tom 10. Men In Black 2 i Ninoczka. Za serduszko Cloo!

zuza, ścisnęło mnie w gardle ze wzruszenia :1luvu:

Kciuki mocne za aklimatyzację chłopców :ok:

Że względów finansowych nie mogę dać kotom domu w pełni finansowanego. Ale czas serce opiekę mogę. Obie strony korzystają.

Wspaniała decyzja Zuza! :1luvu:

Och cudownie!
Filutek i pozostałe Twoje koty na pewno przyklaskują

Pingwinek

zuza pisze:Ja po prostu uważam że dobre domy nie mogą się marnować.

To tak skromność przeze mnie przemówiła

Nie będę tęsknić za tymi co odeszły mniej dlatego że oddam serce kolejnym. Ono jest pojemne.

W punkt ! To sama prawda :ok:

Brawo Zuza :ok:

Jesteś wspaniała :1luvu:

Domysliłam się :ok:

Przystojne 2 kocury. Czekam na ich historię i opisy charakterów.

Filuta nie masz za co przepraszać, Fil jest Ci wdzięczny, że wzięłaś tych dwóch dopiero teraz, a On miał Cię na wyłączność :wink:

Nawet nie zdążyłam zapytać 'co dalej, kto teraz?'

morelowa pisze:Nawet nie zdążyłam zapytać 'co dalej, kto teraz?'

Morelowa - odpowiedź i tak byłaby prosta: pierwsze potrzebujące, nie ma co tam wybierać, przebierać, bierze się co dają (a jeśli to ta Aga, to zawsze dobiera koty idealnie charakterologicznie

)

Całek jest właściwym kotem na właściwym miejscu. Leży na środku, w nocy po nas chodził. Towarzyszy przy robieniu jedzenia prysznicu.

Czajniczek jest w trudniejsze sytuacji. Jest cykorem. Chowa się i stara nie być. Ale wzięty na kolana przytula się i ugniata glaskany. Mam nadzieję że szybko poczuje się u siebie. Kupię mu chyba jakiegoś antystresowca...

zuza pisze:Całek jest właściwym kotem na właściwym miejscu. Leży na środku, w nocy po nas chodził. Towarzyszy przy robieniu jedzenia prysznicu.

Czajniczek jest w trudniejsze sytuacji. Jest cykorem. Chowa się i stara nie być. Ale wzięty na kolana przytula się i ugniata glaskany. Mam nadzieję że szybko poczuje się u siebie. Kupię mu chyba jakiegoś antystresowca...

Zuza, śliczne zdjęcie :ok: