Dziękujemy ciociu Gosiagosia i Tobie też życzymy milutkiej niedzieli!
Zjadłam trochę z 3 talerzyków i teraz odpoczywam. Ale wczoraj było strasznie
Niech Duża napisze.Sabcia
Wczoraj w nocy Kitek nagle napadł na Sabcię
Gonił ją po całym mieszkaniu, ona uciekała z piskiem, nie mogłam ich uspokoić, w końcu złapałam Kitka i wyrzuciłam do pokoju Uszatki. Nie wiem, co mu odbiło, już wcześniej wydawało mi się, że podchodzi powąchać Sabcię, a ona go odgania. Dziś wypuściłam Kitka i obserwuję, na razie oboje śpią. Zobaczymy co będzie dalej. Martwię się...


