DT u Bastet. GWIAZDKA ♥ W ilu stopniach prać pchły?

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Nie lis 17, 2019 14:32 Re: DT u Bastet. Nowe Maleństwa.. JESIENNA TOSIA, JESIENNY L

Kurczę, Matriś dalej ma biegunkę, i to okropną. Pobiegłam do apteki i kupiłam Nifuroksazyd oraz no-spę. Zapodałam. Powtórka nifuroksazydu za 4 godziny. Potrzebuję też pilnie karmy gastro intestinal, ale light, bo jeśli on zje coś powyżej 10 procent tłuszczu, to też kończy się to biegunką :( Wszystkie sklepy zamknięte... Lecznica też nie otwiera dziś swego sklepiku. Jak na złość... Nie mam co dać mu jeść :( On je tylko suche - mokrego nie tknie...
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7623
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Nie lis 17, 2019 14:51 Re: DT u Bastet. Nowe Maleństwa.. JESIENNA TOSIA, JESIENNY L

Z jedzeniem nie pomogę, ale jeśli chciałby jeść, dawałabym mu to, co zwykle je.
Na biegunkę można jeszcze smekte, taninal, zwykły węgiel, który ja dosypuje z kapsułki do smekty i razem daję strzykawką, zresztą taninal tez rozcieram, czy kleik z gotowanego siemienia lnianego- akurat zwykle w to idę, ale dlatego, ze tak tez dla siebie, nifuroksasyd mi się nie przyjął, wiec nawet nie wiem, czy nie działa podobnie do któregoś z moich.
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7322
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Nie lis 17, 2019 15:00 Re: DT u Bastet. Nowe Maleństwa.. JESIENNA TOSIA, JESIENNY L

maczkowa pisze:Z jedzeniem nie pomogę, ale jeśli chciałby jeść, dawałabym mu to, co zwykle je.
Na biegunkę można jeszcze smekte, taninal, zwykły węgiel, który ja dosypuje z kapsułki do smekty i razem daję strzykawką, zresztą taninal tez rozcieram, czy kleik z gotowanego siemienia lnianego- akurat zwykle w to idę, ale dlatego, ze tak tez dla siebie, nifuroksasyd mi się nie przyjął, wiec nawet nie wiem, czy nie działa podobnie do któregoś z moich.

Tak, daję mu jego normalne chrupki, bo nie ma wyjścia. Je jakoś tam, ale bez szału. Co parę godzin po kilka chrupków. Węgiel próbowałam wczoraj. Nie działa na niego. Zaparzę mu jeszcze siemię lniane i dam mu ten glucik. Na pewno nie zaszkodzi, a może pomoże... O taninalu słyszałam, ale dzisiaj nigdzie nie kupię. Zobaczymy, jak ta kuracja na razie na niego poskutkuje. A szlag mnie trafia, że nie mogę z nim iść do weta nawet, bo moje maluchy nieszczepione. Boję się. PP teraz szaleje wszędzie.
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7623
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Nie lis 17, 2019 15:06 Re: DT u Bastet. Nowe Maleństwa.. JESIENNA TOSIA, JESIENNY L

Bastet pisze:Kurczę, Matriś dalej ma biegunkę, i to okropną. Pobiegłam do apteki i kupiłam Nifuroksazyd oraz no-spę. Zapodałam. Powtórka nifuroksazydu za 4 godziny. Potrzebuję też pilnie karmy gastro intestinal, ale light, bo jeśli on zje coś powyżej 10 procent tłuszczu, to też kończy się to biegunką :( Wszystkie sklepy zamknięte... Lecznica też nie otwiera dziś swego sklepiku. Jak na złość... Nie mam co dać mu jeść :( On je tylko suche - mokrego nie tknie...


a chude gotowane mięso?
szkoda , ze nie mieszkasz bliżej bo karmę gastro mam i suchą i mokrą
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76576
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie lis 17, 2019 15:06 Re: DT u Bastet. Nowe Maleństwa.. JESIENNA TOSIA, JESIENNY L

o PP u nas jeszcze nie slyszałam, ale wetka mówiła, że parwo u psów na naszym terenie z kolei nagminnie występuje.
A masz podejrzenia co mu? jakieś zatrucie, wirusówka, czy co? Może diarsenal, czy inne takie pasty weterynaryjne by pomogły Ci, a mogłabyś je dostac bez wchodzenia z kotem?
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7322
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Nie lis 17, 2019 15:12 Re: DT u Bastet. Nowe Maleństwa.. JESIENNA TOSIA, JESIENNY L

mir.ka pisze:
Bastet pisze:Kurczę, Matriś dalej ma biegunkę, i to okropną. Pobiegłam do apteki i kupiłam Nifuroksazyd oraz no-spę. Zapodałam. Powtórka nifuroksazydu za 4 godziny. Potrzebuję też pilnie karmy gastro intestinal, ale light, bo jeśli on zje coś powyżej 10 procent tłuszczu, to też kończy się to biegunką :( Wszystkie sklepy zamknięte... Lecznica też nie otwiera dziś swego sklepiku. Jak na złość... Nie mam co dać mu jeść :( On je tylko suche - mokrego nie tknie...


