stadko kocio-psie zaprasza :) proszę o zamknięcie

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 28, 2019 12:36 Re: stadko kocio-psie zaprasza :) zmiany czyli nowy kot

A rzeczywiście, widać :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70136
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 28, 2019 12:45 Re: stadko kocio-psie zaprasza :) zmiany czyli nowy kot

jolabuk5 pisze:A rzeczywiście, widać :D

Nareszcie :)
"Każde marzenie jest nam dane z siłą do jego spełnienia " K.Choszcz

Obrazek

viewtopic.php?f=20&t=214301

indianeczka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5040
Od: Pon cze 07, 2010 14:20

Post » Czw lis 28, 2019 13:48 Re: stadko kocio-psie zaprasza :) zmiany czyli nowy kot

Minął już tydzień i dopiero teraz widać że mam kocie dziecko w mieszkaniu :) Niby taka grzeczna a tu zaczepia znienacka pirata do zabawy :cry: Nadal są momenty że mała że strachu zaczyna syczeć ale mam nadzieję że z czasem to minie i śnieżka zacznie spać z ferajną na mojej kanapie :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek
"Każde marzenie jest nam dane z siłą do jego spełnienia " K.Choszcz

Obrazek

viewtopic.php?f=20&t=214301

indianeczka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5040
Od: Pon cze 07, 2010 14:20

Post » Nie gru 01, 2019 12:49 Re: stadko kocio-psie zaprasza :) śnieżka:)

Nie wiem czy do nas zaglądacie ale spieszę donieść że jeszcze żyjemy :)
Póki co śnieżka jest na dobrej drodze żeby zakolegować się z piratem. Są chwile że się ze sobą bawią ale wciąż zdarza się że oba koty na przemian na siebie buczą.
Co do psów to jest tu problem ponieważ mała nie ma ochoty na zakolegowanie się z nimi i dosłownie przed chwilą próbowała podrapać zbója który spokojnie się w nią wpatrywał.
"Każde marzenie jest nam dane z siłą do jego spełnienia " K.Choszcz

Obrazek

viewtopic.php?f=20&t=214301

indianeczka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5040
Od: Pon cze 07, 2010 14:20

Post » Nie gru 01, 2019 14:53 Re: stadko kocio-psie zaprasza :) śnieżka:)

Uff, dobrze, że miedzy Piratem i Śnieżką zaczyna się układać :ok: :ok: :ok: Powoli może i psy zostaną zaakceptowane przez Królewnę Śnieżkę :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70136
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 01, 2019 15:46 Re: stadko kocio-psie zaprasza :) śnieżka:)

jolabuk5 pisze:Uff, dobrze, że miedzy Piratem i Śnieżką zaczyna się układać :ok: :ok: :ok: Powoli może i psy zostaną zaakceptowane przez Królewnę Śnieżkę :D

Mam nadzieję że śnieżka przełamie opory i sama podejdzie do psów żeby je powachac:(
"Każde marzenie jest nam dane z siłą do jego spełnienia " K.Choszcz

Obrazek

viewtopic.php?f=20&t=214301

indianeczka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5040
Od: Pon cze 07, 2010 14:20

Post » Wto gru 03, 2019 11:40 Re: stadko kocio-psie zaprasza :) śnieżka:)

Są dni gdy żałuję że nie potrafię elokwetnie pisać ale cóż nic na to nie poradzę że lepiej mi się mówi niż pisze :(

Patrzę na harce małej śnieżki i podświadomie porównuje jej zachowanie do kizi i pirata . Wygląda na to że mała cierpi na swoiste kocie adhd bo kizia i pirat w wieku 3 miesięcy zachowanie mieli baaaardzo spokojne.
Pirat nie wie jak się ma zachować wobec małej i bardzo często ucieka przed nią na parapet bo tam jeszcze nie potrafi wejść.
Zbój troszkę popiskuje ze strachu ale on jest urodzony ciapciak i wszystkiego się boi.
Za to szelma mnie niepokoi bo coś ją musiało ugryźć w górną powieke na spacerze i teraz ma opuchnięta powieke.
Konsultacja weterynaryjna odbyta i mam obserwować do jutra. Jak opuchlizna nie zejdzie to włączamy antybiotyk.

