» Wto sie 20, 2019 17:39
Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..
Mój Tata mi się śnił. Zawsze to były pozytywne sny, był usmiechnięty, dbał o mnie. Aż do ostatniego - w którym byłam w kostnicy , siedziałam przy Nim , i zobaczyłam, że on żyje. Radosnie razem z Mamą i siostrą zabrałysmy go samochodem do domu - my mega szczęsliwe, Tata siedzący z tyłu za kierowcą mega wkurzony. Wtedy uznałam, że Mu jest TAM dobrze, że nie chciałby wracać do nas na ziemię, że woli z nami być w snach. Mamie się śnił bardzo czesto. Zawsze gdy było trzeba na przykład posiać coś na dzialce to się Jej śnil że jada na dzialke i pracują Itp. Aż do kilku dni przed nzk. O tym jedynym śnie Mama mi nie powiedziała. Ani siostrze. Tylko bratu. Śnił się Jej Tata, że po nią przyszedł i razem z nim poszła, ¬że Ją zabrał. Brat mówił, ze obudziła się i bardzo się bała. Pół nocy nie spała. MI tylko powiedziała, że się obudziła o 3 i nie mogła już do rana zasnąć, nie wiem czemu, tak usłyszałam. To byłio w środę 09.01 - a w nocy z soboty na niedzielę 12/13.01 zatrzymała się i zapadła w śpiączkę, juz na zawsze..
Bardzo źle się czuję, mam silne lęki.