a chude gotowane mięso?
szkoda , ze nie mieszkasz bliżej bo karmę gastro mam i suchą i mokrą

Nie zje. On tylko suche chce jeść. Mam też karmę gastro, która jeszcze po Leosiu mi została, ale mokrą. Nie tknie... :(
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7623
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Nie lis 17, 2019 15:19 Re: DT u Bastet. Nowe Maleństwa.. JESIENNA TOSIA, JESIENNY L

maczkowa pisze:o PP u nas jeszcze nie slyszałam, ale wetka mówiła, że parwo u psów na naszym terenie z kolei nagminnie występuje.
A masz podejrzenia co mu? jakieś zatrucie, wirusówka, czy co? Może diarsenal, czy inne takie pasty weterynaryjne by pomogły Ci, a mogłabyś je dostac bez wchodzenia z kotem?

Myślę, że mogłam mu "dogodzić" smaczkami... :roll: On niestety chyba ma coś z trzustką i może tylko chude chrupki. A ja ostatnio kupiłam fajne przysmaki purizona takie pół na pół liofilizowane, ale tłuszczu to mają ze 20 procent. Dałam mu dosyć sporo, bo pomyślałam: "A, naturalne, to chyba nic mu nie będzie"... :roll:
No i przedobrzyłam... Kurdę... dziś już był z 5 razy w kuwecie. Za każdym razem woda. Ciemna, ale woda. Raz bardziej ze śluzem, raz mniej. Martwię się. :(
Maluchy apetyt mają boski, kupy książkowe. Więc chyba to nic wirusowego.
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7623
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Nie lis 17, 2019 15:25 Re: DT u Bastet. Nowe Maleństwa.. JESIENNA TOSIA, JESIENNY L

Bastet pisze:
maczkowa pisze:o PP u nas jeszcze nie slyszałam, ale wetka mówiła, że parwo u psów na naszym terenie z kolei nagminnie występuje.
A masz podejrzenia co mu? jakieś zatrucie, wirusówka, czy co? Może diarsenal, czy inne takie pasty weterynaryjne by pomogły Ci, a mogłabyś je dostac bez wchodzenia z kotem?

Myślę, że mogłam mu "dogodzić" smaczkami... :roll: On niestety chyba ma coś z trzustką i może tylko chude chrupki. A ja ostatnio kupiłam fajne przysmaki purizona takie pół na pół liofilizowane, ale tłuszczu to mają ze 20 procent. Dałam mu dosyć sporo, bo pomyślałam: "A, naturalne, to chyba nic mu nie będzie"... :roll:
No i przedobrzyłam... Kurdę... dziś już był z 5 razy w kuwecie. Za każdym razem woda. Ciemna, ale woda. Raz bardziej ze śluzem, raz mniej. Martwię się. :(
Maluchy apetyt mają boski, kupy książkowe. Więc chyba to nic wirusowego.


ja swoim daję te naturalne smaczki z Cosmy tak ok 4 szt dziennie, to mięso liofilizowane i ma mało tłuszczu
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76576
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie lis 17, 2019 15:26 Re: DT u Bastet. Nowe Maleństwa.. JESIENNA TOSIA, JESIENNY L

mir.ka pisze:
Bastet pisze:
maczkowa pisze:o PP u nas jeszcze nie slyszałam, ale wetka mówiła, że parwo u psów na naszym terenie z kolei nagminnie występuje.
A masz podejrzenia co mu? jakieś zatrucie, wirusówka, czy co? Może diarsenal, czy inne takie pasty weterynaryjne by pomogły Ci, a mogłabyś je dostac bez wchodzenia z kotem?

Myślę, że mogłam mu "dogodzić" smaczkami... :roll: On niestety chyba ma coś z trzustką i może tylko chude chrupki. A ja ostatnio kupiłam fajne przysmaki purizona takie pół na pół liofilizowane, ale tłuszczu to mają ze 20 procent. Dałam mu dosyć sporo, bo pomyślałam: "A, naturalne, to chyba nic mu nie będzie"... :roll:
No i przedobrzyłam... Kurdę... dziś już był z 5 razy w kuwecie. Za każdym razem woda. Ciemna, ale woda. Raz bardziej ze śluzem, raz mniej. Martwię się. :(
Maluchy apetyt mają boski, kupy książkowe. Więc chyba to nic wirusowego.


ja swoim daję te naturalne smaczki z Cosmy tak ok 4 szt dziennie, to mięso liofilizowane i ma mało tłuszczu

Tak, te też dostaje, i te mu wolno. Natomiast jego pańcia ostatnio po prostu poszalała i dała mu to, co nie wolno... :(
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7623
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Nie lis 17, 2019 15:29 Re: DT u Bastet. Nowe Maleństwa.. JESIENNA TOSIA, JESIENNY L

Bastet pisze:
mir.ka pisze:
Bastet pisze:
maczkowa pisze:o PP u nas jeszcze nie slyszałam, ale wetka mówiła, że parwo u psów na naszym terenie z kolei nagminnie występuje.
A masz podejrzenia co mu? jakieś zatrucie, wirusówka, czy co? Może diarsenal, czy inne takie pasty weterynaryjne by pomogły Ci, a mogłabyś je dostac bez wchodzenia z kotem?

