja bym to ogłoszenie napisała tak:
Bardzo Ci dziękuję - super to przerobiłaś i jeśli pozwolisz to wkleję ten tekst do ogłoszenia

Stomachari - dzięki za uwagi, wezmę je do serca.
Nie mam doświadczeń w ogłoszeniach na portalach - dotychczas wszystkie moje koty znajdowały domy w inny sposób, przez znajomych znajomych, ogłoszenia papierowe, ogłoszenia na stronce www, fb etc.
Nie szukałam też domu kotu przewlekle choremu, najwidoczniej jest mi trudno wypośrodkować nie odstraszenie potencjalnych chętnych i uniknięcie zlekceważenia problemu (zakochałam się w ślicznym kociaku - oj tam drobna przypadłość, pewnie to jakaś bzdurka) bo zależy mi by ogłoszeniem zainteresowały się osoby które świadomie zechcą takiego kociaka adoptować - żeby potem nie było tragedii.
Mam też cichą nadzieję że Ryś trafi do kogoś kto świadomie szuka kota dla siebie, przegląda ogłoszenia spokojnie, ze skupieniem a nie przelatuje po nich zmęczony wzrokiem i oczekuje w ogłoszeniu kilku słów w technicznym skrócie bo więcej nie ogarnie lub mu się nie chce ogarnąć.
Jednak bardzo sobie wzięłam Wasze słowa do serca, myślę że przeróbka mojego ogłoszenia zrobiona przez jolabuk5 jest dobrym kompromisem
