» Czw sie 01, 2019 23:34
Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..
Właściwie to nie ma piguł na samotność. Nie oszukujmy się. A tym bardziej na samotność, gdy formalnie ma się rodzinę. Jeszcze. Nieraz żąłuję że mam rodzeństwo. Dzisiaj mój brat zaskoczył mnie na plus dzwoniąc do mnie i pytając czym Mama myła lodówkę, bo wąłsnie ją rozmroził. Natomiast moja siostra - ciągle obrazona. I zero wsparcia, w n ajmniejszej - naszej wspólnej, całej trojki, sprawie. Nie przyjade do ciebie, bo nie mam biletu miesięcznego, nie zadzwonię bo nie mam doładowanego telefonu - to odpowiedzi na moje prośby.
Właśnie udało mi się i chyba w ostatnim momencie zapłaciłam za prąd w tym mieszkaniu do wynajęcia - nie oddali mi przeciez klucza do skrzynki na listy, więc nie wyciągam korespondencji, w tym rachunków, a portal zmieniał się i od 26.07 za nic nie mogłam się zalogować wg instrukcji, która mi przysłałi na maila. A nie zapłacony rachunek to wyłączenie prądu i oplata 150zł za ponowne włączenie.
udało mi się, przed kwadransem. Ale ze wszystkim jestem sama. Począwszy od głupot, poprzez pomoc w załatwieniu drobiazgów a skończywszy na wspólnym dźwiganiu zobowiązań finansowych.
Spróbuję zasnąć. Ale te dwie odpowiedzi na moje prośby mnie rozchwiały ostro. Już chyba jest jasne dlaczego tak mi trudno prosić kogokolwiek o pomoc - i jak juz to robię to musi być mocno skrajnie niefajnie = źle.
Acha, zapomniałam napisac, zę kuzynka nocowała tylko jedną noc - we wtorek jej syn przyjechał ze swoją dziewczyną i razem wynajęłi jakies noclegi. Koty szczęśliwe. Ja też w sumie, bo zaczęła mi robić porządki w domu... Na szczęscie zaczęła od umycia okien a potem już syn przyjechał.. zapowiedzi jednakże były bardziej dramatyczne w skutkach..



"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*),Belcia(*),Krzysiek!(*),Czunia(*)..Nie wierzę...