Myślę, że mogłam mu "dogodzić" smaczkami... :roll: On niestety chyba ma coś z trzustką i może tylko chude chrupki. A ja ostatnio kupiłam fajne przysmaki purizona takie pół na pół liofilizowane, ale tłuszczu to mają ze 20 procent. Dałam mu dosyć sporo, bo pomyślałam: "A, naturalne, to chyba nic mu nie będzie"... :roll:
No i przedobrzyłam... Kurdę... dziś już był z 5 razy w kuwecie. Za każdym razem woda. Ciemna, ale woda. Raz bardziej ze śluzem, raz mniej. Martwię się. :(
Maluchy apetyt mają boski, kupy książkowe. Więc chyba to nic wirusowego.


ja swoim daję te naturalne smaczki z Cosmy tak ok 4 szt dziennie, to mięso liofilizowane i ma mało tłuszczu

Tak, te też dostaje, i te mu wolno. Natomiast jego pańcia ostatnio po prostu poszalała i dała mu to, co nie wolno... :(


niedobra pańcia :(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76576
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie lis 17, 2019 16:19 Re: DT u Bastet. Nowe Maleństwa.. JESIENNA TOSIA, JESIENNY L

To w ogóle nie mam pomysłu, co mogłoby mu pomóc, bo węgiel, to faktycznie na takie zatruciowe raczej, a jak od trzustki, to pewnie karma byłaby najlepsza odpowiednia i tak lądujemy w punkcie wyjścia.
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7322
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Nie lis 17, 2019 16:44 Re: DT u Bastet. Nowe Maleństwa.. JESIENNA TOSIA, JESIENNY L

Nifuroksazyd to antybiotyk nie wchłanianiający się z jelit, wybija bakterie, u mnie zwykle działa przy biegunce, ale u Ciebie przyczyna może być niebakteryjna (czyli nie zatrucie). Ale poczekaj do drugiej dawki, może jednak będzie ok.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70899
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 17, 2019 16:51 Re: DT u Bastet. Nowe Maleństwa.. JESIENNA TOSIA, JESIENNY L

jolabuk5 pisze:Nifuroksazyd to antybiotyk nie wchłanianiający się z jelit, wybija bakterie, u mnie zwykle działa przy biegunce, ale u Ciebie przyczyna może być niebakteryjna (czyli nie zatrucie). Ale poczekaj do drugiej dawki, może jednak będzie ok.

Poczekam, tak. Dam mu teraz o 17:00 drugą dawkę. W razie czego mam jeszcze stoperan.
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7623
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Nie lis 17, 2019 17:11 Re: DT u Bastet. Nowe Maleństwa.. JESIENNA TOSIA, JESIENNY L

Biedny Matris, biedna Ty
Gotowane mieso z ryżem pomaga. Szkoda ze Matriks nie lubi
Ja smecte zawsze daje. U mnie to pomaga
Tez kiedys chcialam byc dobra panią i dalam dziewczyna RC indoor tak im smakowało ze az sraczki dostały :roll:
Wiec nie tylko Ty Kasiu chcesz rozmieścić swoje futra. Nie przewidzimy nigdy reakcji organizmu niestety
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18214
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Nie lis 17, 2019 17:37 Re: DT u Bastet. Nowe Maleństwa.. JESIENNA TOSIA, JESIENNY L

MonikaMroz pisze:Biedny Matris, biedna Ty
Gotowane mieso z ryżem pomaga. Szkoda ze Matriks nie lubi
Ja smecte zawsze daje. U mnie to pomaga
Tez kiedys chcialam byc dobra panią i dalam dziewczyna RC indoor tak im smakowało ze az sraczki dostały :roll:
Wiec nie tylko Ty Kasiu chcesz rozmieścić swoje futra. Nie przewidzimy nigdy reakcji organizmu niestety

Aj, no widzisz, Monia... Tak to idzie czasami przedobrzyć... :( Bardzo chętnie ugotowałabym mu wszystko, co tylko mogłoby mu pomóc, ale on spojrzałby na mnie wzrokiem bazyliszka i powiedział po kociemu: "Okociałaś??? TO się w ogóle je? A w życiu!"

Wystawiłam za to maluchy na OLX. Bo za tydzień mogą zmieniać domek. Jesooo, same durne telefony, jeden po drugim. I jeszcze się ze mną kłócą w sprawie osiatkowania i wychodzenia. Idioci. Nie chcą, to nie. Nie muszą mieć wcale kotów ode mnie. Ale po kiego grzyba próbują dyskuować??? 8O 8O 8O
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7623
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 38 gości