Moje koty Sabcia Usia Kitek Calinka Mini Kitka3 do zamknięci

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 02, 2019 8:23 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

Beatka będzie dobrze zobaczysz .
U nas też kota po zabiegu oddają w pełni wybudzonego po znieczuleniu. Rozumiem cię bo przeżywałyśmy to samo z MB&Ofelią kilka lat temu. Zuzia miała na szczęście tylko usuwany kamień i jeden ząbek za to Mała Czarna Carmen która ma połowę lat co Zuzia miała usuwane wszystkie ząbki. Do tej pory Carmen radzi sobie świetnie i je tylko barfa z surowego mięsa. Bezzębna z gryzieniem nie ma żadnych kłopotów.[/quote]
Dziękuję Ewa ale mnie tak go szkoda, gdy go adoptowałam miał złamany kieł, zapalenie dziąseł. Był wtedy zwierzęcego dentysty specjalisty w klinice. Podobno jest to najlepszy w Berlinie. Oni go tam traktowali "jak człowieka" ale... od tego czasu tak bał się kontenerka...że dodatkowo się posikiwał ze strachu przy wkładaniu.
Nie martwię się chyba (sama nie wiem) na razie jak będzie jadł tylko... chciałabym żeby po prostu już był w domu.
Lucas

lucas 2014

 
Posty: 3001
Od: Czw wrz 07, 2017 11:35

Post » Wto lip 02, 2019 8:26 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

MalgWroclaw pisze:Julek, bądź dzielny. Ja nie mam ząbków, tylko jeden kieł i wszystko umiem jeść, wszystko
Kubuś

Dziękujemy w imieniu Julka. :1luvu:
Lucas2014 z Lucasem

lucas 2014

 
Posty: 3001
Od: Czw wrz 07, 2017 11:35

Post » Wto lip 02, 2019 8:28 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

Z mojego uczenia się teraz są ...nici.
Lucas2014

lucas 2014

 
Posty: 3001
Od: Czw wrz 07, 2017 11:35

Post » Wto lip 02, 2019 8:37 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

lucas 2014 pisze:Beatka będzie dobrze zobaczysz .
U nas też kota po zabiegu oddają w pełni wybudzonego po znieczuleniu. Rozumiem cię bo przeżywałyśmy to samo z MB&Ofelią kilka lat temu. Zuzia miała na szczęście tylko usuwany kamień i jeden ząbek za to Mała Czarna Carmen która ma połowę lat co Zuzia miała usuwane wszystkie ząbki. Do tej pory Carmen radzi sobie świetnie i je tylko barfa z surowego mięsa. Bezzębna z gryzieniem nie ma żadnych kłopotów.


Dziękuję Ewa ale mnie tak go szkoda, gdy go adoptowałam miał złamany kieł, zapalenie dziąseł. Był wtedy zwierzęcego dentysty specjalisty w klinice. Podobno jest to najlepszy w Berlinie. Oni go tam traktowali "jak człowieka" ale... od tego czasu tak bał się kontenerka...że dodatkowo się posikiwał ze strachu przy wkładaniu.
Nie martwię się chyba (sama nie wiem) na razie jak będzie jadł tylko... chciałabym żeby po prostu już był w domu.
Lucas[/quote]

U nas jest trochę inny problem . Dziewczyny nie boją się kontenerka tylko nie lubią być w niego wkładane. Jak już są to jest ok. Z Polą trzeba naprawdę ostro powalczyć , żeby ją złapać i wsadzić do środka bo skutecznie używa zębów i pazurów a przy włożeniu ma z 15 łap którymi się zapiera.
Mnie najbardziej bolało jak byłam przy usypianiu Zuzi do zabiegu. Po podaniu środka usypiającego tak bardzo się we mnie tuliła , że aż serce pękało .
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 02, 2019 9:14 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

Ciociu, nie martw się z góry, wszystko będzie dobrze, zobaczysz!!! Kciukołapki za Julisia :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Lucasku :love: :love: :love: , tak się cieszę, ze robisz się miziasty dla Dużej! :201461 :201461 :201461 Twoja Duża jest taka kochana! :201461 :1luvu: :201461 :1luvu:
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69142
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 02, 2019 9:30 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

Ewa L. pisze:
lucas 2014 pisze:Beatka będzie dobrze zobaczysz .
U nas też kota po zabiegu oddają w pełni wybudzonego po znieczuleniu. Rozumiem cię bo przeżywałyśmy to samo z MB&Ofelią kilka lat temu. Zuzia miała na szczęście tylko usuwany kamień i jeden ząbek za to Mała Czarna Carmen która ma połowę lat co Zuzia miała usuwane wszystkie ząbki. Do tej pory Carmen radzi sobie świetnie i je tylko barfa z surowego mięsa. Bezzębna z gryzieniem nie ma żadnych kłopotów.


Dziękuję Ewa ale mnie tak go szkoda, gdy go adoptowałam miał złamany kieł, zapalenie dziąseł. Był wtedy zwierzęcego dentysty specjalisty w klinice. Podobno jest to najlepszy w Berlinie. Oni go tam traktowali "jak człowieka" ale... od tego czasu tak bał się kontenerka...że dodatkowo się posikiwał ze strachu przy wkładaniu.
Nie martwię się chyba (sama nie wiem) na razie jak będzie jadł tylko... chciałabym żeby po prostu już był w domu.
Lucas


U nas jest trochę inny problem . Dziewczyny nie boją się kontenerka tylko nie lubią być w niego wkładane. Jak już są to jest ok. Z Polą trzeba naprawdę ostro powalczyć , żeby ją złapać i wsadzić do środka bo skutecznie używa zębów i pazurów a przy włożeniu ma z 15 łap którymi się zapiera.

Mnie najbardziej bolało jak byłam przy usypianiu Zuzi do zabiegu. Po podaniu środka usypiającego tak bardzo się we mnie tuliła , że aż serce pękało .[/quote]
Ewa, ja już od dawna nie mam trasporterków bo do nich nawet w dwie osoby nie udawało się nam wsadzić kota.
Mam stabilne torby transportowe. Nawet pani weterynarz powiedziała, że są praktyczne.
Lucas 2014
Ostatnio edytowano Wto lip 02, 2019 9:35 przez lucas 2014, łącznie edytowano 1 raz

lucas 2014

 
Posty: 3001
Od: Czw wrz 07, 2017 11:35

Post » Wto lip 02, 2019 9:33 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

jolabuk5 pisze:Ciociu, nie martw się z góry, wszystko będzie dobrze, zobaczysz!!! Kciukołapki za Julisia :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Lucasku :love: :love: :love: , tak się cieszę, ze robisz się miziasty dla Dużej! :201461 :201461 :201461 Twoja Duża jest taka kochana! :201461 :1luvu: :201461 :1luvu:
Sabcia

:201494 :201461 :1luvu:
Lucas który teraz cały czas miałczy.
Wątpię, :smokin: żeby to było z powodu nieobecności Julka.
Lucas2014

lucas 2014

 
Posty: 3001
Od: Czw wrz 07, 2017 11:35

Post » Wto lip 02, 2019 9:44 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

lucas 2014 pisze:
Ewa L. pisze:
lucas 2014 pisze:Beatka będzie dobrze zobaczysz .
U nas też kota po zabiegu oddają w pełni wybudzonego po znieczuleniu. Rozumiem cię bo przeżywałyśmy to samo z MB&Ofelią kilka lat temu. Zuzia miała na szczęście tylko usuwany kamień i jeden ząbek za to Mała Czarna Carmen która ma połowę lat co Zuzia miała usuwane wszystkie ząbki. Do tej pory Carmen radzi sobie świetnie i je tylko barfa z surowego mięsa. Bezzębna z gryzieniem nie ma żadnych kłopotów.


Dziękuję Ewa ale mnie tak go szkoda, gdy go adoptowałam miał złamany kieł, zapalenie dziąseł. Był wtedy zwierzęcego dentysty specjalisty w klinice. Podobno jest to najlepszy w Berlinie. Oni go tam traktowali "jak człowieka" ale... od tego czasu tak bał się kontenerka...że dodatkowo się posikiwał ze strachu przy wkładaniu.
Nie martwię się chyba (sama nie wiem) na razie jak będzie jadł tylko... chciałabym żeby po prostu już był w domu.
Lucas


U nas jest trochę inny problem . Dziewczyny nie boją się kontenerka tylko nie lubią być w niego wkładane. Jak już są to jest ok. Z Polą trzeba naprawdę ostro powalczyć , żeby ją złapać i wsadzić do środka bo skutecznie używa zębów i pazurów a przy włożeniu ma z 15 łap którymi się zapiera.

Mnie najbardziej bolało jak byłam przy usypianiu Zuzi do zabiegu. Po podaniu środka usypiającego tak bardzo się we mnie tuliła , że aż serce pękało .