A ja jestem totalna panikara względem zwierzaków :(
"Każde marzenie jest nam dane z siłą do jego spełnienia " K.Choszcz

Obrazek

viewtopic.php?f=20&t=214301

indianeczka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5040
Od: Pon cze 07, 2010 14:20

Post » Wto gru 03, 2019 14:22 Re: stadko kocio-psie zaprasza :) śnieżka:)

Grunt że nie dochodzi do jawnych ataków. Reszta się ułoży :ok: Tylko czasu potrzeba!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70136
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 03, 2019 15:38 Re: stadko kocio-psie zaprasza :) śnieżka:)

jolabuk5 pisze:Grunt że nie dochodzi do jawnych ataków. Reszta się ułoży :ok: Tylko czasu potrzeba!

Co masz na myśli ?
Na razie mała kilkakrotnie próbowała podrapać zbója ale skończyło się na zamiarach bo zbój ma szybki refleks i zdążył cofnąć głowę z zasięgu kocich pazurów.
Tak się zastanawiam czy przypadkiem szelma nie oberwała od małej jak mnie nie było w domu :(
Na 100 % jestem pewna że szelma przed spacerem nic nie miała z okiem. Nie ma opcji żeby coś wcześniej było z okiem bo bym zauważyła :(
Jak jej do jutra opuchlizna nie zejdzie to wkraczam z antybiotykiem .
"Każde marzenie jest nam dane z siłą do jego spełnienia " K.Choszcz

Obrazek

viewtopic.php?f=20&t=214301

indianeczka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5040
Od: Pon cze 07, 2010 14:20

Post » Wto gru 03, 2019 16:40 Re: stadko kocio-psie zaprasza :) śnieżka:)

Mam na myśli, że czasem zwierzaki się na siebie rzucają i na serio walczą, a wtedy trudniej liczyć, że adopcja się uda. A Śnieżka atakuje chyba trochę ze strachu, a trochę z chęci zabawy. Jak podrośnie i zostanie wykastrowana, to się trochę wyciszy :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70136
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 03, 2019 17:23 Re: stadko kocio-psie zaprasza :) śnieżka:)

Indianeczko, wrzuć sobie w googla haslo "walki kotów" i zobaczysz różnicę. "Walki" naszych domowych kotów to przeważnie zabawy :D . Wygląda to koszmarnie ale ... one tak się bawią :D . Twój pies może odebrać kocie karesy jako atak ale z czasem się nauczy. Dobrze będzie :D
Czas, to chyba najlepszy sprzymierzeniec. Żebyś widziała co się u mnie wyprawia :D . Jak Amorka ucieka przed Mumisiem i ... odwrotnie :D to nigdy byś nie uwierzyła, że są to "zakochane w sobie koty" :P . A są!!!
Pozdrawiamy :201461
PS. Zdarzy się, że siebie udrapią ale, jak oglądałam "walki" moich zakochańców to aż dziw - ale żadnej ranki nie było 8O . One orały tylnymi łapami pyszczek "wroga" i ... żadnego uszczerbku na futrze :P . A kot potrafi! Udrapać, ugryźć. U weta Drops przegryzł rękaw mojej skórzanej kurtki i wbił mi się w rękę naprawdę mocno :( . Gdyby tak złapał innego kota to byłby trup na miejscu :twisted: .
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
4 - W imieniu Dropsa - Maciej + koty!

Amorka i Mumiś

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 8895
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Wto gru 03, 2019 18:37 Re: stadko kocio-psie zaprasza :) śnieżka:)

ewkkrem pisze:Indianeczko, wrzuć sobie w googla haslo "walki kotów" i zobaczysz różnicę. "Walki" naszych domowych kotów to przeważnie zabawy :D . Wygląda to koszmarnie ale ... one tak się bawią :D . Twój pies może odebrać kocie karesy jako atak ale z czasem się nauczy. Dobrze będzie :D
Czas, to chyba najlepszy sprzymierzeniec. Żebyś widziała co się u mnie wyprawia :D . Jak Amorka ucieka przed Mumisiem i ... odwrotnie :D to nigdy byś nie uwierzyła, że są to "zakochane w sobie koty" :P . A są!!!
Pozdrawiamy :201461
PS. Zdarzy się, że siebie udrapią ale, jak oglądałam "walki" moich zakochańców to aż dziw - ale żadnej ranki nie było 8O . One orały tylnymi łapami pyszczek "wroga" i ... żadnego uszczerbku na futrze :P . A kot potrafi! Udrapać, ugryźć. U weta Drops przegryzł rękaw mojej skórzanej kurtki i wbił mi się w rękę naprawdę mocno :( . Gdyby tak złapał innego kota to byłby trup na miejscu :twisted: .

Witaj ewkerrem :)
Jak się ma drops? A jak ręka?
Ja kiedyś byłam ugryziona przez kota w... policzek :strach: Na szczęście obyło się bez lekarza i nie ma blizn.
Co do walk kocich to u mnie ich nigdy nie było. Kizia miała 8 lat jak zjawił się pirat i nie było nawet jednego syku. Podobnie było gdy przyniosłam szczeniaki. Dlatego też jestem w lekkim szoku że to mała jest " kocim dominantem"
Nie wiem jak śnieżka ma się przyzwyczaić do psów jeżeli nawet do nich nie podchodzi :( Psiaki siedzą całymi dniami na kanapie i schodzą tylko gdy chcą się napić.

Jola pisze że małej charakter się zmieni po sterylizacji .Mam nadzieję że nie będzie jeszcze większą przylepa bo się od kotów nie opedze :lol:
"Każde marzenie jest nam dane z siłą do jego spełnienia " K.Choszcz

Obrazek

viewtopic.php?f=20&t=214301

indianeczka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5040
Od: Pon cze 07, 2010 14:20

Post » Wto gru 03, 2019 18:54 Re: stadko kocio-psie zaprasza :) śnieżka:)

Małe koty wychowuje matka, pacając dzieciaki, które za bardzo "przeginają". One się bawią, trenując do polowań.
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16134
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Wto gru 03, 2019 18:59 Re: stadko kocio-psie zaprasza :) śnieżka:)

taizu pisze:Małe koty wychowuje matka, pacając dzieciaki, które za bardzo "przeginają". One się bawią, trenując do polowań.

Śnieżka trenuje na piracie bo właśnie zagoniła go pod kanapę :) Pirat ma wreszcie z kim się bawić i to jest najważniejsze :)
A ja mam przynajmniej chwilę odpoczynku od namolnego pirata i mogę w spokoju ...wyszywać :)
"Każde marzenie jest nam dane z siłą do jego spełnienia " K.Choszcz

Obrazek

viewtopic.php?f=20&t=214301

indianeczka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5040
Od: Pon cze 07, 2010 14:20

Post » Nie gru 15, 2019 10:33 Re: stadko kocio-psie zaprasza :) problemy ze skórą. Potrze

Tak jak w temacie potrzebuję rady mądrych forumowych głów :|
Zaczęło się od szelmy. Rano przed spacerem nic nie było ( zero zadrapań i opuchlizny) ale jak wróciłam ze sklepu to z miejsca zauważyłam że szelma ma opuchniętą górną powiekę :( Od razu mała trafiła do weterynarza i pani doktor kazała dawać do oka gentamycyne. Dzień później szelma zadrapała sobie powiekę aż do krwi. Pani weterynarz stwierdziła że to nic takiego i wciąż mam podawać zalecone krople.
Oko widziało 2 weterynarzy i nie wiedzą co to jest.
Teraz powieka wygląda tak czyli jest zaczerwieniona i łysa.

Obrazek

Za to dzisiaj rano zauważyłam że zbój ma coś przy kąciku oka. Wyglądało jak strupek po śnie ( tzw. śpioszek) i postanowiłam to usunąć ( jak zawsze) ale tym razem ten strupek zszedł razem z sierścią a to już nie jest normalne.
Od razu podałam mu gentamycyne do oka. Ale się martwię o zbójowe oczy bo on ma je wrażliwe i od szczeniaka choruje na zapalenie spojówek .
Obrazek

Zapomniałam napisać że drugi weterynarz kazał dawać szelmie do oka neomycynę.
Ostatnio edytowano Nie gru 15, 2019 19:08 przez indianeczka, łącznie edytowano 1 raz
"Każde marzenie jest nam dane z siłą do jego spełnienia " K.Choszcz

Obrazek

viewtopic.php?f=20&t=214301

indianeczka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5040
Od: Pon cze 07, 2010 14:20

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Fatka, Google [Bot] i 81 gości