Kotka nie chce jeść- co to może byc?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 22, 2019 17:53 Re: Kotka nie chce jeść- co to może byc?

Ja już niczego nie rozumiem. W pt dostałam karte zmiany zwyrodnieniowe L7-S1. Dzisiaj wet dzwoni i mówi,że nie ma mian zwyrodnieniowych j ani innych w obrębie krzyżowo-lędźwiowym, prawdopodobne jest stare zwichnięcie stawu krzyżowo-biodrowego prawego(podkreślam prawdopodobne).

Mam zdj. na płytce, tylko co mi to daje...

Ja jestem załamana, Lala kosztowała już mnie prawie 500 zł :( codziennie latam do sklepu i kupuje nowe mięsa, puszeczki, przysmaczki. Patrzą na mnie już na wariatke, a ona cały czas wybrzydza. Naprawdę myślicie,że warto zrobić trzustke? nie będę ukrywała,że jeste całkowicie spłukana, mam karte onkologiczną DILO, jestem po 2 zabiegach usunięcia guzów, dla mnie to teraz najgorszy moment :( Wet mówi,że może zrobić,ale to strata pieniędzy. Chcę jej sama zamienić meloven na onsior jako przeciwbólowy, co myślicie?

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Pon lip 22, 2019 19:24 Re: Kotka nie chce jeść- co to może byc?

Sądzę, że onsior będzie lepszy. Meloxicam (melovem, metacam) nie powinien być podawany kotom kilkakrotnie. Zaleca się tylko podanie jednorazowe, i to we wstrzyknięciu. Podawanie wielokrotne może spowodować uszkodzenie nerek, a nawet śmierć
Zmieniając lek, trzeba zrobić co najmniej 24-godzinną przerwę między jednym a drugim.
Etiam si omnes, ego non.

ropucha

 
Posty: 1013
Od: Pt mar 15, 2013 23:54

Post » Wto lip 23, 2019 16:51 Re: Kotka nie chce jeść- co to może byc?

ropucha pisze:Sądzę, że onsior będzie lepszy. Meloxicam (melovem, metacam) nie powinien być podawany kotom kilkakrotnie. Zaleca się tylko podanie jednorazowe, i to we wstrzyknięciu. Podawanie wielokrotne może spowodować uszkodzenie nerek, a nawet śmierć
Zmieniając lek, trzeba zrobić co najmniej 24-godzinną przerwę między jednym a drugim.


6 tabletek onsioru,to prawie 70 zł...wet przy mnie sprawdzal,a ja jestem pewna,że kupowałam taniej.
Nie wzięłam dzisiaj Lali do weta, pojechałam sama, dokupiłam enroxil.Nie dałam jej jeszcze przeciwbólowego(powinna o 16 dostać), chcę zobaczyć jak będzie bez. Jest 17 50 i nie widzę różnicy. Jeszcze u niej takim objawem jest sen. Położyła sie wczoraj do pudełka o 20 00 i spała do 11 03, w ogóle nie ruszała się.

Księżniczka zjadła trochę karkówki, filetu i makreli(musiałam w czyms tabletke). Wczesniej otworzyłam 3 rodz. feringi, mac's, whiskasa,felixa i Winstona.Powąchała i poszła.Ona mi nie może tylko surowego,ale to chyba lepsze niż nic.

Swędzi ją tył, widzę to, bo biega i rusza jej się skóra tam.


Jest słaba,ale nie ma porównania. Nie rozumiem jej, mam ochotę ją sama udusić, bo jak na razie,to więcej płace za jej jedzenie niż swoje,a bezdomniaki,to są przeszczęśliwe, bo wciaz im wynosze więcej...

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Wto lip 23, 2019 20:38 Re: Kotka nie chce jeść- co to może byc?