Ewa, ja już od dawna nie mam trasporterków bo do nich nawet w dwie osoby nie udawało się nam wsadzić kota.
Mam stabilne torby transportowe. Nawet pani weterynarz powiedziała, że są praktyczne.
Lucas 2014[/quote]
Napisałam transporterek ale chodziło mi głównie o coś do przenoszenia kota . My też mamy torbę transportową co nie zmienia faktu , że jak w normalnych warunkach potrafią w niej spać tak przy wizytach do weta ciężko je ( czytaj Polę ) w nią wsadzić.
Torbę mamy tego typu tylko inny kolor.
https://www.google.com/search?q=torba+t ... j0M:&vet=1
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 02, 2019 9:54 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

Obrazek

lucas 2014

 
Posty: 3001
Od: Czw wrz 07, 2017 11:35

Post » Wto lip 02, 2019 10:03 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

lucas 2014 pisze:Obrazek

Też fajna.
Ta nasza jest duża na tyle , że obie by w nią weszły ale dzwiganie ponad 10 kg na raz średnio mi się uśmiecha dlatego Pola podróżuje w niej jak królowa . Zuzia ma do dyspozycji drugą mniejszą.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 02, 2019 10:11 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

:dance2: :dance2: :dance: :dance2: :dance2: :dance:
Moje kocie słoneczko już po narkozie :piwa:
Zadzwoniła właśnie pani weterynarz. Zostały mu się ... 8O 8O dwa ząbki. Te siedzą mocno i nie ma żadnego zapalenia przy nich. Miały być usunięte wszystkie ale te dwa podobno siedzą mocno a te inne...prawie same wypadły. Jeden z nich... nie umiem przetłumaczyć był... i mamy nadzieję że wszystkie jego kawałki zostały usunięte. Na razie Julcio po narkozie tylko podniósł główkę. Moja biedulka. :love: :love:
Odebrać go mogę zdaniem pani weterynarz dopiero najwcześniej po czternastej.
Jak ja wytrzymam. :ryk:
Kamień spadł mi z serca.
Lucas2014
Jola, pod języczkiem czyściutko. (Aż się bałam żeby coś...).Pani doktor go obejrzała od noska po ogonek. Tylko uszki były brudne i zostały dokładnie wyczyszczone. Ma za wysoką produkcję woskowiny.

lucas 2014

 
Posty: 3001
Od: Czw wrz 07, 2017 11:35

Post » Wto lip 02, 2019 10:14 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

Oj to super wiadomość .
Juleczku wracaj szybciutko do siebie , żeby cię Duża mogła zabrać do domu.
Bardzo się cieszę , że już po wszystkim. :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 02, 2019 10:15 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

Ewa L. pisze:
lucas 2014 pisze:Obrazek

Też fajna.
Ta nasza jest duża na tyle , że obie by w nią weszły ale dzwiganie ponad 10 kg na raz średnio mi się uśmiecha dlatego Pola podróżuje w niej jak królowa . Zuzia ma do dyspozycji drugą mniejszą.

Ewa, ja mam dwie bo... Lucas już sam bez torby waży 6800 . Noszenie już samego Lucasa jest ciężką pracą. :evil:

lucas 2014

 
Posty: 3001
Od: Czw wrz 07, 2017 11:35

Post » Wto lip 02, 2019 10:15 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

Ewa L. pisze:Oj to super wiadomość .
Juleczku wracaj szybciutko do siebie , żeby cię Duża mogła zabrać do domu.
Bardzo się cieszę , że już po wszystkim. :ok: :ok: :ok:

Dziękuję Ewa. :1luvu:

lucas 2014

 
Posty: 3001
Od: Czw wrz 07, 2017 11:35

Post » Wto lip 02, 2019 10:16 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

lucas 2014 pisze:
Ewa L. pisze:
lucas 2014 pisze:Obrazek

Też fajna.
Ta nasza jest duża na tyle , że obie by w nią weszły ale dzwiganie ponad 10 kg na raz średnio mi się uśmiecha dlatego Pola podróżuje w niej jak królowa . Zuzia ma do dyspozycji drugą mniejszą.

Ewa, ja mam dwie bo... Lucas już sam bez torby waży 6800 . Noszenie już samego Lucasa jest ciężką pracą. :evil:

Pola bez torby to ponad 7 kg a z torbą 8,40 kg więc dokładnie cie rozumiem. :D
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości