(5) Moja Rodzina TAM, ja TU...czas koszmarnych rocznic..

A w ulotce jest żeby nie masować po zastrzyku..

Dokładnie. Może Cię szczypac bo nie wysechł środek po dezynfekcji. Jak się dezynfekuje skórę , trzeba chwile poczekać aż się ulotni i wtedy dziab

majencja pisze:Dokładnie. Może Cię szczypac bo nie wysechł środek po dezynfekcji. Jak się dezynfekuje skórę , trzeba chwile poczekać aż się ulotni i wtedy dziab

No właśnie tak podejrzewalam,ze to spirit może być winny

bo dziabie zaraz po.
Mogę koty wczoraj siedziały przede mną z oczkami jak 5zł i patrzyły co sobie robie :mrgreen:

Marzenia11 pisze:A w ulotce jest żeby nie masować po zastrzyku..

To może masz coś innego bo mi zawsze jak wyjęła igle to tak w tym miejscu jakby trzęsła brzuchem. Może nie masowala ale tak potrząsala z 5 sekund w miejscu igły żeby się rozprowadził lek

MonikaMroz pisze:
Marzenia11 pisze:A w ulotce jest żeby nie masować po zastrzyku..

To może masz coś innego bo mi zawsze jak wyjęła igle to tak w tym miejscu jakby trzęsła brzuchem. Może nie masowala ale tak potrząsala z 5 sekund w miejscu igły żeby się rozprowadził lek

Mam Neoparin

Nie zdążyłam na pkp wiec jadę autobusem. Czuje jak kiepskie to rozwiązanie dla nogi.

MonikaMroz pisze:
Marzenia11 pisze:A w ulotce jest żeby nie masować po zastrzyku..

To może masz coś innego bo mi zawsze jak wyjęła igle to tak w tym miejscu jakby trzęsła brzuchem. Może nie masowala ale tak potrząsala z 5 sekund w miejscu igły żeby się rozprowadził lek

Muszę zmartwić że wielu lekarzy ,pielęgniarek czy ratowników....nie czyta w ogóle ulotek i zaleceń producenta dotyczącego sposobu podawania leku..

majencja pisze:
MonikaMroz pisze:
Marzenia11 pisze:A w ulotce jest żeby nie masować po zastrzyku..

To może masz coś innego bo mi zawsze jak wyjęła igle to tak w tym miejscu jakby trzęsła brzuchem. Może nie masowala ale tak potrząsala z 5 sekund w miejscu igły żeby się rozprowadził lek

Muszę zmartwić że wielu lekarzy ,pielęgniarek czy ratowników....nie czyta w ogóle ulotek i zaleceń producenta dotyczącego sposobu podawania leku..

Czyli dobrze robie ze nie masuje? Po pierwszym jak swedziało to podrapalam i jest duży siniak,a teraz jak się powstrzymuje to są o wiele mniejsze. A dzisiaj.poczekam aż spiryt wywietrzeje.

Dojeżdżam. I już czuję ciezkie,trudne emocje. Wieczorem przyjedzie koleżanka.

Marzenia11 pisze:
MonikaMroz pisze:
Marzenia11 pisze:A w ulotce jest żeby nie masować po zastrzyku..

To może masz coś innego bo mi zawsze jak wyjęła igle to tak w tym miejscu jakby trzęsła brzuchem. Może nie masowala ale tak potrząsala z 5 sekund w miejscu igły żeby się rozprowadził lek

Mam Neoparin

Miałam to samo...

**Adopcje: 12 >>**

A to cię kota nocą załatwiła. :ryk:

Trzymam kciuki za zastrzyki. Miałam to "szczęście" ,że nie musiałam ich brać. Na pewno fajne to nie jest.
Jak Ty sobie dajesz radę z robotą i nie sprawną nogą :strach:

Podziwiam

Uważaj na siebie proszę!

Ask, jeśli chodzi o robotę to pomógł mi sqbi wpisem w wątku o szukaniu Ufo - wk..w mnie do tej pory trzyma,choc troszkę oslal gdy malowalam przedpokój. A noga? Boli,co tu dużo gadać..
Jedziemy na zakupy.

Pomalowalam przedpokój. Wariactwo z mojej strony,wiem,noga z gipsem stawalam na mało stabilnym krześle żeby... No dobra. Pomalowalam, boli. Potem wariackie zakupy, w leroy przez 7 min a w achaun przez 20.
Zrobione.
Noga bardzo boli. Trudno.
Proszę o kciuki i Wasze wsparcie na jutro. Zaczynamy pełna para od godz. 9.
Teraz tylko jeszcze zastrzyk w brzuszek pozostał do zrobienia.

Marzeniu, jak już to zrobisz jutro, to zaopiekuj się nogą...

Mam koleżankę w pracy, trochę po 50tce, pali papierosy, ze 3 lata temu na urlopie w hotelu zawadziła nogą o krzesło i złamała w kostce i środstopiu chyba miala tam kilka złamań/pęknięć, jej 'droga przez mękę' trwa do dziś, kilka operacji, puchnięcie nogi przez długi czas, okazało się że jest uczulona na metal który jej w tą nogę włożyli, problem z kolanem spowodowany nadmiernym obciążaniem zdrowiej nogi, to kolano zdrowe już jest po zabiegu, teraz drugie kolano szwankuje, w międzyczasie kolejne złamania/pęknięcia tym razem bez żadnego urazu - jakby samo z siebie, wielokrotne długotrwałe zwolnienia i jeżdżenie po lekarzach do różnych miast...szok.
Marzeniu zadbaj o nogę...

Anna2016, ja wiem ze przesadzilam. I wiem ze nie mogłam inaczej. Wiem. Sytuacja jest patowa.uwierz mi. Nie chce juz wchodzić w szczegóły na publicznym forum. Naprawdę najbardziej bym chciała teraz siedzieć w domu w Warszawie na zwolnieniu i odpoczywac...

**Adopcje: 12 >>**

Marzenia11 pisze:Ask, jeśli chodzi o robotę to pomógł mi sqbi wpisem w wątku o szukaniu Ufo - wk..w mnie do tej pory trzyma,choc troszkę oslal gdy malowalam przedpokój. A noga? Boli,co tu dużo gadać..
Jedziemy na zakupy.

Czytałam. Pojechał po bandzie. I to mocno. I nie sprawiedliwie. Fakty są faktami. Kot wychodził i już ginął.
Niestety, tak bywa ,że podasz pomocną rękę to ... Zawsze zastanawia mnie fakt, że co niektórzy chyba uważają ,że mają prawo większe niż inni. Do obrażania także. Nic tego nie tłumaczy.
Przykro okrutnie.
Uważaj na siebie proszę.

Są :ok:

(5) Moja Rodzina TAM, ja TU...czas koszmarnych rocznic..

Kto przegląda forum