Tak, onsior jest drogi. Pewnie dlatego weci dają zwykle tolfedynę (tolfinę) albo metacam (pod różnymi nazwami), bo wychodzą taniej. Ale tak naprawdę NLPZ-ty (niesteroidowe leki przeciwzapalne) nie są lekami, bo niczego nie leczą, a tylko chwilowo niwelują objawy. Poprawiają jakość życia kota, ale nie leczą choroby (za to mogą uszkadzać nerki albo wątrobę).
Mam jedną wskazówkę (która nie wyleczy choroby, ale być może przyczyni się do dobrostanu kota): kot leczony przez wetów (m.in. antybiotykami) zostaje wyjałowiony z pożytecznych bakterii przewodu pokarmowego. Ich rola, tak u kotów, jak i u ludzi, wciąż jest niedoceniana. Żeby je uzupełnić, nie wystarczą probiotyki z apteki, bo zawierają tylko kilka wybranych szczepów. Oprócz nich dobra byłaby po prostu ziemia z żyznego ogródka, np. w dodatkowej kuwecie albo donicy. Żeby kot mógł tam pokopać i ubrudzić łapy, a potem je wylizać. U ludzi bakterie w przewodzie pokarmowym mogą decydować o zdrowiu fizycznym, a nawet psychicznym, więc przypuszczam, że u kotów też.
Ale to tylko taki dodatek. Jaka jest przyczyna choroby Lali, tego nie potrafię powiedzieć. Ale wciąż się zastanawiam.
Etiam si omnes, ego non.

ropucha

 
Posty: 1013
Od: Pt mar 15, 2013 23:54

Post » Śro lip 24, 2019 14:39 Re: Kotka nie chce jeść- co to może byc?

ropucha pisze:Tak, onsior jest drogi. Pewnie dlatego weci dają zwykle tolfedynę (tolfinę) albo metacam (pod różnymi nazwami), bo wychodzą taniej. Ale tak naprawdę NLPZ-ty (niesteroidowe leki przeciwzapalne) nie są lekami, bo niczego nie leczą, a tylko chwilowo niwelują objawy. Poprawiają jakość życia kota, ale nie leczą choroby (za to mogą uszkadzać nerki albo wątrobę).
Mam jedną wskazówkę (która nie wyleczy choroby, ale być może przyczyni się do dobrostanu kota): kot leczony przez wetów (m.in. antybiotykami) zostaje wyjałowiony z pożytecznych bakterii przewodu pokarmowego. Ich rola, tak u kotów, jak i u ludzi, wciąż jest niedoceniana. Żeby je uzupełnić, nie wystarczą probiotyki z apteki, bo zawierają tylko kilka wybranych szczepów. Oprócz nich dobra byłaby po prostu ziemia z żyznego ogródka, np. w dodatkowej kuwecie albo donicy. Żeby kot mógł tam pokopać i ubrudzić łapy, a potem je wylizać. U ludzi bakterie w przewodzie pokarmowym mogą decydować o zdrowiu fizycznym, a nawet psychicznym, więc przypuszczam, że u kotów też.
Ale to tylko taki dodatek. Jaka jest przyczyna choroby Lali, tego nie potrafię powiedzieć. Ale wciąż się zastanawiam.


Kupię jej u weta probiotyk, sama mam problem z zołądkiem tez przez antybiotyki, powinnam pomyslec .
Nie dalam wczoraj Lali przeciwbólowego, tylko antybiotyk. Nie widzę różnicy jak dotąd.Zjadła wczoraj na kolacje troche kurczaka. Rano też. Wstała dzisiaj o 11 33, a połozyła sie o 21 z czyms. Jest słaba, ale jest duza poprawa.Próbowałam barf, ale nie zjadła, mam wybór albo to,co ona chce,albo nic.

Po wypłacie pójdą do ortopedy z tym zdjęciem, może to teraz nie ma nic wspólnego z wylizywaniem tyłu...nie wiem, nie daje mi spokoju dlaczego ona taka jest. Drugi dzień bez weta, to coś wspaniałego, ale ja musze w koncu wiedzieć co jej dolega. Czy to może byc FIP?

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Beanie, Blue, CatnipAnia, kasiek1510, raiya, Szymkowa i 67 gości